Gość agata97 Napisano Czerwiec 11, 2018 Jakiś czas temu odczuwałam parcie na pęcherz i pieczenie przy oddawaniu moczu, więc zrobiłam badanie ogólne moczu. Okazało się, że to zapalenie. 10 dni antybiotyków. Teraz po kilku dniach przerwy zrobiłam badanie ponownie i wszystkie wyniki w normie oprócz nabłonków płaskich (liczne) i pasm śluzu (dość liczne). Nie odczuwam już tego szczypania, ale nadal czuję parcie na pęcherz i uczucie niepełnego oddania moczu. Czy może to oznaczać niecałkowite wyleczenie choroby, czy te wyniki nie są tak ważne, jeśli nie ma bakterii itd.? (Dodam tylko, że od stycznia mam założoną wkładkę domaciczną, jednak często chodzę na kontrole i wszystko z nią w porządku i ponoć na 95% ona nie jest przyczyną.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach