Nie znajdę miłości bo smierdze mimo mycia

i faktycznie mycie nic nie daje antybiotyki też nie pomagają

Moze z hormonami cos masz... slyszalam ze jakies hormonalne sprawy przekladaja sie na smrod zwierzat. np myszy lub ryb

Nie wiem ale ciężko mi porównać ten zapach do czegoś konkretnego

autorko po co ci jakaś miłość? nie lepiej samej?nalatujesz na ludzi a nie wiesz nic o nich

Na kogo ja nalatuje? Ja piszę tylko o swojej chorobie odczep się

Member XXL okazał się w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem. Zdecydowanie poprawiło się moje współżycie seksualne. Przyjmowałem kapsułki przez 6 miesięcy i zwiększyłem rozmiar o 7 cm nie wspominając już o pogrubieniu członka. Dużą zaletą produktu jest brak jakichkolwiek efektów ubocznych. Produkt jest w pełni bezpieczny dla zdrowia! http://nplink.net/kV3xzEzE

22.07 naskoczyłaś na mnie ze mam iść do lekarza możesz to wyjaśnić ? kiedyś miałam podobny problem a lekarka mnie wyśmiała.

Autorko jeżeli to cie uspokoi to ja akurat u lekarza byłam wiele razy ,nie szukam miłości i przestrzegam higieny ,nie wiem o co ci chodzi.Potrzebujesz się wyżyć na kimś?

Zapach chorego na ospę przypomina owczy pot, a na tyfus - świeży chleb. Podobnie zmienia się woń ludzi cierpiących na schorzenia trzustki. Czytaj więcej na https://www.styl.pl/zdrowie/news-choroby-maja-zapach,nId,310245#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome Z tym owczym potem to prawda ,ja wtedy byłam u lekarza bo tak śmierdziałam i rzeczywiście miałam ospę ,obsypało mnie w przeddzień komunii córki.Oczywiście lekarka kazała nie drapać i smarować bąble oraz brać aspirynę przeciwgorączkowo ,nic więcej.Do czytania pisma musiałam mieć spora tapetę na twarzy.Co najlepsze mama twierdzi ze w dzieciństwie przechodziłam ospę.Po kilku dniach chrosty ustąpiły ale od czasu do czasu na skroniach mi jeszcze coś wyskakuje tak jakby organizm stale walczył .Ospę przechodziłam 5 lat temu.

21.53 jak wszystkie osoby z twojego otoczenia tak śmierdzą psem to nie wyleczysz tego bo musiała byś ich wszystkich wygonić do lekarza a wątpię ze cie będą słuchać ,tak to tylko jedni drugich zarażają ,co z tego ze się wyleczysz jak znowu cie zarażą ,może to faktycznie rodzaj nosówki albo coś w tym rodzaju.

Najgorsza krzywda jaka można zrobić takiej osobie to ja jej pytanie czy brzydko pachnie to odpowiadać że " nie " taką osobą zamiast się wyleczyć pomysli że jest chora psychicznie , trzeba z kulturą powiedzieć ; że coś tam czuć i najlepiej porównać do czegoś ten zapach , bo z własnego doświadczenia wiem że osoba od korej czuć samą nie czuję , albo czuję to w inny sposób

na każdego może trafić wystarczy skorzystać z publicznej toalety a szczególnie takiej dla k/m to gwarant że coś się przyplącze o tych w pociągach nie wspomnę :_ - idź do gina, stwierdzenie że to zła higiena to żadne stwierdzenie

Ale mysle że to nie zapach z pochwy , mam wrazenie że to z buzi , nosa , i stopy mi tak dziwnie pachną , nawet przez buty czuć ten dziwny lekko trupi zapach

Dziwne. Spotkałem się z czymś podobnym, ale to był młody chłopak. Żadna patologia. Normalny gość. Śmierdział jak baran mimo, że dbał o higienę. Po prostu miał tak ostry pot. Kiedyś podał mi rękę na przywitanie. Dłoń jego była spocona. Na mojej dłoni pozostał trudny do usunięcia barani zapach. Coś okropnego. Dokładnie umyłem rękę, ale ten ostry zapach nadal był wyczuwalny. Współczuję partnerce tego chłopaka jeżeli on miał w ogóle jakąś partnerkę. Zapach tego chłopaka był naprawdę odrzucający.

Bo to są różnej maści choroby , są tacy co się myja raz na tydzień i nie śmierdzą a są tacy co się myja 2 razy dziennie a czuć normalnie czymś takim ze aż oczy szczypie

A może masz grzybicę mocno rozsianą tzn w przewodzie pokarmowym (zapach z ust) , zatokach (zapach z nosa)i stóp . Sprawdź czy masz łuszczące się skórki między ostatnimi palcami stopy. Jeśli masz to jest to właśnie grzybica.

19.14 Śmierdział jak kozioł.To byłoby bardziej adekwatne określenie.