Temat troche wstydliwy bo dotyczy alkowy

Otoz nie lubie sexu oralnego mowiac bardziej rzeczowo nie lubie robic loda mezowi :O Jestesmy po slubie już 6 lat a ja nie mogę się przemoc. Po prostu taka już jestem. Brzydzi mnie fakt wkładania sobie jego penisa do ust... On robi mi minetke kiedy tylko chce i probuje mnie wtedy namowic na lodzika ale ja nie mogę. Jak jest u Was z tym tematem. Ciekawi mnie czy sa wśród was takie kobiety jak ja. :)

Ja swojemu mężowi pierwszego lodzika zrobiłam w trakcie podróży poślubnej po czterech latach spędzonych wspólnie. Troche mnie dziwi, że krępujesz się jakby nie było męża.

ja to robie mezowi min. 1x na tydzień . Boje się , ze gdybym nie robila to by mnie zdradzil.

Ja też nie lubię robić loda i z tego co wiem to mało która kobieta lubi to robić... ja nie widzę nic przyjmnego we wkładaniu sobie do buzi penisa.

Jestem taka jak ty. Brzydze sie penisa bo on sluzy do sikania i nie robie tego, trudno

Ale jak penis jest świeżo umyty i pachnie żelem pod prysznic to czego się brzydzicie? No, chyba, że Wasi mężowie się nie myją ;-) Ja robię mężowi loda przy prawie każdym seksie.

U nas zazwyczaj to ja inicjuję seks oralny. Lubię sprawiać taką przyjemność mężowi.

A ja robie to mężowi, Lubie to. Nie wyobrażam sobie gry wstępnej bez seksu oralnego. Normalnie się tak piescimy oboje na rozgrzewkę. A wy jak piescicie mężów bez tego? Trochrona to ubogie i szkoda ze odmawiacie im największej przyjemności. Jak się brzydzicie to niech się umyjesz chwile przed.;)

ja tez tego nie lubie i nie robie, mój maz jakos z tym zył 18 lat i mnie nie zdradził, obecny facet upomina sie ale powiedziałąm ze nie zrobie bo mnie to brzydzi i jesli mu tego brakuje mozemy sie rozstac ale stwierdził ze jestem tak cudowna ze woli mnie niz loda ;) nie rób nic wbrew sobie

Ale kłody współczuję mężom.

A ja to lubię nawet bardzo. Bez tego nie ma dobrego i gorącego seksu; -)

Co z tego ze jest umyty, wyplywa z niego slony sluz i to jest ohydne i mnie brzydzi, no nic nie zrobie. I wcale nie jestem kloda w lozku bo bez tego tez da sie nie byc kloda

dokładnie! Wyplywa z niego ta slona wydzielina , fujjj to jest ohydne!!!!!

No właśnie o to chodzi, ja penisa samego w sobie też się nie brzydzę, ale brzydzę się strasznie tego płynu który się wydobywa w trakcie. Dla mnie on jest obrzydliwy w smaku i miałam odruchy wymiotne kiedy go czulam w ustach. A moj facet woli nie mieć loda i mieć podnieconą partnerkę, niż mieć loda i partnerkę która się krztusi jakby miała zaraz zwymiotować w łóżku. Nie każdy jest w stanie znieść ten smak i nie ma to nic wspólnego z obrzydzeniem do penisa jako części ciała.

Jak możecie się brzydzic mężów jesteście chore. ..każdy facet lubi seks oralny i niekoniecznie z wytryskiem w ustach kobiety ale po po prostu jako gra wstepna. Żal mi waszych mężów jesteście słabe w łóżku. Wmawiajcie sobie co chcecie ale bez takich pieszczot jesteście marnymi kochankami. A wasi mężowie z tym żyją bo co mają zrobić? Ale i tak mają was za kłody :-P

Wolę lodzika, szybko o po sprawie :)

Ja nie robie i nie zamierzam. Probowalismy wiele razy na poczatki zwiazku .Pozniej coraz mniej. Zaczelo sie od tego, że to męża brzydził seks oralny w moja strone., Nie miało to nic wspolnego z higiena tylko ogolnym wstretem do wydzielin ludzkiego ciała ( to bardzo powszechna prfzypadlosc niestety ). Bardzo mnie to ranilo, wiele lat chowalam uraze ze ukochana osoba brzydzi sie mpjego ciała.... Teraz mezowi sie odmienilo, po trzydziestce zapragnał takiej formy seksu ( pewnie jako urozmaicenie ) . Coraz czesciej inicjuje minetki, ale ja nie pozwalam sie tak piescic. Raz, ze mnie to mocno krepuje po 12 latach w lozku razem ., a dwa że tez zaczelam sie brzydzic. Uwazam, ze lizanie swoich miejsc intymnych jest wstretne . Ale oczywiscie w pozytywnym sensie zazdroszcze innym parom luzu w tej kwestii. Dla mnie juz za pozno niestety.

Nie nie i jeszcze raz nie!

Jezuu zbokole, skąd wiecie że wydzielina jest słona? Słona jest tylko wtedy kiedy brak uczucia. Kiedy się kocha, wydzielina jest słodka :)

Mmm pyszna wydzielina z bakteriami moczu mmmmm

18.17 to nie mocz czubku a nawet jeśli, przecież mocz jest zdrowy a jeśli zdrowy to nie ma żadnych w nim bakterii

To pij, na zdrowie

Rąk po toalecie tez nie myj, samo zdrowie :D

tez mnie lód brzydzi a poza tym jest nam w łóżku bosko i bynajmniej kłoda nie jestem :)

Krępuje cię mąż po 12 latach związku? Mój podczas minety wkłada mi palec do odbytu, to jest odlot...

Jesteście kłody, potraficie tylko dziurę nastawić ale zadbać o męża i jego przyjemność to już nie. Mąż znajdzie sobie taką co mu zrobi bo każdy facet tego pragnie. A wy jesteście spaczone, skrzywione emocjonalnie czy wybrakowane jak zwał tak zwał. Oszukuje się dalej ze takie z was ogniste kochanki, hahahahaha żenada

A może wasi mężowie mają śmierdzące czy niedomyte penisy dlatego was brzydzą?

To ty jestes zalosna jesli takim czyms musisz meza trzymac przy sobie. Ja nie bede tu nikogo przekonywac bo mam w dupie co o mnie myslisz lambadziaro

Nieee no pić to nie będę ale podobno doskonale ujędrnia i wygładza ciało :)

mój facet sie myje bardzo dokładnie i pachnie ale ta wydzielina mnie brzydzi, a w łózku jest nam bosko, jesli lód ma zatrzymac przy mnie faceta to zegnam frajera :) jestem tak zajebista ze znajdzie sie inny który przezyje bez loda tak jak mój obecny :)