Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szerszeń97

Bez znaku życia?

Polecane posty

Gość Szerszeń97

5 czerwca zerwałam z chłopakiem. Byliśmy razem 1,5 roku i bardzo się kochaliśmy. Czasem były sprzeczki ale się godziliśmy i znów wszystko było normalnie. Starałam się aby było mu jak najlepiej. Dbałam o niego, gotowałam smakołyki, pomagałam we wszystkim. Niestety tak strasznie się pokłóciliśmy, że doszło do zerwania i z dnia na dzień wyprowadziliśmy się z mieszkania i wróciliśmy do rodziców. W dniu rozstania płakał jak dziecko i nie potrafił powiedzieć mi wprost, że mnie nie kocha i że to koniec. Wyjął nawet rzeczy że śmietnika, które mi kiedyś dał, a ja w złości je wyrzuciłam. Był tam też miś, którego postawił przy mieszkaniu tak, żebym go zauważyła. Jeszcze się nie odezwał. Powiedzcie mi czy on wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj wróża Macieja jak nie rozumiesz,że NIE oznacza NIE (zerwanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwalas z chłopakiem a teraz pytasz czy on wroci ? To nielogiczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałby wrócić do kłótliwej dziewuchy, która wyrzuca rzeczy do śmietnika? Po co?? Musiałby być głupszy od tego misia!@!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... typowa księżniczka... rozkręciła "aferę", pognała faceta... wyrzuciła misia (grzech ciężki)... i teraz czeka, aż gościu wróci skruszony z przeprosinami (?)... bravo... logika godna psychoterapii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×