Jestem juz tydzien na urlopie i 70% tego czasu przelazalem w lozku...

Na kafe i youtubie... :O

A ja tez tydzień i pomalowalem okna w tym czasie ,bylem 4x na rybach 1 raz sie ochlałem dobrze jest,cos bym zadupczył ale babsztyle oporne są:-( :-P

Ja fylko na godzine dziennie na rower wychodzilem i po zakupy... Nie mam znajomych, ani pomyslu na zycie prywatne... :O

W sumie masz urlop to lepiej leżeć niż zapiep*zać.

20:00 od tego lezenia juz mnie glowa boli... :O czuje, ze zycie mi ucieka przez palce od stop (leze w samych majtkach)... I co najgorsze nie mam pomyslu, ani motywacji, zeby temu przeciwdzialac...

W takim razie wyjdź na spacer, wieczorne świeże i chłodniejsze powietrze dobrze Ci zrobi na ból głowy. A co do życia, które ucieka, to na chwilę obecną mam tak samo, więc nie doradzę :-O

znajdż niewiastę to będziesz miał zajęcie przy niej ...

jedz na urlop ze znajomymi

20:16 zadna mnie nie chce. 20:18 nie mam znajomych...

Moje zycie, to praca/dom, praca/dom, praca/dom i tak od ponad 10 lat...

k/urwa jakbym czytał siebie...

a co powiesz w pracy, ze robiles na urlopie?

20:29 w przeciwienstwie do ciebie mam prace, 3 pokojowe mieszkanie, mercedesa, nie pije, nie robie sobie zdjec jak sram do miski bedac przyklejony do kaloryfera, nie siedzialem za pedofilie i wygladam jak Jared Leto.

Czyli jesteś sam, masz pracę od 10 lat, to wiesz co na drugi raz jak będziesz mieć urlop, kup sobie wczasy np. do Chorwacji. Raz że ruszysz się z domu, dwa że pojedziesz w piękne, trzy na 100% poznasz różnych ludzi na wycieczce.

20:32 ze nigdzie nie wyjechalem.

a dlaczego? jak to uzasadnisz?

20:33 kiedys sam pojechalem nad morze (mialem byc tam tydzien, a wrocilem po 3 dniach...). Mam kiepskie umiejetnosci w nawiazywaniu znajomosci. Nie wiem co gadac i jak, zeby bylo ciekawie.

to na urlopie gdzieś trzeba jechać ?

Witaj w klubie

gość dziś 20:33 kiedys sam pojechalem nad morze ..... i tu leży sedno sprawy, pojechałes SAM, a jak wykupisz wycieczkę to jedziecie całą grupą. Owszem większośc pewnie w parach lub po koleżeńsku z kimś, ale zawsze są tez osoby samotne. Zrobisz jak chcesz, ale zacząłeś ten temat od wniosku że życie Ci ucieka i jesteś samotny, więc masz do wyboru albo ciągnąć to tak dalej, albo chociaz spróbować i szukać jakieś odmiany. Nic nie ryzykujesz że stracisz, a możesz coś zyskać. Przemyśl to.

20:39 w naszej kulturze przyjelo sie, ze od tego jest urlop... Juz wiele razy bylem wysmiewany za to, ze nigdzie nie wyjezdzam... :O

Wygladasz jak Leto i jestes sam? Czyli z czyms innym cos jest nie tak

Ja tez nie wiem o czym gadac z ludzmi zeby ich zaciekawic. Kolo d**y mi to lata szczerze mowiac

20:45 no jest problem. Niska samoocena, brak pewnosci siebie, miesmialosc, asocjalnosc.

klasyczny typ malkontenta, umartwiacza i narzekacza nikt nie chce poznawac ludzi, ktorzy wszystko widza w czarnych barwach

Czuje sie jak w depresji...