Większości bab nie powinno mieć prawa jazdy bo to debile

głupie to i nielogiczne i jest zagrożeniem dla otoczenia i dla ruchu drogowego, zabrać im prawka i tyle

Faceci niektórzy tez nie potrafią jeździć. Jeżdżą brawurowo i nie stosują się do znaków drogowych. Ostatnio jeden dupek walnął we mnie. Auto na szczęście całe,a jemu ten gruchot się rozlecial. Wcześniej kolejny debil nie zatrzymał się na skrzyżowaniu i ledwo co zdążył przed ciężarówką.

gość dziś facetów debili kierowców jest 1 na 1000, a bab 80 na 100, tyle

dziś mi jakaś tępa dzida wyjechała, dobrze że przyhamowałem ostro bo bym ją rozwalił, baba ma być w kuchni a nie za kierownicą

Jestem kobietą ale zgadzam się. 80 na 100 kobiet nie nadaje się do jazdy. Ja zaliczam się do tych 20 pozostałych. Uważam że jeżdżę bardzo dobrze. Może nie świetnie. Ale stosuję sie do znaków. Jeżdżę ostrożnie. Zdałam prawko za pierwszym razem. Jeżdżę już 9 lat. Obecnie mam 3 auto. Nowy model z salonu. SUV. Pełne wyposażenie. A moje koleżanki? Niektóre są tak tempe że po 10 latach jazdy jednym autem nie wiedzą jakie paliwo zatabkować i gdzie jest wlew paliwa! Tylko proszą o to męża! Ja mając pierwsze auto. Mazde. Potrafiłam nawet zmienić koło i wymienić świece. Sama!

gość dziś taka kobieta od dawna jest zajęta, jakiemuś szczęściarzowi się udało takie cudo znaleźć, ale co z resztą? Bo baba nawet jako pasażer może być niebezpieczna bo gada ciągle i rozprasza

baba za kierownicą to często gorsze zagrożenie ruchu niż pijany kierowca facet, niestety dają teraz chyba prawka babom za numerek za płotem czy w lesie bo jako instruktor bym 80% z nich nie zdał, szok jakich niekompetentnych ludzi na ulice wypuszczają, tylko co z tym zrobic

zamknac w kuchni

Ileż to ja razy zostałbym rozjechany na pasach przez babę gdy miałem zielone! Palców obu rąk i nóg brakłoby, żeby policzyć. Faceci znowu dla odmiany agresywni za kółkiem. Niektórzy to w ogóle nie powinni mieć uprawnień do kierowania nawet taczkami:o

większość tragicznych wypadków powodują faceci kierowcy tirów i autobusów ci drudzy w dodatki odpowiadają za życie innych ile ostatnio było takich wypadków to na palcach nie zliczę,motocykliści to samo.Kobiety może nie jeżdżą przepisowo ale brawura i głupota nateseronowanych samców to główny powód śmierci na drodze.Czytam kroniki to wiem

testosteron miało być,w dodatku po pijaku prowadzą

Ja jeżdżę pięknie, przez dwa lata od egzaminu zrobiłam 30 000 km i jedyna usterka to zarysowalam lekko auto przy parkowaniu prostopadłym w ciasnym miejscu. Zatrąbiono na mnie może w sumie 5 razy, bo na początku nie mogłam wyczuć sprzęgła i mi trochę gasl silnik.

gość wczoraj wyjątek z reguły, brawo

Niektórzy jak coś napiszą to tylko się załamać. Umiejętności bycia dobrym kierowcą w ogóle nie zależą od płci. Tak samo kobieta jak i facet mogą być świetnymi kierowcami, tak samo kobieta jak i facet mogą niezbyt sobie radzić w tej roli. Jeżdżę już 10 lat w tym 1,5 roku zawodowo na autobusach. Przejechałam już trochę km, nie uważam się jednak za kogoś lepszego na drodze bo uczymy się całe życie Staram się zawsze prowadzić bezpiecznie i przepisowo. Z góry w pełni nie ufam innym kierowcom i zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności zwłaszcza wioząc ludzi. Codziennie spotykam na drodze różne nieciekawe sytuacje których sprawcami są zarówno kobiety jak i mężczyźni niestety to panowie częściej jeżdżą szaleńczo i brawurowo ale już zostawmy to. Przeraża mnie chamstwo i brawura na drogach które niestety są zjawiskiem często spotykanym i niebezpiecznym. Szanujmy się nawzajem na drogach bez względu na to czy prowadzi facet czy dziewczyna a głupie stereotypy najlepiej odłożyć na bok.