Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy w swoich mieszkaniach też słyszycie każde pierdnięcie sąsiada?

Polecane posty

Gość gość

Rozmowę, TV, psa, dzieciaka, spadające przedmioty, kroki? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja od sąsiada z góry prawie non stop TV, tak samo z dołu, z boku mam sąsiadkę z 2 psami a z kolejnego mam sąsiadów z wrzeszczącym dzieckiem i ogólnie rzecz biorąc jest masakra w mieszkaniu, idzie zwariować 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoi sąsiedzi
Tak, słyszymy ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre sobie moi sąsiedzi słyszą a oni nie mają z kim.Ale to ich co usłyszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam sąsiadów na górze, ale tak, dużo odgłosów słychać. Seks , głośne chrapanie, płaczące dzieci, kłócących się sąsiadów, trzaskanie, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też! !!! Własnie godzinę temu dziecko mi obudzili!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na policje zadzwon :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to nie przeszkadza. Żyjesz człowieku, inni też :P Po śmierci będziesz miał ciszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie słychać, nie mam sąsiadów na górze ani z boku, pod nami jest małżeństwo bezdzietne, ale nie słychać ich. Jak się wprowadzili i zrobili imprezę to słychać było muzykę i rozmowy na balkonie, ale to jednorazowa sytuacja i też niespecjalnie uciążliwa. Wszystko zależy od wygluszenia ścian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na policje nie zadzwonie ale moje dziecko budzi się w nocy 5 razy to będę im wtedy hałasowac :D zemsta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od izolacji pionow a nie ścian pani inżynier :D najwięcej hałasu tamtędy przechodzi i się niesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety słychac,sasiad uwielbia lac wode do wanny w nocy,drugi ciagle wylazi na papierosa na zewnatrz,a sasiadka na gorze chyba rzuca swojemu kotu jakies kulki szklane po podlodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczęście mam dom z własnym podwórkiem i nie muszę martwić się odgłosami sąsiadów, mam też komfort, że oni nie słyszą moich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórym przeszkadzają wszelkie odgłosy życia. Tylko na cmentarzu jest cicho, a i to nie zawsze. Mieszkam swoim domu, mam z 3 stron sąsiadów za płotem, a za bramą wjazdową uliczkę. Niechcący też słyszę, co się dzieje u sąsiadów, szczególnie latem, kiedy wszyscy spędzają dużo czasu w przydomowych ogródkach. Mamy roszczeniową sąsiadkę, pyskuje, żeby nie kosić trawy, bo dziecko śpi. Na blokach też taka była, pluła się, że w nocy spuszczamy wodę, bo dziecko się budzi. Nie myć się, nie żyć, bo dziecko. Niektórym odbija zupełnie na punkcie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem upierdliwa, ale nie wyobrażam sobie, że miałyby mi przeszkadzać odgłosy wody lanej do wanny.. Takiej osobie na wsi też będzie wszystko przeszkadzać, ptaszki, psy, odgłosy imprez, kosiarki, przejeżdżające samochody. Niektórych wiejskich hałasów w mieście nie uswiadczysz, np maszyny rolnicze jeżdżące po nocach czy 50 psów wyjacych naraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odgłosy na zewnątrz czy woda mi nie przeszkadzają ale kiedy budzi mnie wycie psa o 4 nad ranem albo TV grające prawie całą dobę tak że słyszę słowa to to jest okropne! Męczy i denerwuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sensacja. U mnie w dzien szlam do windy to zza drzwi było słychać jak sąsiedzi rżną sie! Tak rżną, No tak stekami i kwiczeli, ze szok. Ale ja tam uważam, ze każdy ma prawo do zycia we własnym rytmie i tyle. Usłyszałam, uśmiechnęłam sie pod nosem i tyle. Takie uroki zycia w bloku. Chcesz mieć ciszę to wybuduj don w lesie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego gdy odgłosy są w dzień. Ale w nocy każdy ma prawo do ciszy i odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zgadzam sie w nocy powinna być cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że słychać, typowe dla mieszkań w blokach- jak ci przeszkadza bardzo to wycisz sufity itd. Do wszystkiego można się przyzwyczaić bo to życie, życie ale cisza w nocy powinna być i denerwuje wtedy wszystko; a sąsiedzi i ich głośny sex to przegięcie- ty masz nie spać bo oni chcą się bzykać! a co za darmo tam mieszkasz żeby to znosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie! W nocy ma być spokój, każdy kulturalny człowiek o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu sąsiedzi głośno TV oglądają. Nie mogę zasnąć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze są piszczące dzieciaki za oknem , w dzień , albo łażące z gwizdkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.22 uwierz ze przeszkadzaloby Ci to co noc.Jego łazienka graniczy z moja sypialnia a on uskutecznia sobie kąpiele pomiędzy 2-4 nad ranem.To stare mury i hałas jest okropny zarówno lanej pol godziny wody jak i samego odgłosu z rur.Nie da się spać bo odgłos jakby samolot leciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×