Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość normalna441

Chłopak jest mało pomysłowy

Polecane posty

Gość normalna441

Mam następujący problem, mój chłopak jest mało kreatywny i pomysłowy w seksie, mam wrażenie, że robi to niechętnie, jak już zaczniemy to jakoś nam idzie ale jemu często nie chce sie nawet zaczynać. Czy coś jest z nim nie tak ? Czy może jest chory albo ma problem o jakim nie wiem ? A może powinnam się martwić bo mnie zdradza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejmij inicjatywę, ja lubię gdy kobieta mówi wprost czego oczekuje a jeszcze lepiej gdy bierze co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś zbyt nudna dla niego w łóżku? Nie wiem czy wiesz, ale najlepszy jest seks jak laska jednak coś też robi w łóżku. Dużo komentuje jaki to facet nie jest dobry/słaby, a sama leży jak kłoda. To że masz cipke to nie znaczy, że nie możesz podziałać w łóżku, tak są też dobre i słabe kochanki. Zrób coś, daj jakiś impuls waszym igraszkom, zobacz czy będzie zajarany tym czy nie, próbuj. Leżąc i myśląc jak kłoda nic nie zdziałasz, jedynie to, że będzie sobie bzykał na boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Klocku!!! przcie ż dziewczyna pisała że musi sama zaczynac - a że ma ciape faceta to inna sprawa - czy zdradza, nie sądze skoro ma na wyciągniecie ręki (i pałki) a trzeba go namawiać to zdrada chyba jak na niego za duże wyzwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musi zdradzać. Po prostu może mieć małą inwencję seksualną (zwykłe lenistwo w tym zakresie) a poza tym jak mu tryśnie to zgodnie z fizjologią traci zainteresowanie seksem (okres refrakcji). Może uda się go rozbudzić i wywołać w nim zainteresowanie seskem może nie - zastanów się czy ci to odpowiada jak nie to najpierw porozmawiaj z nim a jak nie przyniesie to efektów to nie wiąż się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny "problem" z mężem. Też ja w większości zaczynam. Jego zaczynanie to położenie się na łóżku nago i powiedzenie do mnie "zrób co chcesz". No fajnie, oczywiście że robię, ale kuźwa ile razy ja mam to robić a on leży i czeka na koniec? Wkurza mnie to. Albo wchodzi na mnie, wkłada od razu, dochodzi po ok dwóch minutach i tyle. I przeprasza że tak szybko. Nieraz mowie ze spoko, ale często wypominam mu, że ja do cholery też mam potrzebę tak samo jak i on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×