Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślady kupy na bieliźnie u faceta...dramat

Polecane posty

Gość gość

Czy Wasi mężczyźni tez niedokladnie sie podcieraja? Ja niestety czasami zauwazam brazowy pasek na majtkacj faceta kiedy np robie pranie. Strasznie mnie to obrzydza. Mowilam mu juz o tym ze 2 razy i za kazdym razem na moment jest poprawa ale dlugo to nie trwa. Szczescie w nieszczesciu najczesciej nosi czarna bielizne wiec nawet nie zawsze wiem czy cos jest na rzeczy ale troche mi juz rece opadaja... Za kazdym razem jak o tym wspomne to widze ze sie na mnie denerwuje. Raz probowalam mu milo i spokojnie wytlumaczyc ze powinien byc bardziej uwazny, kupilam nawet chusteczki nawilzane i postawilam przy toalecie. Następnym razem sie wkurzylam i ba niego nakrzyczalam ze co to jest do cholery? Zebym ja musiala doroslego faceta uczyc jak wycierac d**e? Chcialam go trochę zawstydzic ale to tez nie przynioslo skutku... Co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierś jego gaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jak to widzę...głupio mi to napisać ale mam niepohamowaną chęć polizania tych majtek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 7 letni Syn nigdy nie miał brudnych majtek. W życiu nie zrobił w majtki nawet mając 2 lata ale mój Syn jest wyjątkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem otyla i ciezko mi sie wytrzec papierem ale chusteczki dla niemowlat sa super i zawsze jestem czysta i pachnaca. Chusteczki maja poslizg i dojedziesz dokladnie gdzie chcesz bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje chusteczki dla dzieci niema szans zeby sie nie wytarł, używa białych boxerek zauwazylabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mi mówił "to nie pierz, łaskę robisz? kupie sobie nowe, najwyżej mniej dorzuce do budżetu, bo mam ochote na bokserki z wyższej półki", masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzony pan, lat 30 +

Szanowne Panie! To chyba nie zawsze wina niechlujstwa u panów. Z własnego doświadczenia powiem, że czasem to jest efekt połączenia walorów fizycznych (w sensie duża mega kupa) i jakości pożywienia. Mam bardzo często problem ze zjawiskiem, o którym piszecie i jest mi niezmiernie wstyd przed żoną jak i przed samym sobą.  My to traktujemy bardzo żartobliwie, żona śmieje się ze mnie bez złośliwości i jakoś z wyrozumiałościa podchodzi do tematu . Moze dlatego, ze wie jak sie staram z tym walczyc. Ad.1. Walory fizyczne: dzieli nas 50 kg róznicy wagi, ja jem za dwie osoby. Zawsze po wypróżnieniu dokładnie się podcieram. Na koniec namaczam papier toaletowy wodą z kranu i tak długo pracuję wymieniajac wilgotne papierki aż jest czysto. Ku mojej frustracji wystarczy kilka godzin i jest tam brudno!?!?! Jakieś fatum!!! Wstyd mi jak nie powiem co. Skąd to się bierze?? Komórki nabłonka prostnicy to wyrzucają ?? Ile to ja już razy ponawiałem w tym  tygodniu ,,robotę" kilka godzin po toalecie. Jakiś czas temu desperacja doprowadziła mnie do tego że używałem wręcz chusteczek namoczonych fabrycznie alkoholem. Piekło jak mało co. Niby poczyściło, a po paru godzinach efekt ten sam!! Szanowne Panie, nie wszyscy faceci to świnki... mi też jest z tym źle... może miałybyście roziwązanie tej pozornie śmiesznej sprawy? Ad.2 dieta. Być może jakiś wpływ na cała sytuację ma dieta. Tradycyjny polski facet je tłusto, je dużo mięsa. No i to na pewno jest jednym z efektów. Żartobliwie porównujemy czasem swoje ,,dziela" z żoną w ten sposób,  że ona ma suche  kozie bobki, a ja ... żal mówić. Jej dieta to woda, trochę warzyw, moja - wspomniałem wcześniej katastrofa dietetyczna. Staram się jeść więcej warzyw, a mniej mięsa, tłuszczu. Ale to bardzo trudne gdy się ma duży wydatek energetyczny....  Myślę, że dieta może być pewnym wskazaniem źródła problemu. Temat niby śmieszny, ale mnie czasem nie śmieszy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ktos ma hemoroidy to tez ciezko sie porzadnie podetrzec, moze twoj Maz ma jakies problemy o ktorcyh nie mowi robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbb

Moj mąż nigdy nie miał brudnych majtek! Przecież to obrzydliwe jest. Brak higieny. 

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Jak ktos ma hemoroidy to tez ciezko sie porzadnie podetrzec, moze twoj Maz ma jakies problemy o ktorcyh nie mowi robie.

A hemoroidy ja mam po porodzie i zawsze wycieram się dokładnie! W razie czego przecież można się podmyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Te które wycierają się chusteczkami to mega fleje. Bo potem te chusteczki wrzucają do kanalizacji A ONE ZAPYCHAJĄ KANALIZACJE! Ogarnijcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sla
12 minut temu, Gość gość napisał:

Te które wycierają się chusteczkami to mega fleje. Bo potem te chusteczki wrzucają do kanalizacji A ONE ZAPYCHAJĄ KANALIZACJE! Ogarnijcie się !

Dlatego wymyślili mokry papier toaletowy który można spłukiwac w toalecie. Też nie rozumiem dlaczgo ludzie korzystają z chusteczek dla dzieci.... Dbanie o środowisko się kłania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasi-konik

Ja proponuje tym panom co maja te problemy zakladac cienkie podpaski one przyklejaja sie do gaci i problem z glowy mozna nosic te same spodenki miesiacami i nie bedzie sladu, tu gdzie ja mieszkam starsi ludzie nosza wkladki w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość zawstydzony pan, lat 30 + napisał:

Szanowne Panie! To chyba nie zawsze wina niechlujstwa u panów. Z własnego doświadczenia powiem, że czasem to jest efekt połączenia walorów fizycznych (w sensie duża mega kupa) i jakości pożywienia. Mam bardzo często problem ze zjawiskiem, o którym piszecie i jest mi niezmiernie wstyd przed żoną jak i przed samym sobą.  My to traktujemy bardzo żartobliwie, żona śmieje się ze mnie bez złośliwości i jakoś z wyrozumiałościa podchodzi do tematu . Moze dlatego, ze wie jak sie staram z tym walczyc. Ad.1. Walory fizyczne: dzieli nas 50 kg róznicy wagi, ja jem za dwie osoby. Zawsze po wypróżnieniu dokładnie się podcieram. Na koniec namaczam papier toaletowy wodą z kranu i tak długo pracuję wymieniajac wilgotne papierki aż jest czysto. Ku mojej frustracji wystarczy kilka godzin i jest tam brudno!?!?! Jakieś fatum!!! Wstyd mi jak nie powiem co. Skąd to się bierze?? Komórki nabłonka prostnicy to wyrzucają ?? Ile to ja już razy ponawiałem w tym  tygodniu ,,robotę" kilka godzin po toalecie. Jakiś czas temu desperacja doprowadziła mnie do tego że używałem wręcz chusteczek namoczonych fabrycznie alkoholem. Piekło jak mało co. Niby poczyściło, a po paru godzinach efekt ten sam!! Szanowne Panie, nie wszyscy faceci to świnki... mi też jest z tym źle... może miałybyście roziwązanie tej pozornie śmiesznej sprawy? Ad.2 dieta. Być może jakiś wpływ na cała sytuację ma dieta. Tradycyjny polski facet je tłusto, je dużo mięsa. No i to na pewno jest jednym z efektów. Żartobliwie porównujemy czasem swoje ,,dziela" z żoną w ten sposób,  że ona ma suche  kozie bobki, a ja ... żal mówić. Jej dieta to woda, trochę warzyw, moja - wspomniałem wcześniej katastrofa dietetyczna. Staram się jeść więcej warzyw, a mniej mięsa, tłuszczu. Ale to bardzo trudne gdy się ma duży wydatek energetyczny....  Myślę, że dieta może być pewnym wskazaniem źródła problemu. Temat niby śmieszny, ale mnie czasem nie śmieszy... 😞

Dzięki za szczerość, pomogło i mogę polecić papier toaletowy mokry do spłukiwania w wc, w takich opakowaniach jak mokre chusteczki dla dzieci, na pewno pomoże i trzymam kciuki za zdrowsza dietę, gdyby wszyscy faceci byli tak sympatyczni jak Pan, świat byłby piękniejszy, pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tez mam taki problem z moim partnerem, akurat odżywia się zdrowo, ćwiczy, ale co dzień na gaciach ślad po kupie! Zygac się chce. Wstyd mi rozmawiać na ten temat z nim , ale zauważyłam że wiecznie drapie się po dupie, zwracam mu uwagę, mówię żeby poszedł do lekarza jak ma jakiś problem, to twierdzi że nie ma i że nigdzie nie pójdzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Spotykalam się kiedyś z chłopakiem i kiedyś zobaczyłam,gdy chodził nago ślad na pośladkach właśnie taki jak opisujecie.Wielka miłość skończyła się od razu zerwaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może i fleja, a może mąż ma jakiś problem zdrowotny? Może ma często wzdęcia i gazy, a przy okazji wydobywa się coś więcej? A może ma hemoroidy i trudno mu dokładnie wytrzeć? Nawet jeśli w domu skorzysta z mokrych chusteczek czy nawilżanego papieru, w pracy czy innych miejscach może mieć z tym problem. Przecież nie będzie chodził do toalety z paczką chusteczek, bo co by sobie koledzy z pracy pomyśleli? Może i to śmieszne, ale niestety prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tak zupelnie szczerze, to nigdy nie przygladam sie dokladnie gaciom meza czy synow,nie zauwazylam zeby były widocznie brudne,a czasem jak sie zdarzy kreska to traktuje je  jak całą reszta, wrzucam do pralki i nie rozkminiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że może powinnaś po prostu przestać je prać. W końcu zobaczy że są pieprzone a chyba dwa razy ich nie założy. Będzie miał wybór albo prac sam albo się podcięta. Gorzej gdyby było że zacznie kupować nowe. 

Zawsze możesz z nim jeszcze raz pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
58 minut temu, Gość Gość napisał:

Może i fleja, a może mąż ma jakiś problem zdrowotny? Może ma często wzdęcia i gazy, a przy okazji wydobywa się coś więcej? A może ma hemoroidy i trudno mu dokładnie wytrzeć? Nawet jeśli w domu skorzysta z mokrych chusteczek czy nawilżanego papieru, w pracy czy innych miejscach może mieć z tym problem. Przecież nie będzie chodził do toalety z paczką chusteczek, bo co by sobie koledzy z pracy pomyśleli? Może i to śmieszne, ale niestety prawdziwe.

Chusteczki da też w mini paczkach Rossmann i można nosić w kieszeni, kasy to wielkość mniejsza niż husteczek higienicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Kup osobny kosz na pranie dla niego i każ mu samemu sobie prać i prasować. Ma w ogóle jakieś obowiązki w domu? Przecież to ohyda, nie wierze, że to się łatwo wypiera i nie osiada na innych ubraniach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
19 minut temu, Użytkowniczka napisał:

Wydaje mi się że może powinnaś po prostu przestać je prać. W końcu zobaczy że są pieprzone a chyba dwa razy ich nie założy. Będzie miał wybór albo prac sam albo się podcięta. Gorzej gdyby było że zacznie kupować nowe. 

Zawsze możesz z nim jeszcze raz pogadać.

a co wy to recznie pierzecie?:D nie wiem jak u was,ale u nas pralka stoi w lazience,dostep ma kazdy i pranie wstawia mąz,ja, czasem nawet syn. Wsypujesz odpowiednie detergenty, ustawiasz temperature i sie pierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

a co wy to recznie pierzecie?:D nie wiem jak u was,ale u nas pralka stoi w lazience,dostep ma kazdy i pranie wstawia mąz,ja, czasem nawet syn. Wsypujesz odpowiednie detergenty, ustawiasz temperature i sie pierze.

No właśnie. Wstawia mąż lub syn. U autorki mąż raczej nie wstawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjhjj

Po pierwsze nie wrzuca się tych mokrych chusteczek do WC. Jak tak robicie to jesteście gorszymi flejami od mężów. Po drugie wystarczy nosić ciemne majtki i nic nie widać. Kupujcie facetom ciemne gacie a nie białe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Użytkowniczka napisał:

No właśnie. Wstawia mąż lub syn. U autorki mąż raczej nie wstawia...

Ale co za różnica? autorka ma szukac osranych gaCi specjalnie by je zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Jjhjj napisał:

Po pierwsze nie wrzuca się tych mokrych chusteczek do WC. Jak tak robicie to jesteście gorszymi flejami od mężów. Po drugie wystarczy nosić ciemne majtki i nic nie widać. Kupujcie facetom ciemne gacie a nie białe!

A słyszałaś o mokrych chusteczkach , które można splukiwac? Dostępne za grosze w Lidlu. Polecam. Poza tym ciemne nadal będą brudne, nawet jak nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale co za różnica? autorka ma szukac osranych gaCi specjalnie by je zostawic?

Nie. Nie musi nic szukać. Po prostu nie prać jego majtek w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godc

Ja juz dawno machnelam ręką na smugi na gaciach męża. Faceci mają bardziej owłosione tyłki i ciezej to wytrzeć.  Co nie zmienia faktu, że mogliby te tyłki dodatkowo czymś nawilżonym wycierać.  No ale faceci... zdecydowanie większa część nie przywiązuje do tego wagi. 

Mój mąż bierze prysznic codziennie i jest czysty, pupsko myje dokładnie.  No ale to już po pobudzeniu gaci w ciągu dnia.

Ja nie piore jego bokserek razem z moimi czy dziecka rzeczami. Wrzucam je z jego skarpetkami czy dzinsami używa ciemnych gaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mogło być gorzej, uwierz. Mój po każdej kupie KONIECZNIE musi iść pod prysznic tyłek umyć jak jakaś małpa, tłumaczę mu że ma papier toaletowy to ten zawsze twierdzi, że od dziecka po samym wytarciu czuje się brudny... Nie wiem, czy to da się leczyć? Bo zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×