Ja zerwać kontakt z toksyczną matką?

Tak jesteśmy. Tak chcielibyśmy wyjść. Masz z tym taki duży problem?

To ze ktoś pochodzi z patologii, jeśli nawet nie zna ortografii to jakaś ujma? Nikt nie odpowiada za to w jakim środowisku się urodził. A że chcą wyjść? Ich prawo i nie jest to powód do szydery. Jesteś żałosna panno "idealna " z rodu, gdzie płynie tylko blekitna krew a słownik ortograficzny to wyznacznik tego, kto jest patologią A kto nie. Patologio:)))

Warto sięgnąć do poradników na temat toksycznych rodziców, narcyzmu rodzicielskiego, wyzwalania się z przemocowych relacji. Tutaj na przykład: Księgarnia Przemiana www.ksiegarniaprzemiana.pl

Autorko wydaje mi się, że mimo ciężkiego dzieciństwa to jesteś genetycznie podskórnie bardzo cwaną osobą, tak mam na myśli pod względem życiowym. Niektóre są tak stwardniałe suki od urodzenia, że nic ich nie złamie. Nawet chorzy starzy spływają jak po kaczce. Ech.. pewnie i tak nie masz zielonego pojęcia o czym piszę. Nie chce mi się nawet rozwijać tematu.

Najlepiej jakbyś się odcięła i zaczęła, życie na nowo. Ja polecam Ci wybrać się do psychiatry jeśli masz tak duży problem, który Cię przerasta. Ja poszłam z podobnym do Dr Kołodziej-Kowalskiej. Teraz jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam uczęszczać na terapię do niej. Polecam!

A ja chodzę że wszystko do wróżki taniej i tyle samo daje, tzn nic nie daje,:)