Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałem się rozstać dziś z nią, ale totalnie się dziś rozkleiłem...

Polecane posty

Gość gość
Jak masz cos już na oku to wiadomo ze nie warto ale jak nie masz to nie swiruj bo za tydzień bedziesz leciał do niej z kwiatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiedz jak zareagowała , zapowiada sie ciekawy wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Są kobiety, które czekają tylko na to, abym był sam, ale mnie to nigdy nie interesowało, wiem, że musiałbym sobie dać i tak spokój na miesiąc może dwa, odpocząć w samotności, zanim zacząłbym się z kimś spotykać. A może to głupota, może powinien po rozstaniu od z kimś się umawiać. A może powinienem z nią być, trochę nas łączy, to rozsądna kobieta, byłaby idealną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będziesz podłym człowiekiem jesli powiesz prawdę. Podłością bedzie udawanie, że ją kochasz, że bardzo się starasz, a tak naprawdę bedziesz zmęczony walką o dobry związek i bedziesz szukał chwili wytchnienia bez niej. To nie bedzie dobry zwiazek. Dajcie sobie pol roku odpocząć od siebie jesli boisz sie odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_2344
gość dziś Myślę, że zaczekam z tą decyzją. Może powinienem się spotkać z jakąś kobietą, wtedy oprzytomnieję i będę wiedział czy zaraz coś stracę co znam, albo wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odrazu znajdziesz następna to bedzie dopiero syf i upokorzenie dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczekaj tez tak mysle, moze na wakacjach znowu ja pokochasz bo bedzie wakacyjnie, wino, słońce , plaża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_1233
gość dziś Ale przecież nie powiem jej, że potrzebuje pół roku i za pół roku dam znać czy ewentualnie spróbujemy jeszcze raz czy może to jednak nie to. Poza tym realnie patrząc jest spore prawdopodobieństwo, że po miesiącu lub dwóch ktoś się zakręci przy niej i tu moje egoistyczne myśli również się pojawiają, a co jeśli ona pozna kogoś, ja będę chciał do niej wrócić, a ona powie - zapomnij o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli ciagnie cie do innych, to powinienes spróbowac. Skoro jej nie kochasz, to i tak nie bedziesz mial po tym jakiejs wielkiej żałoby. Moze wyrzuty sumienia, ze tak szybko, ze była to zobaczy i bedzie jej przykro. Zwiazek z innymi kobietami, pokaże ci tak naprawde czego bedzie ci brakowało po rozstaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo podstaw jej jakiegoś przystojniaka jak pogoni to wtedy bierz kobiete , kup pierścionek i za rok o tej porze jesteś po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko pamietaj, nie bądź podły i najpierw rozstan sie zanim zaczniesz spotykac sie z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo mówicie o tym, że nic na siłę a czasami właśnie trzeba na siłę, trzeba się zmusić żeby dać miłości szansę. Jeśli coś wam się w sobie kiedyś spodobalo, a potem wytrzymaliście razem kilka lat, to znaczy że jest już podstawa zeby żyć razem szczęśliwie. Pokolenie naszych dziadków traktowało związek (a właściwie małżeństwo, bo szybko brali śluby) jako decyzję, której się później trzymali. Znudził się partner? Muszę to w sobie przepracować, żeby znow w nim widzieć to co kiedyś. Ja przeżyłam ponad pół roku kryzys w związku, było tragicznie, płacze i kłótnie, niechęć z jednej ze stron. Daliśmy sobie pół roku gdzie obydwoje mieli się maksymalnie postarać. I teraz świata poza sobą nie widzimy. A już nie było nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAutorrr
gość dziś Nie wiem, może własnie powinienem się z kimś spotkać najpierw przed rozstaniem, żeby wiedzieć czy inne kobiety w ogóle mogą mnie zainteresować czymś, może takie spotkanie sprowadzi mnie na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe wez juz nie czaruj ze inne na ciebie czekaja :D a skad wiesz ze nie zabawia sie toba pojedza na twoj koszt i wroca do mezow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie mangozjeby są takie głupiomadre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nie ma miedzy wami chemii, nie pociagacie sie wzajemnie, nie czujesz podniecenia, to zostaliscie zwykłymi kolegami, przyjaciółmi. Jak bedziesz z inną kobietą, zobaczysz, ze bedzie podobnie. Na poczatku fascynacja, ogien, seks, eufoia, a po roku znow wszystko spowszednieje, zaczniesz porównywac ja do byłej. I stwierdzisz, ze to jednak nie miłosc. I prawdopodobnie u ciebie teraz tez nie ma miłosci. Nie stój w miejscu, rób coś, rozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadawałes sobie kiedys pytanie, co bedzie , jak ona przypadkiem zajdzie w ciążę? Bedziesz w stanie to udzwignąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, jakby zaszła w ciążę to jestem pewny, że bym jej nie zostawił, byłby to na tyle silny impuls, że walczyłbym o to do ostatku sił, aby wskrzesić uczucie. Wszyscy moi koledzy, którzy mają dzieci, mówią, że dziecko wszystko zmienia, facet przestaje myśleć o głupotach, oczywiście jak jest rozgarnięty i myśli o rodzinie, swojej kobiecie, dylematy, pociąg do innych kobiet wygasają. Aczkolwiek znam odstępstwa od reguły, czyli facetów, którzy zradzali na potęge swoje ciężarne kobiety, ale to była patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej odwrotnie :D pociąg dopiero po dziecku wygasa. W ogóle wszystko to jest takie bez sensu jak się na logikę weźmie że żal d**e ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bezsensu. Zazdroszczę tym szczęściarzom, którzy poznali swoje drugie połówki i wpadli po uszy i mimo upływu lat życia poza soba nie widzą. Znam takie pary, wiadomo kłócą sie też, mają ciche dni, ale bije od nich taką szczerą miłością .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może widzisz tylko to co oni chcą ci pokazać a prawda może być gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna napisac wez poł roku urlopu od związku ??albo sie jest albo sie nie jest i problemach trzeba rozmawiać z 2 połową. Ty przychodzisz na forum i sie żalisz a co drugi post to słowa ze moze lepiej umówić sie z inna wtedy zobaczę. Nawidoczniej jesteś jeszcze 30 letnim dzieckiem i nie zakładaj rodziny lepiej, i tak czuje ze to prowokacja bo inni piszą ci a ty swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autooor_Tematut
Hallo, tu autor. Będę walczył o ten związek z całych sił. Możecie się śmiać, ale modliłem się dziś do Boga, rozmawiałem z nim w pewnym sensie, prosiłem o pomoc. Poczułem zaraz po tym olśnienie i czuje, że wiem co robić. Może to głupie i niepoważne, ale stwierdziłem, że podzielę się tym na forum. Nie jestem jakimś zagorzałym katolikiem, ale często rozmawiam z Bogiem, praktycznie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec trzeba bylo zaczac od rozmowy z Bogiem, a nie od zakladania glupich topikow na kafe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To zycze powodzenia w tej walce ale ja juz w ten twoj zwiazek nie wierze, sorry. Jesli po 5-u latach masz juz takie watpliwosci, to z czasem bedzie tylko gorzej. Obym sie mylila. Powroci to i to z duzo wieksza sila. Poczekaj! Na razie siebie probujesz oszukiwac ale to funkcjonuje tylko do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozniej autor zalozy watek :) zdradziłem dziewczyne jak jej o tym powiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstan sie i daj zyc tej dziewczynie,moze spotka kogos i sie zakocha z wzajemnoscia.Wiedz ze kazdy zwiazek ma kryzys po 5-6 latach a po 10 to niema juz dawno motyli w brzuchu tylko zostaje przyzwyczajenie,proza zycia i trzeba starac sie by zwiazek trwał nadal.Milosc ci przeszla po 5 latach,to norma,wiec zmieniaj laski co 5 lat albo 5 miesiecy i ciesz sie jak gowniarz z nowej milosci,namietnosci i motylkow w brzuchu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja poradze ci poszukaj rozmowy z zakonnikiem, siostra od Klarysek albo Franciszkaninem o wierze, zwatpieniu i milosci, poswieceniu. To ciebie wzmocni w kazdej deczji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×