Dlaczego rząd sprowadza ścierwa imigranckie, a nie Polaków z obczyzny?

bo to kretyni i zdrajcy - brzmi odpowiedź! :P

bo Polakom trzeba by godnie zapłacić, a tak to można wykorzystywać analfabetów z Trzeciego Świata, ale to się zemści, bo oni pracować nie będą chcieli jak tylko sprowadzą rodziny, będą żyć z zasiłków 500 plus na 10 dzieci i cztery muslimskie k****, żyć nie umierać w UE

dokładnie

Pomijajac Wasze kretynsakie rasistowkie wypowiedzi, odpowiem na pytanie; bo chocby mi polski rzad cuda na kiju obiecywal I pensje minimum 6,000 zl netto co miesiac, to bym do Polski nie wrocila! Nie do takcih ludzi jak np Wy. nie do zazdrosci, wscibstwa, podkladanie tzw "swini", nie dla ukladow ukladzikow, nie do NFZ. tu gdzie mieszkam nie jest idealnie. ale mam prace ktora lubie, mam moje 2,145 euro netto do lapy (to tutejsza mniej wiecej)srednia krajowa) I nie zamienie tego na 4, 5 czy nawet 8 tysiecy zlotych, o nie!! pozdrawiam z Hagi.

Jakby polski rząd obiecywał minimalną na poziomie 6 tysięcy, to 90% Polaków by wróciło, a przeciez wystarczyłoby zrównać pensje z niemieckimi, ale rządzą nami pachołki Berlina i Brukseli, a oni chcą multi kulti g****a w całej Europie, no bo przecież dlaczego nie mamy mieć zamachów s*******i muzułmańskich? Niech Polacy też sobie poginą, tylko Francuzi mają się bać? Teraz Polska!

przeciez 6 tys zlotych to jest BARDZO malo dla osoby przyzwyczajonej zyc na DOBRYM POZIOMIE !!! ja lubie latac na zagraniczne wakacje I to nie po najtanszych kosztahc; lubie isc do restauracji kilka rayz wm iesiacu, do kina kilka razy w miesiacu, kupic wino za 100 czy 200 zlotych a nie kompot za 40, miec jak zechce nowe ciuchy dobrej jakosci w kazdej chwili itd "!!

to te 6,000 pln x (2 doroslych) na rodzine z dzieckiem, to jest nieduzo. serio. moja kolezanka mieszka w Polsce. dokladnie to Poznan. Ona ma dwoje dzieci, jedno nastoletnie drugie jakos 8 lat czy cos. ona zarabia co najmniej 12-13,000 zlotych NETTO NA MIESIAC. WIEM OTYM. BO WIEM CO ROBI. jej maz na pewno ma podobne zarobki. I oni nie uwazaja ze zarabiaja duzo. uwazaja, ze to wsam raz. na wakacje rodzinne w 2017 wydali 23 tysiace.

pani Bieńkowska: 6 tyś.zł? idiota albo złodziej ~ TYLE W TEMACIE

propaganda pis: https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/artykul,217,0,2411225.html

no jednak to dużo, jeżeli ktoś wydaje na wakacje 23 tysiące, a małżeństwo zarabia kilkanaście, w polskich warunkach to wystarczające

zgłoszone

Takich co dobrze zarabiają w PL jest powiedzmy 5%. I mogę cię zapewnić, że ty do nich się nie zaliczasz.