Jak oceniacie tę kolorowankę

15:05 trzeba było zostać tatuażystką i tatuować chłopom penisy

Autorko a co na to twoi rodzice? Moi pukają się w głowę i pytają kiedy dorosnę i zacznę być normalna jak moje rówieśniczki, które nie kolorują :o

Te kolorowanki można kupić wszędzie, nawet w zwykłym markecie typu Tesco, itp. Byle nie w Empiku, bo to zdziercy.

dziś Nic, oni uważają, że każdy lubi co innego. Nie jesteśmy w tym same, wielu dorosłych ludzi polubiło tego typu bazgroły. Popatrz na YT, o kolorowankach nie wypowiadają się tylko podlotki, a właśnie dojrzałe kobiety.

W Empiku kupiłam tylko raz, tylko dlatego że zależało mi na formacie A3 i akurat trafiłam na promocję -50%. Inne kolorowanki też kupuję w supermarketach albo sobie drukuję z internetu.

15:24 Zazdroszczę ci takiego podejścia rodziców. Ja muszę kolorować w tajemnicy przed nimi, a wciąż u nich mieszkam :o

Haha dobre z tym tatuowaniem penisów

dziś Nie robisz niczego złego. Trzeba też pojąć, że inaczej kolorowankę potraktuje dziecko, a inaczej dorosła babka. To chyba jasne?:) A co do rodziców - niech się cieszą, że lubisz kolorować a nie szlajać się, ćpać, itp. To też doskonała alternatywa dla osób samotnych, do których sama należę.

Ja tak samo

I ja też. Ale myślę, ze nawet gdybym miała kogoś to też bym sobie kolorowała od czasu do czasu ;)

dziś Ja zabieram kolorowankę nawet do lasu - latem siedzę na kocu i dobieram kolory poprzez patrzenie na żywe kwiaty, liście, itp. To naprawdę uspokaja, odpręża, nie myślę o bardzo smutnych rzeczach, które mnie spotkały. A opiniami innych się nie przejmuj:) Pozdrawiam ciepło - Natalia z Poznania

Otóż to! Uwielbiam kolorować i ćwiczyć na świeżym powietrzu. Tylko coś ostatnio nie ma u mnie słońca tylko deszcz