Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co facetów pcha w zdradę

Polecane posty

dziś "ale jednak jak się człowiek w kimś zakocha to nie myśli się tylko o seksie tylko o uczuciach i to taka mała różnica tego wszystkiego." Motyle w brzuchu mijają z czasem u wszystkich, więc proszę nie sugerować, że u kobiet organizm działa jakoś inaczej niż u mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i doświadczona
Gdybym miała wybierać nudnego w łóżku, ale z dużym potencjałem na bycie dobrym ojciecem i mężem. A dobrego kochanka, ale bez potencjału na dobrego męża i ojca to wybieram pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i doświadczona
Dlatego radzę skreślić gnojka, który myśli jajami. Zdradza z tobą swoją kobietę i ciebie zdradzi. Jak widzisz dobry seks to nie wszystko. Koleś jest nie wart zaufania. Chciałabyś takiego męża i ojca dla swoich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś Gdybym miała wybierać nudnego w łóżku, ale z dużym potencjałem na bycie dobrym ojciecem i mężem. A dobrego kochanka, ale bez potencjału na dobrego męża i ojca to wybieram pierwszego. Sęk w tym, że w życiu nie ma tak dobrze i partner to nie produkt na półce, który sobie wybierasz, który jest lepszy. Na randkę zaprasza Cię albo znajomy, którego znasz albo osoba obca i wtedy decydujesz na podstawie pociągu fizycznego, czy chcesz spróbować związku z przyjacielem lub czy chcesz sprawdzić czy nieznajomy to materiał na dobrego partnera i ojca, jak Cię nie pociąga to nawet nie chcesz tego sprawdzić bo nie spełnia najważniejszego kryterium. Choć może u Ciebie jest inaczej, nie znam Twojej historii. Poza tym, chyba żadna kobieta nie stwierdziłaby, że związałaby się np. z alimenciarzem czyli dupkiem nie płacącym alimentów własnym dzieciom, a chyba żaden alimenciarz nie ma problemów z kobietami, także jak praktyka pokazuje, kobiece deklaracje to jedno, a rzeczywistość to drugie, bo jak kobiecie zacznie się w majtkach przy facecie robić mokro, to to czy to d**ek schodzi na drugi plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i doświadczona
To, że spotykasz się z kimś i jest seks nie oznacza, że widzisz w nim potencjalnego partnera. Spotykałam się z kimś wybitnie pociągającym, ale jako partnera go nie widziałam. Za to związałam się z kimś kto z początku wcale mnie nie pociągnął. Okazał się dobrym przyjacielem, a potem partnerem. Pierwszy był dobry w łóżku, ale człowiekiem był do d**y. Drugi nie pociągał mnie, a to on okazał się dobrym partnerem, a na oko bym go skreśliła. To, że uprawiasz z kimś seks nie znaczy, że widzisz go w swoim życiu. Takiego człowieka trzeba poznać. I chyba odpowiedziałam tej dziewczynie na pytanie kim jest dla swojego kochasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Aleksander już chyba bardziej dobitnie się nie da tego wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
kobiece deklaracje to jedno, a rzeczywistość to drugie, bo jak kobiecie zacznie się w majtkach przy facecie robić mokro, to to czy to d**ek schodzi na drugi plan. Xxx I liczy się tylko dobry sex. Przynajmniej w moim przypadku. Nie chcę zmieniać męża jest super partnerem i ojcem ale w łóżku już czegoś mu brakuje . Zdaje sobie sprawę że zaraz zostanę zlinczowana i potępiona. Ale chcę mieć trochę przyjemności "czuć to mokro w majtkach "na widok kochanka a nie tylko stabilizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Dlaczego niby mam zostać sama? Nie chcę robić rewolucji w życiu rodzinnym nie wyobrażam sobie innego męża. A żeby zjeść ciastko nie muszę odrazu cukierni kupować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Wiem ale mam nadzieję że do tego nie dojdzie. Mój kochanek ma dokładnie takie samo zdanie też nie chce zostawić rodziny. Ma taki charakter że w życiu nie wytrzymała bym z nim, dziwię się jego żonie. Ale co do sexu to dobraliśmy się idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
To trochę bardziej skomplikowane niż by się mogło wydawać. Nie chcę się usprawiedliwiać. Tak pobieżnie...starałam się zawsze żeby mężowi było dobrze a kiedy mu mówiłam o moich potrzebach to zawsze ignorował to i nie słuchał . Więc w jakimś sensie on też jest odpowiedzialny za to. Zresztą nigdy wina nie leży po jednej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary znajdzie sobie kochankę i to samo powie o tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćkotkapsotka dziś Moim zdaniem zwalasz winę na niego bo czujesz wyrzuty sumienia i szukasz usprawiedliwienia :-) Moim zdaniem mąż jest co najwyżej winny tego, że nie chcę Cię wysłuchać a nie tego, że go oszukujesz i nie mówisz mu, że spotykasz się z innym. No bo chyba gdyby Cię wysłuchał i popracował nad seksem, ale niewiele by to zmieniło, to i tak byś go zdradzała, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezczyzna ma u kochanki to czego brakuje mu w domu. I nie jest do konca tak ze partnerka sie mu znudziła, zona z sexownej zadbanej kobiety zmienia sie w zaniedbana nigdy nie majaca czasu babe. A najgorsze jest to ze traktuje sex instrumentalnie, zgadza sie czasem i tyle. Mezczyzna chce czuc ze kobieta ma na niego ochote, ze go pragnie a nie daje czasem bo musi, kochanka go kusi, kokietuje uwodzi. Roznica jak miedzy hot dogiem z budy na dworcu a wykwintnym objadem. Jedno zjadasz z ochita drugie jak jestes mega glodny a nic innego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Aleksander Stellar Nie do końca jest to prawda, przez 10 lat próbowałam tłumaczyć, rozmawiać niestety wyciągał wnioski na krótko i wszystko wracało po staremu. Nie myślałam że go zdradzę, żyłam z dnia na dzień przestając wierzyć że cokolwiek się zmieni . Zapomniałam już jak to jest być pożądaną czuć tą namiętność aż do momentu poznania tego drugiego. Wiem że to chwilowe i kiedyś trzeba będzie to zakończyć ale narazie odpowiada mi taki układ to moja pierwsza zdrada myślę że ostatnia ale nigdy nie wiadomo co mam życie przyniesie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćkotkapsotka dziś Nie wiem dlaczego miałaby to być Twoja ostatnia zdrada, skoro seks jest dla Ciebie najważniejszy to kiedy się znudzisz kochankiem, albo on Tobą, to po prostu prostu będziesz w tej samej sytuacji co przed zdradą więc będziesz musiała znaleźć sobie kolejnego kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Sex nie jest najważniejszy . Jets też dotyk, słowa, spojrzenia . Dlaczego zakładasz że jeśli ktoś miał raz romans to napewno to powtórzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzasz chłopa. Jesteś kurfa. Nie usprawiedliwiaj się. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwali zwiazek? Jaki zwiazek? Skonczy sie najwyzej zycie ze wspollokatorem. Bo co to za malzenstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
gość dziś Podobnie jest u mnie tylko z tą różnicą że nie jestem facetem tylko kobietą. Podoba mi się jego uwodzenie, kuszenie że widzę w jego oczach jak mnie pragnie. A nie "ale jestem zmęczony co dziś na obiad "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest najczęstszy powód zdrady i to z obu stron. Zarówno kobiety, jaki i faceci zapominają w małżeństwie, że druga strona ma swoje potrzeby, chce być doceniana, sznaowana, pożądana, zaskakiwana itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest, i nie będę jechał po pannie bo ma rację jeśli chłop nie korzysta z niej to niech ona korzysta z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka, nie ma dla niczego usprawiedliwienia wiem, ale zastanawiam się bo w większośc***iszecie o związkach małżeńskich z długoletnim stażem, a tu tego nie ma, czyż nie powinny to być najlepsze lata kiedy nie ma jeszcze obowiązków a on już szuka czegoś innego, czy jest możliwość złego dopasowania? tam mu wygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat rzeka, ale wiadomo , ze faceci to w większości wyłącznie dla sexu, a kobiety jeszcze dla władzy, kasy poprawienia statutu społecznego i z 1000 innych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkotkapsotka
Przyznam że przez romans poczułam się jakby mi kilkanaście lat ubyło . Która kobieta nie lubi czuć się dowartościowana , komplementowana nie zależnie od wielu? Odpowiadając na twoje pytanie autorko . Mój kochanek jest młodszy odemnie jego staż małżeński nie jest długi chyba 6 lat. Kiedyś go zapytałam dlaczego zdradza młodą żonę . Odpowiedź banalna "bo z nią nigdy nie mam takiego dobrego sexu "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×