Niemowle nie chce czułości

Moja córka jest bardzo radosna, energiczna, wszystko ją interesuje- ale nie lubi być przytulana i za dlugo noszona. Nie kupowałam w ogóle łóżeczka bo planowałam co- sleeping- szybko musiałam kupić bo nie chciała z nami spać- za to w wózku w pokoju- jak aniołek! Bez bujania, byleby była sama. Chusta to dla niej najgorsze zło, próbowałam różnych wiązań- nie i koniec, wózek najlepszy. Dajemy jej z mężem buziaki- drze się. Pies ją lize po stopue- cieszy się. Nie wiem co robię źle, jestem na każde jej skinienie a ona mnie chyba nie kocha, woli bawić się chusteczkami niż poprzytulać do mamusi... Przecież ja jej pragnęłam i kochałam od dwoch kreseczek na teście, czemu mnie odtrąca? Inne matki się żalą, że już je ręce bolą id noszenia- a ja się na nie wkurzam, bo oddałabym za to wszystko. Martwię się, że z córką jest coś nie tak...

Ile córka ma? :)

Spokojnie z nia jest wszystko w porzadku. Po prostu trafilas na taki typ i koniec :) pociesze cie - wcale nie jest powiedziane ze tak juz bedzie, jeszcze za kilka miesiecy moze okazac sie ze stale chce byc na rekach i sie przytulac, bawic. Glowa do gory

Mój 3 syn był podobny, zero noszenia, już jako noworodek odpychał się ode mnie, cyc ok, ręce nieee... Nie pamiętam kiedy z tego wyrósł, ale teraz ma prawie 6 i uwielbia się przytulać :-)

16:23 Prawie 7 miesięcy. I tak od urodzenia. Cyc to osobna sprawa, nie i już, ja nastawiona że kp bez wzgledu na wszystko- ile ja wydałam na CDL, wizyty w poradniach; ile ja się Hafiji naczytalam- a córka nie chce cyca i koniec. Jak dawałam jej butle to płakałam jak dziecko. Po prostu... Nastawiłam się na dzidzi kołysane, noszone przez mamusie, chciałam praktykować AP ale moje dziecko jest inne, niż myślałam.

dziś x Tak bywa :) Ale nie przejmuj się. Moja dopiero miesiąc temu zaczęła odczuwać przyjemność z przytulania i to chyba dlatego, że sama sobie uświadomiła przytulanie. Ona w ogóle taka samosia jest. Ma 10 miesięcy, więc jeszcze wszystko przed Tobą.

pewnie yebyesz starym serem szwajcarskim to dzieciak cie unika, śmierdzielko

moja ma 14 miesiecy i dopiero teraz da sie przytulic czy pocalowac ale na chwilke, wczesniej nie bylo o tym mowy.Na rekach nie chciala byc do mnie przodem tylko przodem do swiata.

Zaburzenia integracji sensorycznej- poczytaj

Gdyby nie ta Hafija byłoby 9/10. Ale widzę, że i tak łyknęli prowo

Ja byłam takim dzieckiem i z tego nie wyrosłam. Zawsze nie cierpiałam dotyku mojej matki, nigdy w życiu się do niej nie przytuliłam z własnej woli. Teraz przy składaniu życzeń muszę, ale aż mnie trzęsie wtedy :( gdy byłam w ciąży to mi czasem tak nagle bez pytania położyła rękę na brzuchu to miałam taki odruch, że jej strącałam i ledwo się powstrzymałam, żeby jej nie strzelić w pysk. Moje dzieci też nigdy się do niej nie chciały przytulić, zawsze z kolan uciekały. Taką ma energię. Jest odpychajacą.

Moja ma rok i dopiero teraz potrafi się tak fajnie przytulić. Wcześniej broniła się jak szalona :D

No i dobrze, nie bedzie cycem mamusi. Moze przesadzilas. A spanie razem w lozku z rodzicami uwazam za glupote.