Czekaj a sam się znajdzie

Nie prawda. Nie szukam i nic się nie dzieje. Jak szukałam aktywnie czyli bardzo dużo wychodziłam do ludzi, szukałam nawet w Internecie to chociaż parę razy umówiłam się na randkę czy tam spotkanie. A jak przestałam szukać, to nawet tego nie ma. Mówię Wam, niektórym przeznaczona jest samotność do końca życia. Nic a raczej nikt się sam nie znajdzie. A Wy co o tym myślicie? Pytanie do ludzi dobrze po 30tce.

Czasem pomoże przypadek, ale dobrze jest przypadkowi pomóc.

Ja pomóc?

Może nie każdemu jest pisane i nie ma co dalej szukać .

Najlepiej skutecznie pomóc. A chodzi mi o to, że siedzieć i czekać to najgorsze co można zrobić, chyba że jest się super laską na widok której faceci padają. Próbuj spotykaj się może się uda.