Odszkodowanie pomocy

Witam, pracowałam sezonowo za granicą, praca legalna byłam zameldowania i ubezpieczona. W wyniku wypadku w pracy straciłam końcówkę palca, trochę więcej jak cały opuszek. Kiedy wróciłam do Polski co jakiś czas dostawalam pismo od ubezpieczyciela żeby wysłać opinie lekarza z Polski. Kontynuowałam leczenie w Polsce. Minął rok od wypadku A dziś dostałam pismo że nie nalezy mi się żadne odszkodowanie ponieważ palec się wygoil. Za każdą wizytę u doktora placilam, za wypisanie opinii też zapłaciłam bo to wizyty prywatne. A na koniec otrzymałam kopa w tyłek, bo przecież nic się nie stalo . Nie rozumiem takiego obrotu sytuacji. Straciłam końcówkę kciuka, najważniejszego palca ręki która pisze i która wszystko robię. Nie wiem co zrobić w tej sytuacji, może ktoś podpowie jak walczyć o odszkodowanie. Pracodawca też mnie olal.

Skontaktuj się z firmą odszkodowawczą, która za Ciebie uzyska odszkodowanie. Ja kiedyś korzystałem z Salvum. Sprawdź sobie ich stronę, tam na pewno znajdziesz numer kontaktowy.

dziękuje, ktoś jeszcze?

Też polecam Salvum. Co prawda chodziło o szkodę komunikacyjną, ale warto spróbować. Wiem, że zajmują się też innymi rodzajami szkód (osobowe i majątkowe chyba też).

Sprawdź sobie jeszcze instytut medycyny interwencyjnej http://www.inmedin.pl/o-nas polecam jak najbardziej. Współpracują oni z prawnikami i naprawdę sa pomocni na drodze do uzyskania odszkodowania i leczenia właśnie jesli masz polisę OC. Bardzo mi pomogli.