Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostałem kosza i się wstydzę

Polecane posty

Gość gość

co teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się nie wstydzę że dostałem kosza bo wszyscy dookoła wiedzieli że jej wielokrotnie przyprawiałem rogi z różnymi kobietami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unikam jej, boje sie spojrzec w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mężczyzni jesteśmy wstanie szybko się podnieść po odrzuceniu, pomyśl tylko co to znaczy dla kobiety która została odrzucona- jest skończona i ma poważne problemy. Wez się w garść i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co teraz ? Nic , po prostu nie pasowaliście do siebie i tyle , ani się obejrzysz jak spotkasz tę właściwą , która będzie szczęśliwa gdy zaproponujesz związek. a tamta , która Cię odrzuciła niech sobie żyje swoim życiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale muszę ją oglądać i czuje się niezręcznie ona pewnie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wstydzisz sie ze dostales kosza? Nic zlego nie zrobiles zeby sie wstydzic.. ona tez nie. Po prostu zle ulokowales uczucia. Ona nikomu o tym nie powie a do ciebie zawsze bedzie miala sentyment:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też kiedyś dostałem kosza. I całe szczęście gdyż ta,od której dostałem kosza, po latach bardzo się roztyła. Waży ok. 100kg.Kilka lat po tym koszu poznałem fajną dziewczynę. Została moją żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j**axc sentymenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorszy chyba jest kosz od kogoś na naszym poziomie czyli c*******o bo jak się startuje do wyższej ligi to logiczne że się dostanie kosza więc wyj****e a tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej podejsc do tego tak, ze jak nie chce nas kobieta, tzn nie jest nam przeznaczona. Ja podpytywalem z 2 miesiace kolezanke. Nie, nie ma mowy. I jestesmy w dobrych stosunkach kolezenskich, ciesze sie, ze ja znam i chyba ona mnie troche lubi. Widzimy sie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosz to nie koniec świata. Zaliczyłem ich kilka w swoim życiu. Potem poznałem moją żonę. No i okazało się, że moja żona urodą i figurą przebija wszystkie te dziewczyny, od których dostałem kiedyś kosza. Tak więc nie ma tego złego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest miłe kiedy ktoś cię ignoruje bo mu wyznales uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest miłe również jak się jest z kimś kilka lat i nagle okazuję się że wcale się nie znało tej osoby... Pokazuje swoje prawdziwe oblicze i zostawia gnojąc i się mszcząc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.56 Nie jest też miłe dawanie kosza. To jednak nieuniknione. Nigdy nie jest tak, że pierwszy adorator musi się spodobać tej do której zarywa. Ona czeka na tego, który jej się spodoba. No i często bywa tak, że ktoś zarywa do zajętej i zakochanej w swoim partnerze dziewczyny. Wtedy kosz to normalna reakcja na próbę podrywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pffff całe życie dostawałam kosza i teraz mi to zwisa. Nawet już nie próbuje poderwać faceta ..... no bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wstydź się, postaraj się troszkę zrozumieć tę kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kobiety, bo tylko mi powie, ze nie mam kasy na utrzymanie jej na urlopie macierzynskim. Pijawy to sa, nadaja sie tylko do przyjazni lub seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijawa nadaje się na przyjaciółkę?! Wstydź się swojej głupoty, wstydź..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze troche zle sie wyrazilem. Kolezanka czy przyjaciolka nie powinna sie interesowac ile sie zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:22 Tylko że ona się zachowywała jakbym się spodobał więc tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mowisz ze musisz ją widywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ok :) masz rację, że nie powinna się interesować I lepiej dostać od takiej kosza niż potem wstydzić się, że się jest z kimś takim ... mało taktownym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje się wykorzystany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nauczkę na przyszłość i to dobrze wykorzystaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką nauczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×