Czy jeszcze kolega z pracy a może coś wiecej

Nie dawno poszłam do nowej pracy poznałam tam fajnego uczuciowego faceta .bardzo lubimy z sobą pracować trochę flirtujemy codziennie z sobą piszemy raz więcej raz mniej tz.np.na powitanie dnia i na dobranoc a czasem jest to nawet 50 sms .zaczynam łapać się na tym ze cały czas o nim mysle dodam że jestem mężatką ale mój związek to koszmar on jest wdowcem .ostatnio spytałam go co o mnie myśli powiedział ze jestem super itp.ale kiedy spytałam go za kogo mnie ma to powiedział ze za koleżankę z pracy bo mam męża i inaczej nie może o mnie myśleć. Co o tym sądzicie bo ja już sama nie wiem.

Ze za niedługo cię przeleci.

Mi chodzi bardziej o jego uczestników cia w stosunku do mnie

Pszepraszam miało być uczucia

Miało być o uczucia pszepraszam za błąd

Oczywiscie ze cie bardzo lubi, sama to zreszta czujesz.. a to jego “jestes tylko kolezanka, bo jestes mezatka..” to opieranie sie.. nie za mocne zreszta bo ciagle do ciebie tekstuje. Jeszcze troche sie poopiera i romans i komplikacje gotowe.. zastanow sie czy tego naprawde chcesz i co dalej...