Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ćwiczenia mięśni twarzy. Czy wierzycie, ze faktycznie potrafią zmienić rysy?

Polecane posty

Gość gość

Np. wyszczuplić twarz czy podnieść powieki przy systematycznym stosowaniu? Czy raczej nie są az tak skuteczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zestawie z botoksem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pewnym stopniu tak, ale trzeba jednak uważać, bo mięśni na twarzy jest masa i są współzależne, więc można poprawiając jedno zaszkodzić w innym miejscu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak podniesc opadajacy luk brwiowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. ćwiczenie Carole Maggio "the forhead lift".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre są jeszcze ćwiczenia twarzy Fumiko, wpiszcie sobie na yt. W ogole koreanki są w tej dziedzinie mistrzyniami ;) Ale faktycznie lepiej robic je umiejetnie bo mozna sobie tez krzywde zrobic w postaci zmarszczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że wierzę. Zresztą tu nie ma nawet co wierzyć, albo nie, takie są fakty, że pomagają tak samo jak np. marszczenie czoła powoduje zmarszczki tak samo ćwiczenia je likwidują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierz w to
Rok? Tyle zajal mi fit face. To bylo moje postanowienie do slubu. Zawsze rano i wieczorem. Kupilam sobie nawet ksiazke z tymi cwiczeniami. Bylam wytrwala bo sie naczytalam jakie spektakularne efekty sa. Efekt? Bardziej widoczne zmarszczki mimiczne :O Niestety miesnie na twarzy sa wbrew pozoru silnymi miesniami, w koncy kilkadziesiat razy dziennie wykonuja mimike. Cwiczenia robilam wg ksiazki wiec nie moge mowic o bledach wykonywanych podczas cwiczen. Jesli chcesz to rob sobie te cwicznia tylko nie zdziw sie jesli twoja mimika sie pogorszy. Miesnie na twarzy przy cwiczeniach pracuja w tym samym kierunku w ktorym wykonuja swoja mimike . Nie jestes w stanie cwiczyc tych miesni pod innym kątem zeby dac im w kosc. To tak jak z miesniami na reszcie ciala. Mozesz sobie chodzic caaaly dzien po sklepach i nie mysl ze od tego poprawi Ci sie sylwetka. Conajwyzej beda cie bolaly nogi. Podczas ruchu pracuja okreslone miesnie ktore sa przyzwyczajone do takoej pracy, dopiero kiedy zaczynasz cwiczyc i ruszac sie wyginajac sie pod roznym katem twoja sylwetka ulega poprawie bo miesnie pracuja juz pod innym kątem. Zreszta to idzie odczuc juz po takich cwiczeniach ze bola miesnie ktorych normalnie nie odczuwasz podczas pracy w ciagu dnia. Na chlopski rozum: miesnie twarzy a miesnie na ciele to duza roznica. O ile jestes w stanie poprawic wyglad miesni na ciele tak juz niestety nie jestes w stanie poprawic miesni na twarzy bo mimo tego ze tu miesien i tam miesien one inaczej "pracuja". Niestety te wszystkie fitneski od twarzy gdzie nie zaczniesz czytac uwazaja ze skoro poprawi sie mięsnie na ciele to i mozna poprawic miesnie na twarzy i przez to robia wode z mozgu innym osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie wyszczuplisz twarzy i nie podniesiesz powiek tymi ćwiczeniami. Podniesiesz powieki botoksem, twarz mozna wymodelować kwasem. Daj sobie spokój z tymi ćwiczeniami bo tak jak ktoś napisał pogłebisz dotychczasowe zmarszczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna droga to nie palić , nie truć się chemiczną zywnoscią która zabija poprzez konserwanty równiez nasze bakterie a wtedy dziurawe jelito i pozostałe efekty typu egzemy na skórze i wieczny stan zapalny organizmu a wtedy dodatkowo dbać o dietę a z dietą poziom hormonów i enzymów a przez to kolagen non stop odnawiany. Proponuje sobie kupic komplet złotych sztućców do tego i o tego typu sprawy dbać. Nie ma jak wesprzeć naturę i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiejętnie robione owszem pomagają. Czego dowodem jest młody wygląd właśnie Fumiko ( wpiszcie sobie na yt), ktora sie tym zajmuje, czy Basi Włodkowskiej czyli "Azjatyckiego cukru", a takze wielu azjatek ktore to praktykuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie wieksza krzywde mozna sobie wlasnie zrobic botoksem niz tymi cwiczeniami. Kwasem hialironowym tez, chociaz on jest o wiele bezpieczniejszy niz botoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a slyszalyscie o cwiczeniach miesni kegla? na yt jedna cwiczyla miesnie kegla i co najmniej 20 facetom zwiekszylu sie kootasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maloo tego podniosly sie im powieki policzki ladniej wygladali i nawet ta co cwiczyla te kwgle jakos wyladniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koncu wpadla na pomysl ze jak zalozy grupe cwiczacych to efekt sie skumuluje wykombinowala ze faceci beda im sponsorowac kregielnie niestety tak sie nie stalo i obecnie jest pozew zbioriwy za wyludzenie. swiadkkow przeslychuje komisja specjalna pokazuja im kootasy i z placzem domagaja sie zwrotu $ i zadoscuczynienia dla zon ktore wyszly za nich przekonane ze niedlugo ich mezowie beda gwiazdami porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam nawet jakis kandyat na presidenta prawie wygral wybory pod haslem "vanessa dawaj moje sto molionow". a tak serio to chyba zalezy od wieku i stanu twarY. nastolatka sobie pogorszy cztwrdziecha poprawi a brzydki facet jak ja co najqyzej bedzie amiesznie wygladal w trakcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmiejcie się, smiejcie, ale mnie te ćwiczenia pomogły, tylko trezba je wykonywać dluzszy czas ;) Med. estetyczna pomaga, ale z duzym umiarem trzeba ja stosowac zeby potem nie wygladac jak nadmuchana maska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co pomaga to operacja plastyczn wycięcia obwisłej skóry, żaden kwas, botoks czy ćwiczenia mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:44- jeśli już skóra obwiśnie to tak, ale ja mówię tu głownie o profilaktyce tego i drobnych zmarszczkach, albo np. wyszczupleniu twarzy. Z wiekiem tkanka tłuszczowa np. z kości jarzmowych wędrują w dół, a ćwiczenia mają za zadanie utrzymac ją w miejscu przez wzmocnienie mięśni, ktore ja utrzymują tam gdzie powinna byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My- czyli ludzie z Europy, mamy taka mentalność żeby naprawiać dopiero coś co się zepsuje. Czyli dopiero jak juz ta skóra obwiśnie robienie operacji. Natomiast Azjatki działają sporo wcześniej (szczególnie Japonki i Koreanki) tak żeby skóra nie miała prawa opaść, albo opadła o wiele póxniej niż by mogła, właśnie między innymi przeć ćwiczenia, które u nas dopiero zaczynają być popularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.53 8.59 O boze o czym wy piszecie????? Azjatki maja calkiem inny typ urody niz europejki. Tam kobiety po prostu dobrze wygladaja. Nie musza robic cwiczen twarzy i botoksu bo i tak beda swietnie wygladac. Tam niejedna kobieta po 50tce wyglada lepiej niz nasze 30stki i to nie poprawiajac natury. Tak po prostu jest w tych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.35 Wyglądają dobrze, bo nie opalają się, jest tam całkiem inna dieta niż nasza, jedzą więcej owoców morskich i ryb, przez co są szczupłe, ale poniekąd tym małym procentem rzeczywiście jest też taki typ urody, porcelanowa skóra, małe noski i mocno zarysowane kości policzkowe, włosy mają równiez inna strukturę niż nasza europejskie są grubsze przez co wydają się bujniejsze. Po za tym skośne oczy przy których nie można nawet mówić o opadającej powiece ze starości. Byłam na wymianie studenckiej w Tokio. Poznałam rodzinę gdzie jak wyszla mnie przywitać to przez myśl mi przeszło dlaczego są trzy siostry, bo miała być jedynaczka. Co się okazało były to trzy pokolenia córka, mama i babcia. Ja po rodzicach odziedziczyłam conajwyżej problemtyczną naczynkową skórę i rzadkie włosy które dodają mi niestety lat i o ile na twarz jeszcze jestem w stanie nałożyć podkład, tak niestety niedoskonałosci na głowie zakryć nie potrafię, ewentualnie peruką lub kapeluszem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys cwiczylam miesnie twarzy. Z jakies 3 lata temu. Dowiedzialam sie o tych cwiczeniach z ddtvn, byla tam dziewczyma ktora pokazywala jak cwiczyc. Pozniej wyszukalam jeszcze amerykanskie filmiki i cwiczylam takpol roku i tez zadnych efekfow. U mnie najgorsze bylo czolo i lwia zmarszczka i zapadajace sie policzki. Nie wiem, moze za krotko cwiczylam? W kazdym badz razie chcialam unikac botoksow i innego rodzaju tego typu zabiegi ale miesiac temu sie przelamalam i zrobilam botoks. Poszlo czolo, lwia zmarszczka i kurze lapki i jedynym pytaniem jakie sobie zadaje to tylko: dlaczego tak pozno sie zdecydowalam? Co do mimiki, moge sie zdziwic, moge sie smiac ale jedynym minusem jest to ze nie moge wyrazic zlosci bo moje brwi sie nie zmarszcza ale maz mowi ze teraz tak milo wygladam jak sie zezloszcze :) w planach mam rownoez wypelnienie doliny lez i wymodelowanie policzkow. Wiadomo nie namawiam do medycyny estetycznej ale skoro jest to czemu by z niej nie skorzystac? Jest to w pewnym rodzaju pojscie na skroty ale jesli ktos jest na tyle wytrwaly zeby cwiczyc joge twarzy to prosze bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka291
Schudnij to zmienią się rysy twojej twarzy. Ja po diecie siłowni i iqmango zmieniłam sporo. Moja buzia stała się mniej pulchna i zarysowały mi się lekko kości. Fajnie to wygląda zwłaszcza po makijażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale nie na wszystko, i wiadomo, że w pewnym momencie po prostu sie nie da. Mam 45 lat, ćwiczyć zaczęłam ok. rok temu. Nie miałam żadnych mocnych zmarszczek, ale już "zmęczony" owal twarzy, powieki, opadające policzki... I to wszystko po ok. 4 miesiącach bardzo regularnych ćwiczeń (3-4 razy w tygodniu po ok. 20 minut) sie poprawiło, i to na tyle, że ludzie, którzy mnie od tych kilku miesięcy nie widzieli zaczeli dopytywać się, gdzie robiłam lifting czy botoks :D W tym momencie ćwiczeniami i masażami po prostu udaje mi sie podtrzymać te efekty, ale nie łudzę się, że to bedzie wieczne - nie da się zatrzymać zmian w kościach twarzy, stopniowego zaniku mieśni z wiekiem etc. Plus do tego dochodzi oczywiście pielęgnacja skory i dieta - lata zaniedbań, typu brak używania filtrów czy życie na słodyczach nie pozostaną bez wpływu na szybkośc starzenia i tu też ćwiczenia niczego nie naprawią, bo one nie naprawiają skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, tak na logikę rzecz biorąc: botoks mocno odradzam. Pomyślcie, co by się stało, jakbyscie unier****iły np. biceps... Organ nieużywany zanika, powiązane z nim tkanki tak samo, plus dodatkowo połaczone synergicznie mięsnie przestają pracowac prawidłowo bo stają się wyizolowane. Nie zauważyłyście u celebrytek? Zmarszczką nietknięte czoła czy oczy, za to to, co niezbotoksowane zaczyna obwisać w zdwojonym tempie i wymaga kolejnych interwencji (wypełnień głównie, bo lecą policzki i partie wokół ust). Z twarzy powoli robi się maska, gdzie nic nie dziala jak należy, nawet uśmiech wygląda jak grymas po cytrynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okja

Nie słuchaj malkontentek i propagatorek botoksu tutaj na forum. Ciekawe, ile za to dostają? 😉

Ja praktykuję ćwiczenia twarzy od roku - głownie kilka ćwiczeń Fumiko, Facerobics na YT oraz Koko Hayashi.

Efekty to głównie: wygładzenie zmarszczek czoła, pozbyłam się niemal całkowicie znienawidzonej lwiej zmarszczki. Po roku czasu mam ledwo widoczne kurze łapki a wcześniej były wyraźne. Podniosłam mięśniami opadające policzki, przez które wcześniej miałam juz porządne bruzdy nosowo wargowe. Różnice zauważył nawet mój mąż a o to niełatwo. Sama, gdy porównuję. zdjęcia sprzed roku widzę ogromne róznice. Nigdy nie paliłam i nie piłam w nadmiarze, zdrowo się odżywiam i prowadzę higieniczny tryb życia.
Do tego gimnastyka twarzy i masaże, całkowicie za darmo. Nie dajcie sie nabrac na botoks i inne krótkotrwałe, kosztowne zabiegi. Po kilku miesiącach twarz ponownie wam opadnie i będzie tylko gorzej. Ciekawe dlaczego sami chirurdzy plastycznie nie stosuja na sobie tych cudownych zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Potwierdzam, ćwiczenia pomagają, wyszukaj sobie Koko Hayashi i zobacz, jak ona wygląda w wieku 40 lat :) Polecam też masaż twarzy, wiele osób potwierdza skuteczność masażu Tanaka. Jednak zarówno masaż jak ćwiczenia wymagają systematyczności, zwykle należy wykonywać je 2 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×