Zauważyłam że Facebooka nie mają

Dokładnie ;-)

fb nie mają też tacy, którzy chcą coś ukryć np. dziewczynę (gdy podbijają do innych) - na własnym przykładzie przekonałam się o tym. Jak ktoś nie ma fb, to trudniej zweryfikować podawane informacje, nikt go nie oznacza ani nie doda wspólnych zdjęć itd.

A ile osób ma lewe profile ? Cudze nazwisko ,cudze imie ,wymyślona tożsamość ? Są tacy ,co mają ich liczone w setkach ,są wszystkimi ,kim tylko zapragna być ,podobnie jak na forach.Śledzą podgladaja ,inwigiluja ,hakuja, byle zaszkodzic i zbajerowac. Konto na fb nie jest gwarantem, weryfikacji prawdziwej tożsamości danej osoby

miałabym się czym pochwalić na fejsie. nei mam fejsa, tylko konto, żeby mieć dostęp do informacji. nie mam fejsa, bo to kolejny żydowski rynsztok i spłycanie relacji międzyludzkich poprzez robienie z siebie gwiazdy.. ... kafe... wait...

Nikt nie ma fejsa ,a wszyscy wszystko wiedzą ,kto i jakie fotki wkleja ,czego szuka i po co .O rety !

Broken, idź gnić razem ze swoimi "mądrościami", zanim znów zaczniesz wyzywać ludzi od kurew. I zmień avatara, bo wygląda jak kot srający na puszczy:D

nie ludzi, tylko osobniczki namawiające do abrocji;)

Broken zajmij się swoją kaczpą a od cudzych Ci wara!

Cenie prywatnosc. Wiec niemam konta na FB. Podobnie jak na nk nie zakladalem. Smieszylo mnie jak ludzie chwalili sie iloscia znajomych a mieli ubogie zycie towarzyskie.

Facebook to nie jedyny portal społecznościowy i mam nadzieję, że wkrótce przestanie być popularny. Tak naprawdę nie tam nie ma ciekawego, albo podkoloryzowane życie albo zdjęcia bachorów i udostępniane wszędzie "te myśli", demoty lub inne bzdury. Ja mam konto na Badoo, przynajmniej można kogoś poznać i rodzice bękartów z wpadki nie wmawiają jak to cudownie mieć dziecko a 23 lata to najwyższa pora na zostanie matką.

Fejsbuk to narzędzie, jego wykorzystanie zależy od konkretnego człowieka. Jeden będzie robił z siebie idiotę, drugi będzie marnować czas a trzeci np. wypromuje swoją firmę. Ja sie "jarałam" facebookiem jako studentka, każde wyjście, każda impreza, każdy wyjazd równal się milion fotek, komentarzy i oznaczanie siebie wzajemnie że znajomymi. Potem dojrzałam i zrozumiałam, że mam przeciez mała paczkę przyjaciół z którymi mam kontakt poza fb a reszta świata nie musi wiedzieć, gdzie jestem i co robię. Powywalalam zdjęcia, powywalalam znajomych typu "widzieliśmy się raz na imprezie 5 lat temu" ale fb zachowałam gdyż subskrybuje kilka ciekawych stron i twórców więc mam wszystkie newsy na bierząco.

Sposób myślenia autora/ki jest pocieszny :D Rozumiem, że w twoim świecie wszyscy ludzie żyją po to, żeby się chwalić xD

A w ogóle czytaliście nowy regulamin Facebooka? Dziwię się, że jeszcze macie tam konta.

Szkoda mi usuwać bo jest tam dużo rzeczy do czytania które lubię i które mnie interesują.

Ja nie mam i miec nie bede bo wlasnie dla pustakow jest fb! Zludne ochy i achy i z drugiej strony monitora same ku&wy leca... To jest debilizm! Moja znajoma ostatnio usunela po pogadance ze mna, teraz uwaza ze jest wolna i ma wywalone na caly ten fikcyjny swiat :)

mnie zniechęcił "Catfish" do portali społecznościowych. To ma sens w celach reklamowych, biznesowych, a prywatnie to można się komunikować na Skype czy What's upie, jak kto woli

Fejs to dno dna

Up