Nigdy nie związął bym się na stałe z kobietą z tatuażem

Jak tatuaże to wiadomo - większe skłonności do używek, imprez i przelotnego seksu, a poza tym pod kopułą ma ostro nasrane. Kobieta z tatuażem to nadaje się najwyżej na jedną noc albo krótki przelotny związek, żal mi frajerów co wiążą się z takimi na stałe. Jak widzę ładną kobietę a potem zauważę u niej tatuaż to od razu sobie odpuszczam. Wolę tą trochę brzydszą ale bez żadnych tatuaży. Kobiety lecą na tatuaże u facetów bo to płeć prymitywna. Ale odwrotnie to nie działa, większość facetów gardzi wydziaranymi laskami. Kobieta na stałą partnerkę, a tym bardziej żonę, ma być kobieca, gładka, czysta, delikatna, kulturalna i uprzejma, i ma znać swoją rolę jako kobieta, a patuski z tatuażami z pewnością z takimi się nie kojarzą. Każdy tatuaż u kobiety, nawet najmniejszy, to natychmiastowa czerwona flaga żeby w związek z taką kobietą się nie pakować.

Dodam jeszcze że wiązanie się z wytatuowaną kobietą to proszenie się o rogi, bo to tylko kwestia czasu kiedy puści się z innym

Twoja sprawa i twój problem ze masz na/srane pod kopułą

Ok, rozumiem, że to prowokacja. Tylko czy nie widzisz pewnej hipokryzcji w tym co mówisz? Przyznajesz otwarcie, że dla Ciebie kobiety dzielą się na żony i kochanki na jeden raz. Jaka normalna kobieta, chcąca stałego związku i rodziny, weźmie faceta który sypia z kim popadnie i ma jednonocne przygody? Oczywiście cały temat to głupota, bo nie jest prawdą, że jak ktoś ma tatuaże to od razu pije, ćpa i nabija sobie licznik taqk jak ty

Jak kobiecie z tatuażami nagle zachce się porzucić imprezowe życie, znaleźć jelenia i założyć rodzinę to ma pecha. Bo który normalny facet myślący o założeniu rodziny weźmie potem taką zużytą, styraną, wybolcowaną, wydziaraną raszplę? Ani na żonę to to się nie nadaje ani na matkę.

Taki facet wybierze wtedy skromną, spokojną, szarą myszkę bez tatuaży. Wydziarane patuski niech się bujają i sobie kota kupią.

Ty nie masz pojęcia jaki to jest "normalny facet". Sama nigdy specjalnie nie imprezowałam, zaczełąm wychodzić trochę więcej mając dwadzieściaparę lat - z mężem. Nigdy nie brałam żadnych narkotyków, nie piję dużo (prawie wcale), nie palę, a moim pierwszym i jedynympartnerem seksualnym jest mój mąż. I mam dużo wytatuowanych, spokojnych koleżanek. Jedyne z czym się zgodzę, to, że nie wziełyby sobie faceta z tradycyjnym podejściem, takiego który twierdzi, że żona ma być uległa, a sam się będzie puszczał na "jednonocnych przygodach".

Tylko faceci patologiczni wiążą się z wytatuowanymi kobietami bo patologia przyciąga patologię. No bo jaki jest logiczny powód żeby robić sobie tatuaż? Tatuaż to oznaka kompleksów, niedowartościowania, problemów psychicznych, próba zwrócenia na siebie uwagi. A w przypadku kobiet także symbol wyzwolenia seksualnego i niewierności.

Brałeś dzisiaj leki? Bo prowadzisz jakiś dziwny monolog sam ze sobą.

autor chyba poszedł po leki

Masz nierówno pod sufitem ja mam koleżankę co ma motylka na nodze i jest normalna i ma chłopaka już 8 lat , te twoje podejście jest wysoko nie na miejscu nie znasz osoby a już wszystkich wkładasz do worka tego samego, pluje ci w pysk bo chamstwo przez ciebie przemawia i do duże , i tak do twojego tematu , JAK CI NIE PASUJE TO NIKT CI NIE KAŻE BYĆ Z TAKĄ KOBIETĄ ! więc nie rozumiem po co zakładasz taki temat debilu , tylko prowokujesz ludzi żeby ktoś ci przywalił w ryj , albo weź leki bo widać że nie brałeś dzisiaj !

Oho, już wytatuowana patologia się uruchomiła i próbuje udowodnić że nie jest patologią. Typowe. Ależ róbcie sobie co chcecie, wiążcie się z patusami, obracajcie się w swoim patologicznym gronie, ale od normalnych ludzi trzymajcie się z daleka

Póki co jedyną patologią jesteś ty - wystarczy przeczytać twoje posty

Mój mąż jest bardzo normalny. Typowy ciężko pracujący przedstawiciel klasy średniej na wysokim stanowisku. Z opisu jest tak normalny, że ludzie dziwią się jak widzą nas poza pracą :D

Boli? Ma boleć. Kobiety z tatuażami to bardzo smutne i samotne osoby, widzę ile ich jest na portalach randkowych. Nawet tam nikt ich nie bierze na poważnie, bo jak już się z kimś umówią to okazuje się że facet nic poważnego nie chce tylko seks i nara. A na poważny związek szuka sobie czystej dziewczyny bez tatuaży, bo pokazywać się znajomym i rodzinie z kobietą z wytatuowaną kobietą to obciach.

Tatuaż to upodlenie człowieka na własne żądanie. I później w życiu nie jest łatwo to zmyć. I upodlenie i tatuaż są na stałe.

Szukasz kobiety na poirtalu randkowym? TO jest smutne, już samo w sobie.

antytattoo dziś to co patologia też jest osoba plemienia która ma kółka w uszach ? albo że oni tez mają tatuaże na ciele , ale ty naprawdę musisz być tępy i zawistny są osoby które chcą mieć coś na swoim ciele , a jak tobie się nie podoba to nie oglądaj , czemu w tobie tyle zła co ktoś cie brał na krzesło i chciał ktoś zrobić ci tatuaż bez twojej zgody ? zachowanie masz takie jakbyś miał traumę , też widać że nie akceptujesz świata że jest wielokulturowe , jak ktoś nie ma zdania takiego jak ty to od razu osąd że ma nie równo pod sufitem ? ah czemu jesteś tak zacofany ? nadałbyś się na księdza silnie bronisz swoich racji i uparcie wierzysz że masz tylko ty racje gratuluję głupoty typie :)

gość dziś tatuaż który sobie zrobiłeś da się usunąć ale jest to bardzo bolesne i bardzo dużo wizyt cię wtedy czeka

No to nie jest do końca prawda. Nie każdy tatuaż da się usunąć, zależy od kolorów. W większości można tylko rozjaśnić żeby zrobić na tym nowy. W przypadku osób takich jak jak (bardzo dużo tatuaży) usunięcie ich jest właściwie niemożliwe.

Facet przyznał, że widuje takie kobiety na portalach randkowych na których sam przesiaduje. Wiesz co się stało? Dostał kosza od kilku :D

Istnieje ogromne prawdopodobieństwo że za max kilka lat tatuaże wyjdą z mody i staną się symbolem wiochy i obciachu tak jak np. ciuchy i fryzury z lat 90tych. Tyle że tatuaż to nie ciuch ani fryzura i nie można go prosto usunąć zwłaszcza jak jest duży

Przejmujesz się modą? Twoje posty stają się coraz smutniejsze. Samotny, wściekły facet który chce mieć dziewczynę i być modny.

antytattoo dziś skończ narzekać nikt ci nie każe być z taką kobietą jak nie ty to inny się nią zaopiekuje , po co drożysz temat traumę masz jak nic

gość dziś Od żadnej nie dostałem kosza bo do żadnej wytatuowanej nawet nie zagaduję. Ale jest ich tam w opór, serio, zdecydowanie więcej niż takich niewytatuowanych. To o czymś świadczy a mianowicie o tym że nikt ich nie chce przez te tatuaże więc muszą z desperacji szukać w internecie.

Żasłonych, brzydkich mężczyzn też jest podobno tam dużo. Potwierdzasz te plotki :D

Zastanawia mnie fascynacja wytatuowanymi kobietami. Jak mi się ktoś nie podoba to nie zakładam o tym tematów na forum. Tymczasem na tym forum kilka osób non-stop pisze o tym jak nie lubią tatuaży. Ciekawe dlaczego

To nie jest przypadek że KAŻDA prostytutka ma tatuaże. Żeby zrobić sobie tatuaż to trzeba mieć właśnie taką specyficzną mentalność - mentalność prostytutki. Dlatego przestrzegam wszystkich facetów przed związkami a już nie daj Boże ślubami z wytatuowanymi kobietami, bo będziecie płakać.

Teraz jeszcze przyznajesz się do korzystania z usług prostytutek? Niezła ściereczka z ciebie

dwayne johnson też ma tatuaż i jest zajebistym aktorem powiedz mi to że jest patolem ?