Czy mam u niej szanse...

Na początku roku szkolnego poznałem dziewczynę z innej klasy. Byliśmy z tego samego rocznika. Zauroczyłem się w niej. Na przerwach patrzyłem się na nią i ona to zauważyła. Zaczęła się na mnie patrzeć, uśmiechać się do mnie; wydawała się miła. Zaczęliśmy pisać. Pisaliśmy razem nawet po 3h dziennie. Widocznie lubiła ze mną pisać, gdyż pytała się mnie czy będę na następny dzień itp. Postanowiłem ją zaprosić na spotkanie. Zgodziła się. Ucieszyłem się z tego powodu. W dzień spotkania zablokowała mnie i nie przyszła. Wydawało mi się to b. dziwne. Tak było przez 2 tygodnie. Mimo to uśmiechała się do mnie i patrzyła dalej. Po tym czasie odblokowała i pisaliśmy jakby gdyby nigdy nic, ale musiałem się jej zapytać dlaczego tak zrobiła. Zapadła się pod ziemię; nie odpowiedziała. Jej zachowanie było dla mnie coraz dziwniejsze... Po tym dalej zauważam w jej zachowaniu te "znaki". Patrzy się na mnie długo(często jest tak, że nawet jak się do niej odwrócę to ona się na mnie dalej patrzy, tyle że ja jestem nieśmiały i nie potrafię tego kontaktu utrzymać za długo) no chyba że jestem bliżej to się raczej wstydzi i chowa głowę jakby chciała bym jej nie zauważył. Dzisiaj też gdy wychodziła z klasy zobaczyła mnie i od razu się cofnęła, do tego jeszcze wyglądała przez drzwi na mnie. Gdy czekamy na autobusy zawsze siada na takiej ławce, wtedy ja siedziałem na niej; nie usiadła na niej, lecz na tej która była prawie cała zajęta. Na zakończeniu roku szkolnego patrzyłem na nią przez jakiś czas, lekko odwróciła głowę w prawą stronę (najprawdopodobniej mnie zobaczyła, ja się szybko odwróciłem, zrobiła jeszcze tak kilka razy i zaczęła poprawiać włosy(lol)).Kiedy do niej piszę ona nie odpisuje przez 2 dni (w ogóle jej nie wyswietla wiadomości(mam to pokazane) a jak wyświetli to nie odpisuje)Jednak teraz bardzo mało piszemy. Wiem, że ma problemy w domu (mogę napisać prywatnie/kom) i jest najprawdopodobniej introwertyczką; nikogo nie lubi w klasie, z nikim nie rozmawia na przerwach tylko z młodszą siostrą (czasami).Mam teorię, że może przez te problemy, się tak zachowuje. Chciałbym się dowiedzieć co wy o tym myślicie