Zarezerwowalismy wakacje i wyszlo calkiem tanio

na szkolne ferie pazdziernikowe. dwoje doroslych i szesciolatek. Lisbona i Faro. loty oraz noclegi (7 nocy) to w sumie 760 funtow tylko (loty niecale 200 za nas 3). te 760 funtow, to jest pomiędzy 20 a 25% naszego miesiecznego dochodu na rękę. a wcale nie zarabiamy WOW kasy. kupisz bingol takie wakacje za 1/4 dochodu rodzinnego, mieszkając w Polsce?? no, może tysięczny Polak kupi ... oszczędzając najpierw miesiacami... albo nawet jeszcze mniej.

Wow super

Tanio całkiem faktycznie. już nawet nie chodzi o zarobki bo wasze powalające nie są jak na rodzinę z dzieckiem ;) ale na pewno nie są złe. loty nieźle się udało wam kupić - jakie lotnisko i linie? my kupowalismy do Polski loty na lipiec, w marcu - i już były za dwie osoby loty 300 w obie strony. za DWIE OSOBY DO POLSKI. naprawdę, lepiej dorzucic kilka stów za noclegi i leciec gdzies indziej.

No, w te same miejsca nam wyszło mniej więcej tyle samo. Hotel 4* na 10 dni dostaliśmy za £350, lot £130. Nie wyliczam transportu bo wiadomo, metro w Lizbonie, pociągi itp. jedzenie tanie (jedliśmy dużo, ale Portugalia jest tania i nie dało się dużo wydać). Także spoko. :) Tylko to było teraz, nie w październiku.

Ile jeszcze prowo wymyślisz? :D

Mieszkalem w obydwu krajach i takie obrezowanie sytuacji nie jest w pelni prawdziwe. Zdecydowani na zachodzie sila nabywcza pieniadza po oplaceniu kosztow zycia jest wyzsza (tez zalezy jakie kto te koszty ma). W PL natomiast sa rzeczy ktorych nie mozna kupic za zadne pieniadze ( kto byl za granica ten wie). Tak wiec temat prowokacyjny i do niczego nie prowadzacy. Zreszta porownywanie kto gdzie byl jest slabe, przeciez nie kazdy ma ochote gdziekolwiek jechac. Kazdy bedzie chwalil miejsce gdzie znalazl swój "balans"-czuje sie dobrze i pewnie-i wielkosc TV na scianie czy auto ktorym jezdzi nie ma tutaj najmniejszego znaczenia.

do dzis 10:52 temat nie sądzę by byl prowokacyjny. naprawdę można kupić tak tanio loty i noclegi, no ludzie. wejdż na ryanair i na booking.com i popatrz na loty i noclegi. ja szukam na wrzesien czegos. nie lubie wielkich upałów, dlatego wrzesień. patrzę wlasnie na London Stansted-Malaga, Spain. loty za dwie osoby tam i z powrotem to 130 funtow tylko. bylam juz w Hiszpanii dwa razy i naprawdę można też mieć nocleg w b&b z prywatną łazienką, fajny pokoj - nie muszę mieć z balkonem acz miło by było - za 60-70 funtow za noc. czyli za taką Malagę za powiedzmy 5 nocy dam za dwie osoby niecałe 500 funtów. wiadomo, napoje jedzenie zwiedzanie to inne koszty ale to już na miejscu, w Polsce nad morzem tez kazdy wydaje na jedzenie i napoje :P

nie dlatego prowakacyjny, ze nie mozna za takie pieniadze wyjechac a dlatego ze czemu maja sluzyc takie porownanie ze kosztowalo to x/y miesiecznych zarobkow?