Zakochanie

Naprawdę uważasz że nie istnieje coś takiego jak prawa którymi się rządzi świat? Zapewniam cię że krzywda człowieka z jakiegokolwiek powodu by nie była czy z powodu natury czy biologii a zdrada jest krzywda dla zdradzanego zawsze kończy się nieszczęściem dla tego kto postępuje niemoralnie. Jeśli wierzysz że nie da się być wiernym bo tak jesteśmy zaprogramowani to dlaczego ludzie wiążą się w pary? To także zostało narzucone nam przez kulturę i nie jest naturalne. Bądźcie zatem konsekwentni w swoim poczynaniu do końca.

Ludzie wiążą się w pary, bo podstawą potrzebą człowieka jest poczucie bliskości. A tutaj dalsze wyjaśnienie profesora: „Po pierwsze, mężczyźni, podobnie jak samce wielu innych ssaków, mają częściej niż płeć przeciwna skłonności do strategii ilościowej. O ile bowiem mając wielu partnerów, kobieta nie jest w stanie urodzić dużo więcej dzieci (będąc w ciąży czy karmiąc bardzo intensywnie dziecko piersią, nie może zajść w ciążę), o tyle mężczyźni mający wiele partnerek mogą mieć nawet setki dzieci. Po drugie, kobiety mają ograniczony menopauzą okres reprodukcyjny”.

Przecież podobno jesteśmy zwierzętami? Szkoda że wasza wyrozumiałość kończy się wtedy gdy to baba wam rogi przystawia do łba.

„zdrada jest krzywda dla zdradzanego zawsze kończy się nieszczęściem dla tego kto postępuje niemoralnie” x Kto tak powiedział? Ty na postawie własnych obserwacji? Może warto by było tak nie generalizować i przeprowadzić jakieś badanie na podstawie chociażby próby n=10000. Znowu czuję jakbyś miała jedyne i słuszne zdanie. Ty wiesz lepiej...

Popieram autora w pełni. I Jestem kobietą. Małżeństwa powinny zostać zdelegalizowane jako forma prostytucji. Sprzątanie pranie prasowanie opieka nad dziećmi. W zamian za co? Małżeństwo to forma niewolnictwa. Ciekawe kiedy to do Was drogie panie dotrze.

„zdrada jest krzywda dla zdradzanego zawsze kończy się nieszczęściem dla tego kto postępuje niemoralnie” x Kto tak powiedział? Ty na postawie własnych obserwacji? Może warto by było tak nie generalizować i przeprowadzić jakieś badanie na podstawie chociażby próby n=10000. Znowu czuję jakbyś miała jedyne i słuszne zdanie. Ty wiesz lepiej...

Bo krzywda ludzka zawsze zostanie ukarana. Jeśli nie ty bezpośrednio to ktoś ci bliski. Musisz uwierzyć na słowo. Takie są prawa natury.

„Szkoda że wasza wyrozumiałość kończy się wtedy gdy to baba wam rogi przystawia do łba.” x I znowu generalizowanie. Moja nie kończy się... Jak widać po tym forum i innych forach wielu facetów myśli podobnie. To właśnie kwestia wyrozumiałości lub określonego układu w danej parze...

„Bo krzywda ludzka zawsze zostanie ukarana. Jeśli nie ty bezpośrednio to ktoś ci bliski. Musisz uwierzyć na słowo. Takie są prawa naturu”. x Znów próbujesz coś narzucić. Ty wierzysz w karmę, a ja nie. Kto ma racje? Rozumiem, ze ty, bo jesteś wszystkowiedząca i pozjadałas wszystkie rozumy... Poza tym uważam, ze karma (o ile w ogóle jest coś takiego) ma się nijak do praw natury.

„123543 gdzie byłeś jak cie nie było?” x A kto pyta? :)

Teoria teoria a rzeczywistość rzeczywistością... Nic o karmie nie wspominałam.

To rozwiń swoją myśl z 19:02... Dla mnie, to co napisałaś opiera się tylko i wyłącznie na wierze w coś.

Dla ciebie tak dla mnie nie. Żegnam. Dopóki swoje życie będziesz opierał jedynie na wiedzy naukowej potwierdzonej certyfikatem to wielu rzeczy nie zauważysz.

„Małżeństwa powinny zostać zdelegalizowane jako forma prostytucji. Sprzątanie pranie prasowanie opieka nad dziećmi. W zamian za co? Małżeństwo to forma niewolnictwa”. x Akurat kobiety mają więcej plusów. Chodzi o sprawy spadowe (gdyby nie ślub kobieta nic by nie dziedziczyła po partnerze), ewentualny podział majątku, sąd w 95% przypadków zasądzi opiekę nad dziećmi matce podczas rozwodu, starający się facet ma w zasadzie same obowiązki w małżeństwie, a brak przyjemności, jeśli druga połówka nie lubi lub nie ma ciagle ochoty na seks...Malzenstwo zostało głównie wymyślone dla kobiet.

20:12, obrażasz się niepotrzebnie. Uważam, ze opieranie swojej wiedzy na wierze, nie jest argumentem w dyskusji.

Nie jestem obrażaona. Bynajmniej. Po prosti dalszą dyskusja nie ma sensu bo dla ciebie licząca się namacalne fakty a ja wiem ze nie wszystko musi mieć potwierdzenie naukowe. Tyle.

gość123543 dziś Kiedy nie masz argumentów piszesz, że jedna i ta sama osoba pisze, a guzik wiesz. Tak sie składa, że to ja pisałem o 16:21 i później już nie pisałem. Tak dla twojej wiedzy, dobrze wiem kim jest prof. zwyczajny i nadzwyczajny. Bardzo często mam do czynienia z jednymi i z drugimi. Pisząc, że jest profesorem miałem na myśli, że dostała uznanie i etat profesorski. Nie potrafisz prowadzić zwykłej dyskusji, zakładasz tezę i każdy kto ma inne zdanie jest twoim wrogiem. To bardzo częste. Współczuję. Pewnie przez to zostałeś już nie raz tu odrzucony, bo prędzej czy później charakter wychodzi. Ale to twoja sprawa. Tylko po co zakładasz temat wymagający nie tylko dyskusji ale i otwartości?

Ale wielu jednak nie zdradza JAK to biologicznie wytłumaczyć, jak Kowalski będzie wierny całe życie, a Nowak będzie regularnie zdradzał żonę?

gość123543 dziś Mało się nie udławiłam :D prawo spadkowe??? Przepraszam bardzo, to kobiety nie mają prawa gromadzić własnego majątku??? No tak, to co wypracuje kobieta należy do mężczyzny? A co w sytuacji gdy kobieta wnosi większe zasoby materialne do związku niż mężczyzna??? Co na ten temat mówią publikacje naukowe???

20:19 Ciekawe co natomiast ezczyzni, którzy wzięli ślub z własnej woli, bo oni również chcieli ślubu. Co do spadku, to przecież kobieta też ma swój majątek jaki wnosi do małżeństwa, a potem przecież pracuje. No chyba, że ktoś bierze ślub z dziewczyną, która dopiero co zdała maturę.

gość dziś Czekaj, musi zapytać profesora ;)

Znam odpowiedź! Napisze, że to znów piszą ta sama osoba! gość123543 O 21:06 pisaly dwie różne osoby. Pierwsza prawdopodobnie jest kobietą, a druga na 100% mężczyzną.

Ale zwyczajnego czy nadzwyczajnego :D

Tak to j a kobieta. Mam mieszkanie i się wystarszylam, że jakbym teraz wyszła za mąż, a potem się rozwiodla to mąż by mi abral mieszkanie.

Zabawnie tu dzisiaj jak nigdy :D Co by te biedne kobiety robiły, gdyby nie spadek po mężu :D

Dlatego ja mąż to tylko bardzo majętny, aby po rozwodzie dostać połowę jego majątku.

gość dziś Nie zabierze, że to majątek który nabyła zanim doszło do wspólnoty majątkowej w wyniku ślubu:) Cześć Laluz! Komedia niezła! :)

Cześć gościu :) Porównywalna z Mazurką nocą kabaretową :)

Lepsza, bo tam to kabaret, a tu życie samo. :)

Noooo życie... Przez to czasem nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ;)