Jestem uzależniony od seksu

Witajcie mam 21 lat i jestem seksoholikiem. W latach 13,14,15 lat nadużywałem onanizmu. Robiłem to praktycznie codziennie. Od 6 lat jestem czysty. Nosze w sobie śmiertelna chorobę, ponieważ uzaleznienie jest nie uleczalne. Nikomu nie życzę być seksoholikiem. Gdyby nie tem pieprzony internet nigdy bym nawet nie zwalił.:-( przestrzegam was przed tym gownem.

Przykro mi bardzo, dobrze ze już tego nie robisz. Zapisz się do jakiejś grupy terapeutycznej

nadal masz internet a juz nie trzepiesz nie wierze!

Myśle, ze masz po prostu musi ci się strasznie nudzić, nie masz żadnych poważnych problemów

Co w tym złego? Ja od podstawówki wale konia średnio raz w tygodniu do 27 Rz a od 27-30 i teraz też 30 wale prawie codziennie dwa razy dziennie nawet mi się zdarzy, po co mam sobie żałować? Może nigdy nie będę miał kobiety a gdybym miał to też bym bzykal codziennie. To dobre na sen.

Już nigdy nie zaznasz prawdziwego zycia w wolności - przykre !

Jestes śmieciem po prostu, zwykłym seksoholikiem

Nie wiem co i w czym problem jak się boisz o problemy ze wzwodem od masturbacji ręką to kup sobie sztuczna pusie albo lalkę czy tylek.

dziś hahah sex i gry to jedyne co lubię mam sobie żałować bo nie mam z kim jasne by mi jaja wybuchły a po tygodniu nie mógł bym pracować a po dwóch już bym szukał kobiety na seks całe szczęście jest masturbacja kilka minut i można żyć dalej bez tego ciśnienia na kobiety

nie onanizuje się bo byłem do spowiedzi przed bierzmowaniem i nie chciałem już więcej grzeszyć, ale uzaleznienie pozostało i mimo ze tego nie robię jestem chory do końca zycia, będę żył sam ale przynajmniej pójdę do nieba, a wcześniej do czyscia, innej drogibdla siebie nie widzę