Zaluje, ze przyjechalam z Polskii do Londynu

Namarin by se poradził na obciæganiu ang fiutkow wyjdzie 3000f:-P

Jedna na forum pisała że ma 3.000 £ z mężem na ich troje i jest zadowolona z życia w UK bo na wszystko wystarcza ,normalne życie,dobre ciuchy,zagraniczne wycieczki...

Ten Namarin to chyba jakiś przygłup bo i pisze głupio i z ryja mozna wywnioskować

Nie mieszkają w Londynie i im starcza te 3000 funtów miesięcznie na dwoje.

dziś Akurat trzeba mu przyznać rację tym razem, po prostu polacy robią tam za minimalne pensje i zabierają prace angolom którzy chcą podnieść stawkę przy zatrudnianiu nowego pracownika ludzie chcą żyć godnie a nie na skraju ubóstwa.

Od kiedy jest ubóstwo w UK????? Jak przyjezdzaja moi znajomi do Polski to nie moga nachwalic Uk.To jak jest????

Większość ściemnia. Większość Anglików żyje na poziomie takim samym lub niższym niż jest w Polsce, a większość Polaków zwyczajnie wegetuje.

Mieszkam z mezem tutaj 5 lat, wspolnie mamy £4500/ netto miesiecznie. Teraz kupilismy dom w Londynie i nie za 400 czy 600tys jak autorka pisze, bo jesli chcesz miec 3 czy 4 sypialnie to tyle kosztuje. 2bed mozna kupic ponizej 300 tys. Zaczynalam od sprzatan w hotelach, pozniej domach. Wiadomo ciezko na poczatku, ale dzieki temu podszkolilam jezyk i teraz pracuje jako organizator imprez (sluby, Christmas Party). Polecam dazyc do celu! My sobie chwalimy Londyn, zyjemy bez stresu i na dobrym poziomie.

Czym jest dobry poziom w UK? Na co możesz sobie lepszego pozwolic żyjąc tam w porównaniu z Polską?

"Czym jest dobry poziom w UK? Na co możesz sobie lepszego pozwolic żyjąc tam w porównaniu z Polską?" A no to ,że na koniec miesiąca zostaje Ci X funtów i te X ma duza wieksza sila nabywczna niz Y zlotowek ktore by zostaly w PL. Tak wiec mozna kupic wiekszy telewizor, wiecej ubran, wyjechac na wycieczke na koniec swiata itp. Zalozmy, że ceny produktow sa takie same a nawet tansze w UK. Ale to Wszytsko jest uproszczenie, to zalezy od indwyidualnej sytuacji. Mieszkalem wiele lat w UK , teraz mieszkam juz dlugo w PL. Po 1 Londyn a reszta UK to 2 rozne swiaty. Londyn tak ale dla osob mlodych,ambitnych, lubiacych tempo zycia, trzeba mocno walczyc o swoje.

2bed ponizej 300 funtow w Londynie to chyba w ostatniej strefie, gdzie juz nic nie dojezdza, a nawet jesli to bedziesz tracic pare godzin dziennie na dojazdy i kilka stow albo tak male i w takim stanie, ze szkoda gadac Teraz to o 1bed ciezko w tej cenie...:/ Jest bardzo drogo

*300 tysiecy funtow l

Macie £4500 na 2 osoby chyba w SIMsach

Anglicy po dobrych studiach nawet tyle nie maja

Ja bez studiów i ze słabym angielskim będąc w Anglii od dziesięciu miesięcy mam na rękę 3200-3500£ ale ja jestem jak tutaj ogólnie takie zawody i umiejętności określają skillworker a tacy wszędzie dobrze zarabiają. W Polsce też dobrze zarabiałem. I nie, nie pracuję w Londynie choć mam oferty, bo nie odpowiadają mi ceny wynajmu i kosztów dojazdu. Po co mam dużo drożej płacić i tyle samo zarabiać jak w innych miastach dużo lepiej finansowo wychodzę Po pierwsze dobry zawód, umiejętności i doświadczenie. To wszędzie ma dużą wartość i daje niezłe zarobki

Bez studiow i ze slabym angielskim zarobki jak u lekarza? To co Ty robisz? Jestes budowlancem, hydraulikiem i pracujesz po 10-12 godz dziennie?

Budowlańcem, pracuję po 10 godz co jest standardem w tej branży.

No wlasnie, a cos podobnie platnego dla kobiet? Jaka praca? Zawod?