Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niebieska żyłka na nosku między oczami a mutacja genu MTHFR słyszałyście o tym?

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko ma 10 tygodni i jakieś 3 dni temu zauważyłam u niego niebieską żyłkę miedzy oczami. Wygooglowałam, że może to być syndrom mutacji genu MTHFR czyli twz. Sugar Bug Baby - spożywanie m.in. cukru źle wpływa na funkcjonowanie dziecka. Ma także z tyłu na główce czerwone plamki tzw. uszczypnięcia bociana, które też są jednym (obok niebieskiej żyłki) z objawów mutacji tego genu. Tylko, że moje dziecko wydaje mi się spokojne - je co 3 godziny (w nocy ma jedną dłuższą przerwę 6 godzinną), po jedzeniu idzie spać na ok. 1,5 godziny, potem 1,5 godziny się pokręci i znowu jedzenie i tak w kółko. Jest pogodne. Martwię się, bo sama mam pewne niewyjaśnione do końca problemy ze spożywaniem produktów takich jak: nabiał (to od dzieciństwa), a pszenicę i cukier własnie sprawdzam (dopiero wczoraj wykluczyłam z diety). Czy któraś z Was ma zna ten temat i może się wypowiedzieć sensownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Moje dziecko tez ma taka zylke . Wlasnie czekamy na wyniki czy ma ta mutacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
az mi sie goraco zrobilo... moja 8 miesieczna corka ma taka zylke na nosku, na samej gorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli to będzie ta mutacja to co wtedy jakieś specjalne postępowanie czy normalne życie ale ostrożne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ma taka zylke, a na karku czesto widze czerwone slady. mysle ze jest nadpobudliwa, jest ciagle w ruchu, kiepsko spi, nie umie sie wyciszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałbyś ie mi do myślenia. Mój syn też ma taką żyłkę, wcześniej miał takie czerwone plamki, na razie mu zniknęły. Cały czas jest w ruchu, w nocy źle śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań spamować tymi klono-wpisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka tez tak miala. A jaki ma to wplyw na dziecko ?? Co to za mutacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mutacje ma połowa ludzi, moja też ma taką żyłkę , jest bardzo *****iwa ale śpi dobrze i jest bardzo pogodnym dzieckiem , teraz co chwilę coś wymyślają kiedyś nie było np. ADHD itp. dziecko było poprostu bardzo żywe a teraz trzeba wszystko nazwać i na siłę szukać problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
M9j syn tez ma taka zylke. Ale spi dobrze, jest fajny, pogodny. Tylko jest strasznie zwiazny ze mna, nie moge go z nikim zostawic, ewentualnie z mezem. Bardzo lubi rytualy. Potrafi sie rozplakac, probuje czasem wymuszac ale to taki wiek- ma niecale poltora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Moja corka ma 5 miesiacy od urodzenia jest bardzo placzliwa i szukalismy przyczyny jej zachowania. Myslelismy ze to niedojrzaly uklad . Mowili tez ze refluks i dlatego tak placze. Po 3 miesiacu zrpbilo sie lepiej ale dalej jest wymagajacym dzieckiem. Siostra znalazla w Internecie artykul o tej mutacji wiec zamarlam. Czytalam tez ze ostatnio jest jakis hejt na ta mutacje i ze specjalnie o tym pisza czy cos ale wole to sprawdzic. Bede spala spokojnie. Testy kosztowaly 330zl teraz czekamy na wynik. Boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko 330 zl? Badania genetyczne kosztują 1000zl. Gdzie robila Pani badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Mieszkam za granica i tutaj nie mam jak wykonac takich testow niestety ze wszystkim jest problem . Znalazlam w Internecie strone gdzie robia testy i wyslali mi poczta zestaw . Zrobilam sama wymaz z buzi mojemu dziecku i odeslalam im. Ta strona to testdna.pl Nie mam innego wyjscia bo nie mam mozliwosci poleciec teraz do Pl a chce zrobic testy jak najszybciej bo boje sie szczepic maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
My akurat robimy tylko badanie mutacji MTHFR bo tylko to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam chciałabym zapytać jakie wyniki otrzymały Państwa dzieci. Za dwa miesiące również poddam swojego synka badaniu i dobrego czasu chce szczepionkę przesunąć żeby później nie żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo osób ma ta mutacje podobno pół populacji, moje dziecko też raczej ma, ma niebieska żyłkę, u mnie wyszło że mam ją jak zrobiłam badania po poronieniu , trzeba wtedy brać zmetylowane wersje witamin b w tym kwas foliowy i może grozic zakrzepica , ciężko przez to zajść w ciążę i ja utrzymać jak nie wie się o odpowiednim kwasie foliowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 124 czy mogłaby Pani zostawić jakiś ślad po sobie pod który mogłabym się z Panią skontaktować ? Jestem w takiej samej sytuacji jak Pani , również mieszkam za granica i chciałabym jeśli jest taka możliwość wysyłki zrobić ten test jak najszybciej wtedy może nie musiałabym przesuwać szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba odpadniętym pępuszkiem przebierać tę żyłkę to ona zniknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój czterolatek urodził się z taka żyłką. Nie słyszałam wcześniej o takiej mutacji ale wszystko się potwierdza. Jest mega aktywny, nigdy nie jest zmęczony nawet gdy my już padamy z mężem. Nie chce sam spać, budzi się w nocy. Potrzebuje nieustannej uwagi i obecności kogoś w czasie zabawy. Trudno mu się czymś zająć dłużej niż 5 minut. Jestem wykończona. To moje 4 dziecko i bliscy próbowali mi wmówić że to rozpuscilam i jest niegrzeczny. Był bardzo aktywny już od 3 miesiąca. Nawet lekarz zapisał to w czasie wizyty. Nie był szczepiony na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość 00:16 w ogóle nie szczepiłaś dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko tez ma ta zylke i malutka dziurke nad pupka? !!! Co to znaczy? Jestem przerazona:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 10:43 Nie ,nie szczepilam. Młody nie choruje więc leków też nie przyjmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy komuś przyszły wyniki? Mój synek ma żyłke i duże znamie z tyłu głowy. Zastanawiam się nad testami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mutacja mthfr

Syn ma 10 m-cy i również od urodzenia jest płaczliwym i bardzo absorbującym dzieckiem. Do tego ma żyłkę na nosie, znamię z tyłu głowy i dziurkę 😞 czy są tu rodzice już starszych dzieci z tą mutacją? boję się, że syn jest nadpobudliwy 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kazde dziecko ma taka zylke i czerwone znamie z tylu. Przestan wyszukiwac bzdury w internetach,a jak masz watpliwosci i obawy to idz z dzieckiem do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi

Mój miał też ,teraz ma 3 lata zdrowe grzeczne dziecko chyba każde dziecko to ma tak jak ktoś napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mutacja mthfr

Od narodzin syna jesteśmy pod opieką neurologa ze względu na jego płaczliwość i nerwowość. Oczywiście lekarz na tą chwilę nie może postawić diagnozy więc twierdzi, że syn ma żywy temperament, ale ja i tak mam spore obawy 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość U.

Z ciekawości wrzuciłam na neta co też mi wyskoczy. Dziecko z opisu to mój dwulatek. Tylko że on ma wszystkie te objawy - wraz z dziurką nad tyłkiem.

W sumie to nie wiem co o tym myśleć. Pierwszy raz w ogóle o czymś takim słyszę (bo raczej nie lubię wynajdywać problemów w necie na siłę)

Ostatnio zrezygnowana (dziecko nie śpi w nocy od urodzenia) zapytałam pediatry jak ona to widzi i dała mi skierowanie do psychologa. Psycholog posłuchał co mam do powiedzenia i zapytała "czego pani ode mnie oczekuje" - cóż to chyba nie najlepszy psycholog dziecięcy. Nic, zagłębię się w ten temat głębiej. Może coś się dowiem ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc U.

I ta odwieczna suplementacja żelaza. Już nie wiem który raz od urodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×