Kiedy u waszego dziecka pojawiły się kolki?

Ile miały tygodni?

Moj maly mial od urodzenia jeszcze na porodowce ciagle wrzeszczal i dostawal espumisan. Teraz ma 5miesiecy i chyba juz sie skonczylo bo od 2 tygodni jakos mniej placze wieczorami. Ale teraz zaczynaja się zabki

Młodszy w 2 dobie po porodzie, starszy jak miał 1,5 mies.

Po równych 6 tygodniach. Trwały niecały miesiąc na szczęście.

W drugim tygodniu życia i trwają nadal póki co (niecałe 2,5 miesiaca ma)

W 3 tyg.i trwaly bite 3 miechy. Wspominam ze lzami w oczach.

Myslalam ze corka ma kolki a okazalo sie, ze plakala przez mm. Dokarmialam mm juz w szpitalu. Wyszla skaza bialkowa. Po kazdej butelce z mm wyla z 2 h non stop, koszmar. Szybko na szczescie sie polapalam bo w domu zauwazylam ta zależność. Jak dluzej np spala i nie dostala mm to byla cicho. Takze nie zwalalabym wszytskiego na kolki, to moze byc wina alergii albo mleka i samo nie przejdzie.

W 3 tyg

w 3 tyg i plakal nieprzerwalnie do ukonczenia 3 miesiaca, spal 4h na dobe :/ myslalan, ze umre!

U nas problemy z jelitami i zoladkiem (bole, gazy, zatwardzenia) byly juz w pierwszej dobie zycia czyli jeszcze w szpitalu i gdy byl jeszcze tylko na kp. A potem non stop, byl od dtugiej doby na mm i kp, kp odeszlo po dwoch tgodniach. Mm zmienialismy cztery razy, w koncu na takie z hydrolizowanym białkiem, troche sie polepszylo, ale trwalo to do czterech lub pieciu miesiecy. Robilismy badania i usg, gdzie wychodzilo, ze ma zagazowane jelita, byl i na espumisanie i na debridat i na jeszcze jakims specyfiku. Koszmar. A ile masazow, czopkow, i kateterow musialo isc w ruch, to szok.