Czy macie zdrobnienia dla dziecka

Które tylko Ty albo tylko Ty z mężem używacie?

noo:x

Mamy :)

Jak są fajne to się podziel :D czy inni też spróbują używać jak usłyszą? Jeśli tak to czy Wam to przeszkadza czy nie bardzo?

pierdzioszek a maz to zachlejryjek;]

Ha ha zachlejryjek :D

Bąbelek albo puszek jak jest wredny to kurdupel

Mapet.

zachlejryjek dla dziecka ... ? :O

Wiem, że głupie ale ... Marysia Mysia Pysia, Mini i Mania

Lalunia

Dzida dzideczka

Dziubdziuś, Dziubdziulek, kudłoczek, myśku :D

Mąż mówi na córkę Smerfetka, a ja Lula, ale to już bardziej od imienia ;)

Słit ent kjut

nooo Babolek hehe

Bibi, Ninka.

U mnie syn ma imię które teoretycznie nie ma swojego skrótu. Dla nas jest Misiek (jest szczupły, przezwisko nie wzięło się od jego figury), w szkole wołają Domino a w przedszkolu parę pań wołało na niego Króliczek. Z racji wieku (całe 9lat :-D ) zaczyna się buntować na Miśka więc zaczęliśmy się do niego zwracać normalnie- pełne imię.

Inni ludzie też używają Wasze zdrobnienia? W sensie dziadkowie, wujkowie, itd jak usłyszą czy mówią tak jak Wy?

Tak, używam takiego określenia jak syn mówił na siebie sam kiedy był mały i nie potrafił dobrze wypowiedzieć swojego imienia. Babcia i ciocia też tak mówią.

Słońca i żuczki i buraczki kochane;-)

Lulus zdrobnienia uzywa cala najblizsza rodzina

Wszystko spoko, ale zachlejryjek i dzida wymiata :D nie wierzę, że tak mówicie do dzieci

Mam bliźniaki - chłopca i dziewczynkę. Na synka mowie od/b/yt a na córcię od/by/t/nica.

Na litość boską! Używa się kogo? czego? ZDROBNIEŃ! Czyli "Czy macie zdrobnienia, KTÓRYCH używacie", "Inni ludzie też używają WASZYCH ZDROBNIEŃ"? Ludzie, nie kaleczcie języka.

1:08 tu autorka. Przepraszam za błędy. Polski nie jest dla mnie ojczysty ale się staram. Czepiasz się ale uwierz mi ze to nie jest łatwy język. Myślałam że można się pośmiać z fajnych zdrobnien. Nie bądź taka sztywna. Trochę tolerancji Ci życzę.