Czy zostseilibyscie, 5 miesięcznie dziecko u dziadków na 2 tygodnie?

W życiu nie wzięłabym pięciomiesięcznego dziecka na dwa tygodnie starsze tak ok 8 lat i więcej ok , ale niemowlaka , i małych dzieci nie . Sama też nie obarczałam rodziców i teściów takimi wątpliwymi dla nich przyjemnościami .

10:30 a co mam z nim zrobić jak nie chce? Mam go zmusić, zostawić gdzieś na 2 tygodnie i wyjechać, a on niech płacze? W końcu ma prawie 8 lat to ma zostać z dziadkami i koniec, bo ja chcę się urlopować bez niego, po huj jemu wakacje. Mnie rodzice też nie zostawiali i jakoś nie wyrosłam na sierotę.

gość dziś 8 latek płacze bo nie widzi mamusi ? hehe sorki ale to jest porażka .

11:44 nie przejmuj się. Niektóre moje najfajniejszy wspomnienia to były wakacje z rodzicami. Nie lubiłam zostawać poza domem i z innymi. Też nie wyrosłam na sierote. Wydaje mi się że zdanie dziecka też jest ważne I to dla mnie chore kiedy ktoś kto zdecydował się na dzieci woli jechać bez nich by odpocząć. Dla mnie to najlepszy czas by spędzić rodzinnie.

mamo 8 latka olej te babska , po co się im tłumaczysz , jak te tylko czekają żeby jak kukułcze jajko dziadkom dziecko podrzucić i jechać na te swoje wymarzone wakacje i chlać po nocach takie nie wiedzą o czym piszesz , ja mam 10 letnie dziecko i w życiu nie zostawiłabym go komukolwiek a sama z mężem na wakacje , musiałabym być upośledzona umysłowo a moje dziecko jest samodzielne , bo jak jestem w pracy samo jest w domu , zrobi drobne zakupy , posprząta , przygotuje sobie jedzenie itd dobrze napisałaś w pierwszym poście że nie zostawiłabyś 8 latka , bo jesteś odpowiedzialnym rodzicem i jak wakacje to dla wszystkich , a nie jak egoiści ty i mąż sami

Dzieci 8 letnie jada juz same na kolonie a wy na kilka dni nie potraficie zostawić dziecka u dziadków ?

11:56 dokładnie. I dla nich najłatwiej się tłumaczyć "najładniejsze wspomnienia z dzieciństwa są z dziadkami". Pretekst by jechać sami i podrzucić dzieciaki. Moje najlepsze wspomnienia z dziadkami były jak rodzice też byli i wszyscy razem robiliśmy.

Kolonie to coś innego. Dziecko jedzie i się bawi. U dziadków zazwyczaj zostają w tej samej miejscowości, najwyżej idą do sklepu i bawią się na podwórku kiedy rodzice jadą za granicą czy nad morzem. Jadaja w knajpach i bawią się. Bardzo egoistyczne.

Dzięki dziewczyny bo już myślałam, że ja jestem nienormalna. Dla nas wspólne, rodzinne wakacje są najprzyjemniejsze i pewnie sami z mężem nie umielibyśmy się dobrze bawić gdybyśmy go zostawili samego. Za kilka lat nie będzie chciał z nami jeździć, taka kolej rzeczy. Cieszę się, że mamy z mężem takie samo podejście do tematu.

dziś Dzięki dziewczyny bo już myślałam, że ja jestem nienormalna. Dla nas wspólne, rodzinne wakacje są najprzyjemniejsze i pewnie sami z mężem nie umielibyśmy się dobrze bawić gdybyśmy go zostawili samego. Za kilka lat nie będzie chciał z nami jeździć, taka kolej rzeczy. Cieszę się, że mamy z mężem takie samo podejście do tematu. xxx xxxxx dziewczyno dokładnie , nie raz mam taki nawał w pracy że sobie myślę odpuszczam wyjazd w tym roku , a potem właśnie ta myśl że czas tak szybko leci , za chwile dorośnie i nie będzie chciał z nami jechać ale powiem ci jeszcze , że moi znajomi mają dzieci w wieku 23 , 18 , 14 i wszyscy razem jeżdzimy na wakacje , dzieci nie wyobrażają sobie żeby nie jechać , oczywiście na miejscu starsze organizują sobie czas tak jak lubią tzn wieczory , bo w ciągu dnia to wiadomo , plaża , wycieczki to razem znajomi , tak jak ja nigdy nie podrzucali dzieci dziadkom, a sami na wczasy tak więc spoko może być tak że długo będą chciały z nami jeżdzić , bo będzie to dla nich sama przyjemność

zdecydowanie za małe dziecko na tak długa rozłąkę

A czy oni naprawde tego chca? Na 2 tygodnie? Bo wiadomo.maz chce a wzial pod uwage zdanie dziadkow? Jestem.pewna, ze nie chca, moze nie chca odmawiac i tyle. Osobiscie nie zostawilalbym na tyle, max 4-5 dni jak juz byl baaaardzo chcieli (ale nie znam takicb wariatow) A ta od tego 8latka, ze go nie zostawi na 2 tygodnie u dziadkow to niech sie puknie w łeb. Niektore dzieci w tym wieku jezdza juz na kolonie.

Mój 8latek był teraz 3 tygodnie z dziadkami nad morzem. Wrócił szczęśliwy i lekko steskniony, my tez szczesliwy, ze byl na wakacjach. Ja tez od małego spedzalam wakacje z.dziadkami, czasem byli rodzice czasem nie. Fajnie to wspominam.

Ta od 8 latka pisała że mogłaby zostawić do gdyby chciał ale nie chce. Zmusić go ma? Ja pierdziu dzieci są różne. Ja np w dzieciństwie wszędzie bym sama pojechała, a moja siostra tylko się trzymała maminej kiecki. Teraz w dorosłości ona sobie lepiej radzi niż ja, więc reguły nie ma.

A ja sie zastanawiam czy wybierzecie pod uwage zdanie tesciow/rodzicow. Ja.bym dziecka nie zostawila na tak dlugo bo wiem.ze.dzieci sa meczace

@11:44 Nas rodzice zostawiali u dziadków i to nie na 2 tygodnie, ale prawie 2 miesiące okresu wakacyjnego (bo musieli pracować) i jakoś żyjemy. Nic mu się nie stanie jak 8 latek trochę popłacze, przeciez ubera powrotnego na wasz koszt nie zamówi.

gość dziś Kolonie to coś innego. Dziecko jedzie i się bawi. U dziadków zazwyczaj zostają w tej samej miejscowości, najwyżej idą do sklepu i bawią się na podwórku kiedy rodzice jadą za granicą czy nad morzem. Jadaja w knajpach i bawią się. Bardzo egoistyczne. xxx Kolonie to wielokrotnie większy stres niż wakacje u dziadków dla rozmemłanego 8latka chowanego pod maminą spódnicą. W tym pierwszym jedzie w nieznane rejony z towarzystwem, które może mu średnio odpowiadać, dzień zawiera pewną dyscyplinę natomiast u dziadków to z reguły high life, sa mu znani, często poluzują bardziej niż rodzice. Jakbym miała takiego płaczka 8latka to raczej wolałabym go zostawić dziadkom :) Na całe szczęście mój synek to chłop a nie płaczliwa baba. :)

do 11:25 Niby dlaczego komentarz wydaje Ci się bezsensowny? Teraz wiele kobiet stara się jak najszybciej odstawić dziecko od piersi, gdyż obowiązki zawodowe czekają. Nie ukrywajmy, 5 miesięczniak jeszcze ssie cycka, roczniak coraz rzadziej albo i w ogóle. Stąd też takie rozgraniczenie - że można przestrzegając odpowiedniej diety podrzucić na 2 tygodnie rodzicom :)