Jestem malutki!! :((

Otóż podoba mi się dziewczyna z klasy, jest niesamowicie seksowna, wysportowana i również wysoka. I to bardzo, bo ma jakieś 186-188 cm! Problem polega na tym że sam mam jakieś 160 cm i jestem raczej chudzielcem. Parę razy rozmawialiśmy a dla żartu mnie nawet podniosła kilka razy :D było to mega fajne uczucie :D Jak zagadać do niej? Jak poznać czy się jej podobam?

No chyba masz bardzo małe szanse, że będziesz jej sie podobał jak facet kobiecie.

Czemu? Chyba jakbym jej się nie podobał to by ze mną nie żartowała i nie rozmawiała?

Myslalem ze to temat Widmoka.

Owszem rozmawiałaby, tylko faceci sraja na rozmowę ze świniakami których nie chcą wyruchać, baby mają inaczej

A jak mają baby? Więc mówisz że zero szans mam?

Kobiety rozmawiać to rozmawiają z każdym, może być krzywy, malutki, dziwny, brzydki zbyt gruby, zbyt szczupły... Co ma rozmowa do podobania się? Już całkiem was powaliło.

W dorosłym życiu takie związki nie budzą tyle emocji ale w młodym wieku wątpię żeby panna chciała narażać się na kpiny koleżanek, chyba że będziecie się spotykać potajemnie. Jak 'zagadać'? Normalnie, kobiety nie lubią lizusów.

Może jej się podobam. Uśmiecha się do mnie, dotykam jej, ona mnie też itd.

Są przeróżne fetysze, może ona akurat lubi mniejszych chłopaków. Nie dowiesz się dopóki nie nawiążesz rozmowy. Ile macie lat?

Haha, możliwe, w sumie nigdy nie widziałem żeby miała chłopaka, a tych wysokich na ogół spławia. Mamy po 17 lat.

No widzisz, nie szuka mięśniaka więc zdobędziesz ją intelektem, w każdym razie spróbuj.

Ostatnio ciężko mi jest z nią pogadać, bo ciągle przebywa w towarzystwie podobnych jej wyglądem koleżanek i się czuje strasznie głupio, jak do nich podchodzę :(

Trudno cokolwiek doradzać gdy się nie zna całego obrazu sytuacji, Pamiętam jak to było gdy byłem w Twoim wieku choć teraz macie dużo więcej możliwości dyskretnego kontaktu, choćby przez FB itp.

W sumie fakt, na FB nie próbowałem jeszcze :) Dzięki wielkie za radę :) W ogóle kiedyś mi sama zaproponowała, żebym poszedł z nią na lekcje zapasów, bo pierwsza jest darmowa, ale się przestraszylem i nie poszedłem :(

Krzysiu to Ty?

Krzysiu?

No to straciłeś okazję (z tymi zapasami). Wydaje się, że lubisz być zdominowany przez kobietę.

Nigdy żadna mnie nie zdominowała. Może oprócz mamy, która ustawia po kątach wszystkich i zawsze była sportsmenką. Ale przyznaję że jak mnie ta dziewczyna podniosła to byłem w niebie.