Urząd pracy, kurs spawacza

Witam, jakiś czas temu zapisałem się na kurs spawacza przez urząd pracy, zrobiłem badania itp. Trochę zostałem namówiony na kurs przez tatę (on jest spawaczem), im bliżej kursu to mi odchodzą na niego chęci... Uświadomiłem sobie, że wole iść do pracy. Dziś dzwoniła do mnie pani, że jutro mam wstawić się po skierowanie na kurs, stąd moje pytanie. Czy mogę zrezygnować jeszcze z kursu gdy nie odebrałem skierowania a kurs ma się zacząć za 4 dni ? Czy nie zostanę obciążony kosztami jeśli pójdę i przedstawię jak ma się sytuacja? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Rezygnujesz z darmowego kursu spawacza? Jakie uprawnienia? Ale i tak w skrócie.. ehh młody i głupi

Uprawnienia elektroda 111 MAG 135

No i na start masz dobrze, złapiesz praktyki to w Polsce spokojnie 8 koła na rękę wyciągniesz. Jak głupi nie jesteś, nie musisz być od razu mądry wystarczy nie głupi. Ale z tym to jak widzę może być problem :P

ja pracowałem jako spawacz w firmie Warma w Grudziącu , nie mialem wczsniej doswiadczenia, byyl szkolenia i się szybko nauczylem

Dobrych mają spawaczy z WBD, firma godna polecenia

 

Dobrych mają spawaczy z WBD, firma godna polecenia

Zgadzam się i u nich lepiej certyfikaty i kursy robić. Mój brat pracował w WBD i baaardzo dużo doświadczenia zdobył. Wrócił do PL i własną firmę otworzył.