Podwójne standardy teściowej.

Mój syn ma 15 lat. Bardzo chcieliśmy mieć drugie, ale teściowa zagroziła, że nie będzie bawić, a ja powinnam pójść do pracy. Jej wnuczka mająca 30 lat jest w drugiej ciąży. Pierwsze dziecko ma 3 latka. Tutaj druga ciąża jest już przyjęta radośnie. Co prawda było pytanie co z mieszkaniem, bo mają 3 pokoje w metrażu 67 m3. Mieszkanie mało ustawne. Ale na odpowiedź męża jej wnuczki,że szukają większego z dużym tarasem teściowa była zadowolona. Co to za podwójne standardy? Ona może ja nie ?

Ty naprawde aprobacji tesciowej potrzebujesz zeby dziecko miec ...? :O

Nie. Ale mieszkamy w ich mieszkaniu. Teściowa zagrozila, że będziemy musieli znaleźć sobie inne mieszkanie.

Ja bym wolała mieszkać w kawalerce niż z teściową...

teściowa zagroziła, że nie bedzie bawić. Buhahahaha. Stara jesteś i głupia. Zresztą to na pewno prowo.

Nikt inny nie zostałby z moimi dziećmi. A ja robiłam studia, więc nie mogłam zajmować się cały czas dzieckiem, jego tata pracuje zagranica.

Tyle lat mieszkasz u teściowej i jeszcze narzekasz? I popieram twoja teściowa, ma całkowita rację.

To wyprowadź się na swoje i wtedy zrób sobie nawet i 6 dzieci. Ale na swoim, a nie siedząc komuś na głowie jak taki pasożyty. Chciałaś zrobić sobie dzieciaka i teściowa miała się nim zajmować? Masz bardzo mądrą teściową, że się na to nie zgodziła. A jej wnuczka przynajmniej ma swoje mieszkanie i myśli przyszłościowo, nie to co ty, wlazłaś komuś na głowę i jeszcze ci źle.

Masz jedno prawie dorosłe dziecko, maz pracował za granica, ty skonczylas studia wiec chyba tez w koncu poszlas do pracy i siedzicie katem u tesciow? eee

Wnuczka u niej nie mieszka to decyduje o swoim życiu a ty cóż..

To nie są podwójne standardy. Po prostu wnuczka jest samodzielna, ma swoje mieszkanie więc nikt nie ma prawa wtrącać się do jej życia i jej decyzji dotyczących ilości dzieci. Ty natomiast mieszkając tylenlatbu teściowej, musisz dostosować się do jej zasad. Nie wiemy jakie są tam warunki mieszkaniowe, ale tak czy inaczej skoro jesteś w jakimś stopniu uzależniona od teściowej no to niestety trzeba przyjąć jej zasady. Dodatkowo mówisz że teściowa zajmowała się pierwszym dzieckiem, więc zapewne obawia się powtórki z rozrywki i wcale jej się nie dziwię. Masz to na własne życzenie

A kto miał się nim zajmować? Tylko teściowa mogła.

daj przepis na "robienie studiów"

18:38 TY,przedszkole, niania.Moze jeszcze u teściowej załóż hodowlę bernardynów pasozycie

Marne prowo.

no a tak www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM&t=170s