Co zrobić, żeby przyjaciele przestali przejmować się moim związkiem?

Mój chłopak flirtuje z innymi kobietami, ma masę przyjaciółek z którymi się tuli, pisze, żartuje, często kiedy ma wybrać pomiędzy spotkaniem ze mną, a wypadem z jakąś znajomą wybiera to drugie. Jestem cholernie zazdrosna i wiele razy przez to płakałam, ale nigdy nie powiedziałam głośno, żeby przestał. Rozmawiamy szczerze, jest wyrozumiały i wspiera mnie, ma tylko tę jedną wadę; uwielbia czuć się chciany i popularny. Przymykam oko na to co robi, bo nie jestem wystarczająca i zdaję sobie z tego sprawę. Jest ode mnie obiektywnie atrakcyjniejszy, wiele kobiet mi zazdrości i chciałoby być na moim miejscu, dlatego jestem wdzięczna, że zostałam wybrana. Ale ludzie zaczynają się interesować tą relacją, moi przyjaciele cały czas negatywnie wypowiadają się na temat mojego chłopaka. Ja nie chcę od niego odchodzić, bardzo długo starałam się, żeby nam wyszło i nie będę tego psuć. Co mam zrobić żeby inni zrozumieli, że to niewielka cena za szczęście? Bo tak, jestem zn nim szczęśliwa.

I maja racje twoi przyjaciele,tylko ty tego nie widzisz,koleś jeszcze ci taki numer wywinie ze ci się oczy otworzą,chyba ze dalej bedziesz przymykać oko żeby tylko z tobą był,bo przecież Pana Boga za nogi chwyciłas.A skoro jestes go taka pewna i uważasz ze jest ok to dlaczego przeszkadza ci co znajomi mówią ?? Bo wiesz ze dobrze mówią ale nie chcesz tego do siebie dopuścić.Ile macie lat po 15 chyba

Tez bylam z facetem z wyzszej polki.I u mnie tez bylo poczucie ze nie jestem" zbyt dobra" i musze zgadzac sie na zle traktowanie.Przyjaciele tez mnie ostrzegali a ja durna w to brnelam.Az pewnego dnia moj ksieze mi oznajmil, ze on ma rownolegle ze mną LASKE OD POL ROKU i zrobil wielkie oczy "czemu ja taka zdziwiona i zaskoczona" ze przeciez" to nic takiego" i powinnam to przyjac.Wyladowalam przez to u psychiatry.Dobrzy przyjaciele chcą Ciebie uchronic.

Przyznaj się, że otwarty związek ci odpowiada i żeby tego nie krtykowali.

olewaj to co mówią. milcz i nie podejmuj tematu. niech zajmą sie swoimi "idealnymi" związkami

Jeśli nie przeszkadza Ci, że twój facet wali cię w rogi, to po prostu im to powiedz. Powiedz, że wiesz, że nie jesteś jedyna, ale Ci to nie przeszkadza, że bzyka inne, bo taki macie układ. Wtedy Ci dadzą spokój.

Kolska Błędzka, aktorka też była taka jak ty, a jej mąż zwierzał się jej z licznych zakochań w innych kobietach. Udawała przed sobą, że jest nowoczesna i 'kuuul', aż kiedyś jaźń jej nie mogła już znieść tego, że szambo już jej do uszu się wlewa i runęła jak długa - udar. Nie da się żyć w fałszu za długo, organizm nie wytrzyma.

Biedna kobieta.

Kobieto popracuj nad swoją niska samoocena,facet woli spotkania z koleżankami niż tobą,no ludzie.Ma cię gdzies a wie ze ma cię w garści bo bedziesz się go trzymać jak tonący brzytwy i robi co chce,ciekawe ile razy już przeleciał inna.Takich głupich jak ty nawet mi nie zal