Rodzeństwo też trzeba umieć wychować!

Wiele się mówi o tym, że jedynaka trzeba odpowiendnio wychować, aby nie był egoistą i egocentrykiem. To prawda. Jednak zbyt mało lub wcale nie mówi się o tym, że rodzeństwo też trzeba umieć wychować, aby dzieci nie stały się swoimi rywalami i nie pozrywały więzów w dorosłym życiu. Mając więcej niż jedno dziecko tak samo jak mając jedynaka można popełnić bardzo poważne błędy wychowawcze. Gdy czytam publikacje z zakresu psychoterapii i gdy jest przypadek, że dorosła osoba ma złe relacje z rodzeństwem, np. ciągle z nim rywalizuje ZAWSZE okazuje się, że podłożem są błędy wychowawcze z dzieciństwa. Nie wystarczy, że rodzeństwo jest, musi być odpowiednio wychowywane. Najpoważniejszy błąd rodziców to PORÓWNYWANIE. To zawsze bardzo źle wpływa na relacje. Każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać. Dzieci mają się wspierać, rozumieć, a nie być dla siebie rywalami. Polecam takie ksiązki: "Rodzeństwo bez rywalizacji" i "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały i jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Zresztą... co do porównywania, to zawsze jest złe, także w szkole. Gdy np. stawia się jakieś dziecko za wzór innym, to funduje się mu mały koszmar, bo te, które wypadają gorzej w takim porównaniu będą mu dokuczać lub w najlepszym wypadku odrzucą. Złota zasada: nigdy nie porównujemy dzieci. Pozdrawiam :)

Autorko, mam wrażenie, że na kafeterii mało jest matek, które w ogóle wychowują. Większość nie wychowuje, niezależnie czy ma jedno dziecko, czy więcej. Myślą, że żłobek, przedszkole i babcia wychowa dzieci za nie, a potem będą marudzić, że mają trudne nastolatki. Nie szukają rzetelnych informacji na temat wychowania i rozwoju, nie czytają żadnych książek, ewentualnie powielają bez refleksji utarty schemat z własnegow wychowania, które zapewne pełne było błędów.

up