Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam romans z żonatym i widzę że on sie raz angażuje raz oddala

Polecane posty

Gość gość
Już dawno powinnaś była zrobić to co ja. Po kilku miesiącach powiedziałam, żeby wybierał. Zero kontaktu, nie odbierałam, nie odpisywałam i co? Nie minął miesiąc jak złożył pozew o rozwód. Do dziś jesteśmy razem, już naście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam te stereotypy uprawiane przez kochanki - zdradza, Bo na pewno mu czegoś brakuje w małzeństwie i żona jest brzydka/głupia/Leniwa/zrzędliwa:D Serio, wy w to wierzycie? Facet zdradza, bo chce bzykać i wystarczy mu do tego zwykły bodziec fizyczny, zdradza wielka rzesza facetow, ci nie zdradzający sa w niszy; a skoro wasi żonaci sa tacy nieszczęśliwi z żona i tak w was zakochani, to dlaczego nie leca z pozwem do sadu i nie żenią sie z wami?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze odejdzie od zony Bedziecie razem , w koncu mu sie znudzisz a on poszuka sobie kolejnej w koncu raz juz tak zrobil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intuicja zony na pewno jej nie myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:12- tak na logikę gdyby mu niczego nie brakowało to po co by zdradzał przez tyle czasu? Nie sadzisz ,ze to by bylo bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech poszuka innej :D sobie źle zrobi, skoro zostawi młoda, ładną i bez zobowiązań, ja sobie życie ułożę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie sadze. Jedni zdradzają z rożnymi (co chwila z inna), jedni z kilkoma rownolegle, jeszcze inni maja wieloletnie, pojedyczne kochanki przez lata. Po Prostu duzo w życiu widziałam i duzo sie nasłuchałam - nie badz taka naiwna, mało Ktory facet nie zdradza, a wiekszosc z nich nie potrzebuje zadnego konkretnego powodu - po prostu chcą zamoczyć w innej, Bo jest im atrakcyjna z wyglądu. Zreszta, komu ja to tłumacze - przeciez ty "jesteś" z facetem, ktory ślubował innej... Gdyby było mu zle - czytaj wypowiedz wyzej - kobieta postawiła nieszczęśliwemu warunek - rozwiódł sie i sa razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37- no ja mam troche inna opinie na ten temat ;) zreszta wole byc 100 razy kochanka niz zdradzana zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.51 jaka masz opinie? Myślisz, ze Ciebie nie zdradzalby po kilku latach związku, skoro teraz zone zdradza? To bardzo naiwna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz sie tak nie podniecaj, ze gdybys miala meza napewno byc odeszla gdyby Cie zdradzal. Wez pod uwage, ze ty na dobra sprawe tez tak jakby jestes robiona w konia i na dodatek dobrowolnie przez 3 lata, wiec nie ma sie czym szczycic. Tym bardziej, ze sie nie szanujesz i nie szanujesz tez innych ludzi, no, ale coz kazdy ma inne wartosci w zyciu i nimi sie kieruje. Porzadny facet nie bedzie chcial takiej kobiety za zone, wiec juz mozesz sie domyslic dlaczego trafiasz tylko na takich. I nie, nie jestem żoną i nie piszę tego by Ci dopiec tylko wyrażam swoją opinię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To badz sobie kochanka. Zdradzana żona tez mozesz niestety kiedys byc. Ja wole nie byc ani jedna ani druga. Twoja teoria tez ma jakies zastosowanie, ale w bardzo niewielu przypadkach - faceci rozwodzą sie dla innych, ale bardzo rzadko. A jesli juz to robia, to na pewno nie po 3 latach... Takze porzuć wszelkie nadzieje:) ale twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:16- ja nie jestem robiona w konia bo wiem, ze on ma zone ;) poza tym taka namietnosc jak nas polaczyla zdarza sie chyba tylko raz. Bo mialam kilku facetow i z zazdnym nie bylo mi tak dobrze, ale mam nadzieje, ze jak sie kiedys z kims zwiaze znowu na stale to bedzie taka sama bo nigdy z nikim nie bylo mi tak dobrze w lozku jak z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie było kochanek to by nie było zdradzanych żon-jak suka nie da pies nie weźmie? Czy jakoś tak. Jednak zawsze są kobiety z zaburzeniami które lubią być takim popychadłem i wkręcają sobie ze zdradzanymi żonami nigdy nie będą. Kiedyś Wy tez się zestarzejecie i będziecie zwykle i powszechne jak te zdradzane żony i taki los także was może czekać. Żyjcie mroznkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i autorka ma racje, ze jest mlodsza i seksowna, ja tez nie raz mialam okazje wejsc w cos takiego, ale nigdy tego nie zrobilam. Mysle, ze w pewnym wieku nalezy tez uzywać głowy. Skoro facet Ci ulegl mimo, ze jest w zwiazku malzenskim to oznacza, ze po prostu ma slabosc do kobiet.I co pozniej zrobisz jakby nawet zostawil ta zone dla Ciebie, ja bym tak nie mogla, zyc w niepewnosci, bo takiego typa nie moglabym byc pewna. Zawsze moze sie znalezc ladniejsza i bardziej seksowna kobieta ode mnie i co wtedy? Znow zacznie szukac wrazen? Ja uwazam, ze wyznacznikiem meskosci jest wlasnie taki stan rzeczy, ze jak cos sie dzieje nie tak to sie przychodzi i rozmawia a nie szuka wrazen na boku. Piszesz, ze masz 25 lat, ale chyba powaznie do zwiazkow nie podchodzisz. Majac np pozniej dzieci trzeba myslec tez o nich i brac za nie odpowiedzialnosc, taki koles jest totalnie nieodpowiedzialny i mow se co chcesz o super seksie i podnieceniu. To naprawde ma pierwszorzędne znaczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:24- sa tez kobiety piekne niezaleznie od wieku np. jak była Irena Jarocka, albo jest Grazyna wolszczak, czy juz w zupełnie starszym wieku Beata Tyszkiewicz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jego zona do nich nie nalezy. Widzialam ja rz z bliska, ale zupelnie obiektywnie oceniam, ze nie jest zbyt atrakcyjna, nie dlatego nawet ,ze jest jego zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet jesli jest tak jak piszecie i jestem mu potrzebna do jednego to i tak nie zaluje bo ja tez mam z tego wielka przyjemnosc. Choc uwazam, ze momentami cos do mnie czul tylko kiedy to brnelo za daleko staral sie opanowac ;) Wiem, ze to prawdopodobnie nie ma przyszlosci, ale mimo wszystko z zadnym facetem nie mialam takiej namietnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jedne kobiety się nadają na żony a inne na zwykłe kurwy. Faceci to samo. Są porządni i wierni, ale są też zwykli dziwkarze. Dziwkarz trafia na kurwe, swój trafia na swego, zawsze tak było. Zawsze tylko szkoda żony, która często nie wie, że jej się z mężem nie układa i że rozwód w toku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech traci czas - jak lubi byc czyimś materecem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty jakim materacem. To ją kocha, a z żoną od dawna im się nie układa; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak - z zona nie sypia i zona go nie rozumie. oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak i szkoda, że nie poznał kochanki zanim się ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak - a wogole to wkacje, wiec o rozwod nie wniesie, no i rok szkolny sie zacznie, a potem za zimno, a potem sylwester, a potem cos z prawnikiem sie bedzie przeciagać... ze tez są durne baby, ktore daja się nabierac na takie historie - tysiac razy zgrane, zasłyszane, obsmiane - ale zawsze sie znajdzie jakas durna i jeszcze bedzie wmawiac, ze jest sczesliwa i to ona jego, a nie on ją rż/n/i/e bez zobowiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 Ty się nie śmiej ale u nas jest taka kobieta, która ciągnie te swoje romanse już 10 lat. A on biedny, żona hetra, nie układa im się od dawna, ale rozwodu nie bierze. A kochanka będzie juz koło 40 ki. Młodość całą przekichala na tego swego kochasia. Wszyscy się z niej już śmieją. Nie wiem, skąd się takie głupie kobiety biorą. Jakiś deficyt w wychowaniu czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obudzi się jak będzie miec 45 i dla kochasia juz bedzie za stara na kochankę i sobie ja na młodsza wymieni - i bedzie dopiero bol, ze za pozno na dziecko, ze bialej sukienki dla kogos zrezygnowala, a szanse na rozpoczecie od nowa zmniejszyly się w znaczny sposob i szkoda takich i nie szkoda jednoczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie szkoda. Szkoda tylko tych, które nie wiedzą, że ich facet ma żonę, bo udaje kawalera. Tak się zdarza. Ale skoro baba wie, że on jest żonaty, po jakiego grzyba pytam się zadaje się z nim??? Facetowi źle z żoną, kłóci się, nie śpi z nią, nie rozmawia, praktycznie żyją osobno, a mimo tego nie bierze rozwodu, to nielogiczne. Faceci są wygodni, mało który siedzi w związku, w którym mu źle. Jak mu źle i spotka kobietę, w której się naprawdę zakocha i będzie w niej widział przyszłą partnerkę, to szybciutko się rozwiedzie. W innym przypadku kochanka luzy tylko do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zobaczcie, każda kochanka mówi dokładnie to samo, że małżeństwo jej misia to pomylka, że on już z żoną nie sypia od dawna, że jet z nią razem bo dzieci/dom/chomik , że żona to kawał zgagi, że pobrali się, bo nagle była ciąża, albo tesciowie naciskali. Ciągle te same wymówki. A jednocześnie każda kochanka twierdzi, że u niej jest inaczej. Że to sytuacja wyjątkowa i że to skomplikowane. Skomplikowane to może być dla żony i dzieci. A nie dla kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i zawsze te szczęśliwe kochanki siedzą samotne w weekendy smarując brednie na kafe a żonaty kochaś ze ZUĄ żoną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek 35l
Autorko odpowiedz jest w tytule ,,romans z żonatym,, czyli to romans i on ma żone.... Miewam kochanki i one zawsze zakochuja sie po 1 orgazmie. Natura kobieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×