Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdobywam kobiety dla sportu? O co chodzi!?

Polecane posty

Gość gość

Im kobieta mniej dostępna, uparta i zadziorna tym lepiej. Potrafię poświęcić kilka miesięcy na to, by taką uwieźć. Jest miło, przyjemnie a jak pójdziemy do łóżka to po maks. trzech razach mi przechodzi. Nie chce mi się z nią nawet rozmawiać. :/ . Były dziewczyny 12lat młodsze, rówieśniczki i starsze. Brunetki i blondynki. Są też dziewczyny, które same pchają mi się do łóżka i te z miejsca odrzucam. Czy ze mną coś jest nie tak? Gdy poznam taką temperamentną dziewczynę, nie mogę się powstrzymać i od razu przełączam się na tryb "uwodziciela". Po co ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankasłońca
normalny jesteś, po prostu ktoś Cię intryguje, zaciekawia - w tym wypadku jak będzie w łóżku, jak daleko się posunie, na co się zdecyduje. Jak już to dostajesz to tracisz zainteresowanie, trochę jak kot i mysz, jak mysz się przestaje ruszać to zabawa się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdobyles mnie dla sportu i przeszło Ci a wmawiasz mi że to ja Ciebie nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Muun.;) korzystając z tematu. Około 16. Widmoś poszedł spać w Kanadzie.;) Ech dzieci. MM ! Czekam z niecierpliwoscią na dysputy parapsychologiczne z tobą. Jestem niezmiernie ciekaw czego dowiem się o sobie. Może obcuję nocą z wiedźmami, a może... Od widmisia wiem że ! dużo mówi o ludziach. A ja choć nie krzyczę w realu lubię ! pisać. MM powiedz co ze mną.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może dla sportu. Fascynacja opada, ciekawość została zaspokojona:) Jestem kobietą, mam męża, a mimo to jestem zaczepiana, podrywana. Często otrzymuję zaproszenia na kawę od ciekawych i przystojnych mężczyzn, i nie dałam się namówić żadnemu. Pewien mężczyzna, od roku jest nie ugięty. Wciąż mnie zagaduje, pisze miłe wiadomości. Ostatnio napisał, że i tak mnie zdobędzie prędzej czy później. Jest to mężczyzna Twojego typu, tak uważam. Poderwać, wykorzystać i zniknąć. Nie dam mu tej satysfakcji. Nienawidzę zaliczaczy. A Tobie życzę, abyś nie zaraził się jakąś chorobą weneryczną, bo raczej nie sprawdzasz książeczki zdrowia przed stosunkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia25njjjjunia
A więc z Tobą prawda jest taka: Siedzisz w domu na bezrobotnym walisz konia na zdjęcia lasek z neta, odkryłeś kafeterie i opisujesz swoje marzenia jak to byś chciał ròchac fajne laski ... ach te koniobijki tutaj, jesteście zabawni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:17 przestań z tym widmokiem . Kur/wa każdy temat to jakiś widmok zmij sryj czy inne bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej zastanawia mnie czy jest szansa, że mi to przejdzie. Sprawa jest o tyle dziwna, że ostatnio poznałem serio niezłą laskę, taką 9/10. Po dwóch dniach dosłownie ona wyskakuje mi z hasłem, że możemy iść do łóżka :/ Z automatu mi przeszła na nią ochota. Bo jak tu gonić króliczka, jak króliczek się zatrzymał i nie chce uciekać? :/ Ma ktoś tak z Was !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×