Meza kolega mnie w perfidny sposob obraża

Witam niewiem jak mam sobie poradzic z kolegą męża.Za każdym razem gdy do nas przychodzi zawsze mi ubliża naśmiewa się i głupie teksty kieruje pod moim adresem.Starałam sie ignorowac te zachowanie z jego strony ale niestety doszło już do incydentu takiego że nie wytrzymuje.Otóż powiedziała wprost do mojego męża ze swoim wyglądem go starsze było mi bardzo przykro oczywiscie mój mąż wogóle nie zaregował na to.Jak traktowac taką osobe?Prosze o porade.

To nie ty powinnas reagowac tylko twoj mąż powinnien stanąc w twojej obronie wyrzucic go na zbity pysk z domu i wiecej nie zapraszac

NIECH ON NIE PRZYCHODZI DO WASZEGO DOMU A Z MEZEM POWINNAS SIE ROZWIESC TO JAKIS PÓŁGŁÓWEK JEZELI POZWALA NA TAKIE ZACHOWANIE WZGLEDEM SWOJEJ ŻONY

To zależy od sytuacji. Jeśli wśród kolegów męża masz opinię trochę głupiej to nic się nie da zrobić. Jeśli natomiast to ten kolega jest jakiś głupawy postaraj się zdobyć o nim jak najwiecej informacji i w odpowiednim momencie go skontruj.

Jak to nie da sie nic zrobic to kolega meza a nie jej niech sie u tego kolegi spotykaja a nie u nich dlaczego ona ma cierpiec niech ida bez niej do niego albo baru a wgl to on powinien po takim tekscie juz tego kolegi nie miec no bez przesady

Dlaczego ty jeszcze z nim jestes ?

Krótko jak zacznie Cię obrażać karzesz mu zamknąć ryj i wypiertalac z Twojego domu

To powinien zrobić mąż a nie ona

Po takim tekscie najpierw wyrzuc kolege za nim meza za brak reakcji a za nim jego rzeczy a jesli nie mozesz tak to rozwod i np przeprowadzka do rodzicow lub do urzedu po mieszkanie lub podzial majatku lub wynajem malej kawalerki

samo to ze typ przychodzi zbyt często jest podejrzane moze sa gejami

Dokladnie to nie ty powinnas sie zastanawiac co zrobic z jego kolega ten facet na ciebie nie zasluguje

Niech sie wyprowadza mąz do tego kolegi

Uwierzcie mi próbowałam różnych metod i mam wrażenie że do tego chłopaka nie dociera to co ja mowie ,staram sie zawsze mowic w sposob taki zeby nikogo nie urazic ale on jakby był z innej planety.A môj mąż niestety nie widze problemu i nic z tym powiedziała ze nie zrobie.

Uwierzcie mi próbowałam różnych metod i mam wrażenie że do tego chłopaka nie dociera to co ja mowie ,staram sie zawsze mowic w sposob taki zeby nikogo nie urazic ale on jakby był z innej planety.A môj mąż niestety nie widzi problemu i nic z tym powiedział ze nie zrobi.

Mówię ci, oni są gejami, skoro facet woli drugiego faceta od żony to...

Więc jedyne wyjście to rozwód po co ci taki mąż ? Który na to pozwala

A może właśnie powinnaś zareagować ostro? Bo jeśli ty odpowiadasz tak żeby go nie urazić to on myśli, że cielę z ciebie i ma niezły ubaw.

TWOJ MĄZ TO SWINIA JAKICH MALO ZASLUGUJESZ NA LEPSZEGO FACETA MOZE JESZCZE WASZEMU DZIECKU BĘDZIE KTOS UBLIZAL A ON TO OLEJE BO PO CO PRZECIEZ TO TYLKO JEGO DZIECKO MOZNA SIE POSMIAC

Macie racje nastpnym razem poprostu bede reagowac inaczej czyli,,ostro" zobacze jaki będzie rezultat.Bardzo mocno dziękuje za wszystkie odpowiedzi otworzyliście mi oczy z kim żyje pod jednym .

Dokladnie kolega prymityw tprzesadazdatzaja sie tacy trzeba go nie widywac ale mąz ktorego to nie obchodzi to przesada