Chciałem się rozstać dziś z nią, ale totalnie się dziś rozkleiłem...

Zaczales rozwijac sie duchowo, pociagnij to, wejdz, osiagnij wyzszy stopien swiadomosci, ktos juz radzil Tobie wyjazd samemu na 2 tyg. Pomedytuj a w Twojej glowie, umysle i sercu narodzi sie gleboka, powazna i sluszna decyzja.

5lat zwiazku? Moj facet wie, ze slub jest dla mnie wazny i albo w tym roku sie zdecyduje albo odchodze. Razem jestesmy ponad rok. To sa trudne decyzje, ale nie zamierzam przeczekac 5lat aby i tak dostac kosza. Zalezy mi na nim, ale chce tez zalozyc rodzine.

Super, ze masz konkretny cel do osiagniecia w zwiazku ze zwiazkiem, tak wlasciwie po roku juz powinno sie wykrystalizowac. Jednak niektorzy nie podchodza tak do zwiazku od poczatku, czasem sytuacja dojrzewa sama do powaznej decyzji. Zakladam tu zwiazek na cale zycie a nie z nastawieniem, zobaczymy.

to przypadkiem nie prowo?