Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie cieszę się z drugiego dziecka...

Polecane posty

Gość gość

Mam 2 córeczki. Pierwsza 3 lata a druga urodzona 3 miesiące temu. Jestem mama w pełni zangazowana, dla starszej było wszystko i mam wrażenie jakby zabrakło mi sil dla młodszej, mówili mi że kocha się i tak i tak samo a ja mam wrażenie jakbym całą miłość wlala w starszą i tak mi zal ze nie jesteśmy już we dwie bo starsza to naprawde bardzo grzeczne i spokojne dziecko z która mogłam robić wszystko... A teraz czuję się tak fatalnie, młodsza się uśmiecha i jest słodka ale mnie to już nie cieszy tak jak kiedyś, nie chce znowu pieluch, papek, slinienia, raczkowania... wiadomo przecież wiedziałam jak będzie ale tak naprawdę i przed 1 dzieckiem nie do końca wiemy w co się pakujemy i przed 2 też... nie zrozumnie mnie źle, po prostu szukam trochę wsparcia, byłam świetna mama 1 dziecka i teraz żałuję że mam dwojke bo nie mam już takiej kontroli a wręcz nie raz już mówiłam że jakby ktoś wziął młodszą to nie wiem czy bym bardzo tesknila... czuję się strasznie i żyć mi się odechcialo. Pomóżcie bo zamiast się cieszyć to jestem jak w żałobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie depresja poporodowa dopadła cie dopiero przy drugim dziecku... nie umiem pomoc ale zycze duzo sily. niedlugo dziewczyny beda sie wspolnie bawic i bedzie wam latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie chce znowu pieluch, papek, slinienia, raczkowania" x To po co rodziłaś drugie dziecko? :O Sorry, ale nigdy nie zrozumiem takiego podejścia. I tez mi to wygląda na depresje poporodowa, poszukaj o tym w necie i o leczeniu tez, poczytaj inne mamy, które to przeszły i jak z tego wyszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas szybko leci,za chwile bedziesz mieć dwie dorosle pannice w domu ktore cie kochają;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wsparcie i jednak niekrytykowanie... nie zawsze życie ułoży się tak jak się tego chce, moje szczęście skończyło się wraz z drugim dzieckiem a dla innych dopiero by się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się czegoś nie chce to się tego nie robi? Chyba ze to depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska459
Możliwe, że to depresja poporodowa. Nie zwlekaj tylko zapisz się do nich na wizytę http://www.centrumdobrejterapii.pl/ . Zdarza się to często mamom i to nie koniecznie przy pierwszym dziecku. Powiedz mężowi jestem pewna, że uzyskasz jego wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×