jak ktoś jest sam ze sobą nieszczęśliwy to nikomu go nie da

zgadzacie się?

Zdecydowanie

co nie autorko :D i tak zaraz będziesz beczeć :O:D

zgadzam się. Wlasnie dlatego jestem sama i nie zamierzam tego zmieniac. Nie chce mezczyznie narzekac, nie chce byc kołem u nogi, trzeba umiec DAWAĆ, gdy sie samemu cierpi to jest to zaburzone (przynajmniej u mnie). Mam depresję. Jakis mezczyzna czasem sie zakrecil, ze jak bede z nim to niby bedzie mi latwiej. Nie bylo.

no i dlatego ja też jestem sam bo mam problemy zdrowotne i czuje się fatalnie, żadna ze mną nie wytrzyma, chociaż na codzień tego po mnie nie widać

W pełni się zgadzam:)

„kołem u nogi” :-D

Prawda:(

Owszem, znam takiego, mimo milionów na koncie, mafijnej władzy ciągle jest zakompleksionym doopkiem wyzywajacym się na innych. Ciągle nieszczęśliwym mimo nimfomanek w jego sypialni.

18.27 Czego tak się smucisz, najwyższy czas na zmiany. Głowa do góry i trochę uśmiechu:)

18.29 Ten ktoś ma coś z głową, od takich z daleka. Gangsterka mu w głowie