Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy to nie moja choroba nie sprawia, że sie uzależniam od miłości, ludz

Polecane posty

Gość gość

Jestem nieszczęśliwym człowiekiem, nie korzystam z życia tylko praca, dom. Nie chce mi.się nic robić z owodu schorzebia, to jakby element uboczny (wiem bo inni też tak mają) nie jest to choroba psychiczna. Jak sie zachowuje z czego oczywiście nic nie wychodzi to 24/h moje myśli są wypełnione tą osobą, ale czy tak naprawdę bylbym szczęśliwy gdyby się te uczucie ziściło? Wątpię. Jakie.jest wasze zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tO NIGDY NEI SPEŁNIMY TEJ MIŁOŚCI? BLEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za schorzenie? ADHD, zespół aspergera, nerwica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zj****ie mózgowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli w miarę pasujecie do siebie to może być pięknie a czy pasujecie to wiesz tylko Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ty masz za chorobę? Co to jakaś taka tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty nie masz przypadkiem zaburzeń z chodzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poliszynela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie uzaleznilam od samotności, unikam ludzi, Wolę być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×