Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem nieszczęśliwa i nie wiem co by mi pomogło

Polecane posty

Gość gautorka
21:26 może masz rację??? Sama juz nie wiem, ale zdecydowanie coś mnie w środku gniecie, nie umiem tego opisać. Z zasady nigdy nie narzekam i nie rozmawiam z innymi o swoich uczuciach ale dzisiaj już przelała się czara goryczy i czuję że jest ze mna coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze samotnosci to masz juz dosyc. Potrzebujesz dzialania. Wymyslania z kims nowych wyzwan. Pisze, z kims, bo samemu dla siebie chyba trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę ze mimo wszystko brakuje Ci miłości, może nie dopuszczasz tej mysli, może bardziej na poziomie podswiadomym,ale biologii nie da się oszukać. To fajnie, ze nie jesteś taka desperatka która ,,musi mieć faceta", nie bierzesz pierwszego lepszego, mimo tego ze ,,nie chcesz faceta" bo oni ranią to jednak brakuje Ci tego. Ja się nie dziwie, wiem jak trudno w tych czasach znaleźć kogoś porzadnego ale może jednak otwórz się na miłość, zacznij się umawiać z facerami, nie obiecując sobie zbyt wiele, po prostu Milo spedzaj czas. Może w końcu uczucie obustronne zakwitnie i wiesz co? Nawet jeśli miałoby się to skończyć po roku czy kilku latach to jednak warto przeżyć dla tych chwil szczęścia. Żadna praca, sukcesy, dobra materialne Ci tego nie zastąpią. Każdy człowiek czuje potrzebę miłości. Ja wiem po sobie, mam 26 lat i nigdy nie byłam zakochana, mimo ze mam zdrowie, pracę, pieniądze to nic nie cieszy a jeśli cieszy to krótko :(. Mogę być szczęśliwa tylko jak się zakocham z wzajemnością ale juz warpie ze to kiedykolwiek nastapi, wydaje mi się to nierealne:(. Tak bardzo mi tego brakuje, jestem sfrustrowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;21 a ja mam w nosie grupki czy nie grupki. Musze wyjechać dla siebie, a inni niech robią co chcą. Mnóstwo ludzi jeździ w pojedynkę. Ja zawsze sama podrózuję. Spróbuj wyjechac dla siebie nie martwiąc się grupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gautorka
do21;21 to ja autorka 21;48 dziękuje za wpis, ale ja już nie chcę przezywać miłych chwil rok czy dwa. Człowiek się otworzy, przywiąże, pokocha a potem jest rzucony jak śmieć; nie chcę tego przezywać choćbym przez ten rok miała przezyć raj rajów. Cena zapłaty za ten raj jest dla mnie nie do przeskoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.48 Gdy poszukujemy miłości to ona się oddala, gdy nie szukasz to ona sama nas odnajdzie oczywiście jeśli jest nam pisana. Trzeba dużo czasu spędzać wśród ludzi a wtedy może odnajdzie drogę do Ciebie. Więcej wiary, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie sam jezdze na pol dnia czasem rowerem, lubie tylko sam, to mi nie przeszkadza. Jednak, choc raz bylem sam w podrozy, noclegi sam wszystko sam, tylko spacer z jakas dziewczyna, ktora pojechalem zobaczyc. To czulem sie osamotniony jakos. A z druguej strony, ze moge robic co chce. Najtrudniej jest mi sie ruszyc i zamowic nocleg, mysle, ze jest trudno znalezc cos dla jednej osoby. I ciezko zaczac samemu sobie zakatwiac wakacje. Nie bardzo mnie ciagnie do wyjazdow z biurami podrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez, jak Autorka, jesli mam zapominac o tym, ze sie zakochalem, zajmuje mi to bardzo duzo czasu, dlatego sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gautorka
21;57 czemu trudno zamówić nocleg dla jednej osoby? co prawda kosztuje to więcej, ale jest możliwe. Aktualnie wszędzie. Ja podrózuję głównie za granicą i wolę z biurem bo nie lubie załatwiac formalnosci, szukac noclegów, przejazdów, biletow lotnicznych itp. jadę na gotowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą w podróż po "niebezpiecznych" krajach lepiej jechać z biurem, zwłąszcza gdy się jest kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:57 a mieszkasz sam? bo jak człowiek już lata mieszka sam to nie odczuwać że jest sam w innym miejscu, po prostu ciągle jest sam, ale jak mieszka w domu, gdzie jest duzo ludzi, gwar i ma się do kogo buzię otworzyć to reczywiście taki wyjazd może spotęgowac samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze po kraju jesli sam. Nie sadze, ze latwo o jedynke pokoj. Dziwnie sie czuje na mysl samozalatwiania sobie wakacji. W tym roku mialem juz tak zrobic, przeciagalem to i nie. No i na kilka dni jednak pojade z kims z rodziny. Ale co to sa 3-4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mieszkam sam. Nie probowalem cieszyc sie samemu wakacjami, na mysl o tym troche mi dziwnie, acz jest to mozliwe jak siee postanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
> " bo i tak nikogo nei obchodzę " tu jest pies pogrzebany właśnie sobie uzmysłowiłaś, że jakiekolwiek "spełnianie marzeń" to bujda i pustka, gdy nie masz z kim tego dzielić towarzysz życia potrzebny na gwałt czemu sama siebie oszukujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokój 1 osobowy ma 99% hoteli, jak nie 100%. Wychodzi ze 2stówki drożej ale jest to do zrobienia. Jednak jeśli nie czujesz tego to nie ma się co muszać. Ja stwierdziłam, że nie będe zawieszac swojego życia na haku i zrezygnowac z podróży az się znajdzie jakiś książę z którym moge podróżować. Życie pokazało, ze z domu bym nie wyszła... a tak zwiedziłam pół świata i to są moje najwspanialsze wspomnienia. Jade podróżować, poznawac ludzi, ich kulturę, odbić się od swojej rzeczywistości a nie martwić się hotelem. Zawsze jeżdżę w objazdówkach i mam OBCĄ osobę w hotelu, ale to mi nie przeszkadza, bo to tylko noc. po całym dniu zwiedzania i podrózy i tak [padamy ze zmeczenia niewiele nawet gadając ze sobą, lub jak trafią się fajni ludzie to i całą noc można przegadac pomimo zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisząc to nie miałam absolutnie na mysli faceta, tylko rodziców i brata, ale widzę stereotypy u Ciebie dobrze się mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och jej, nie masz na tle kogo sie wywyzszac, tak, zeby wszystkim wokolo galy wypadaly z zazdrosci. Strrrrrrraszne. Sle troche pomoge - wyzlosliw sie, pochwal kim to nie jestes i za kogo mnie masz. Przynajmniej troche satysfakcji w swojej pustej egzystencji bedziesz dzieki mnie miala AUTORKO. Mozesz rowniez odmawiajac na chlodno pokazac swoja rzekoma "wyzszosc" - tak czy siak jestes przewidywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest po prostu poosta, tacy ludzie sie zdarzają i akurat tu tego wzorcowy przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona_snem
milosc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety szukaja facetow a potem placza. Poszukaj mezczyzny i nie zaczynaj od seksu bo nie odroznisz chemii od milosci, a wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:04 ale z j e b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×