Ubiór świadczy o naszym usposobieniu, prawda?

radośnie i jasno ubieramysię, gdy jesteśmy optymistycznie nastawieni do życia na ciemno - gdy cierpimy, i jesteśmy pesymistycznie nastawieni do życia

W Indiach kolorem cierpienia jest biel. Jak ja jestem szczesliwa i chce wyglądać seksownie to ubieram czerń.

czarny to elegancki kolor

tak ostatnio tylko ubieram się na ciemno... a jak się zakochałam, szukałam po internecie czerwonych sukienek...

Raczej świadczy o naszym guście, stylu, środowisku , z którego pochodzimy, miejscu do którego akurat się udajemy.....o nastroju chyba w dalszej kolejności.....ja zawsze ubieram się na czarno ....bo LUBIĘ , bo dobrze wyglądam w tym kolorze i nie ma to kompletnie związku z moim nastrojem.

Nie przepadam za czerwienią, choc czerwone buty lubię, zwłaszcza do małej czarnej :)

19:06 mam depresję i zazwyczaj ubieram się cała na czarno a jak już ubiorę coś kolorowego to i tak muszę mieć też na sobie coś ciemnego dla równowagi.

Ja noszę chabrowego t-shirt'a i czarne bojówki. Do tego skórzane glany koloru brązowego lub buty bhp koloru czarnego.

a ja założyłam czerwona koszulkę żeby uczcić dziś naszą Niepodległość ;-)

tzn,białą przewiązałam się w pasie ;-)

Zależy od osoby. Ja noszę głownie czarne ubrania, jasne zakładam jak chcę się wtopić w tłum bo mam zły nastrój