Dlaczego na wyjazdy dla singli jeżdżą głównie ludzie w wieku od 35 do 45 lat ?

A nie od 25 do 35 lat, czyli single zaraz po skończniu studiów?

Czy osoby w wieku 25-35 lat nie odczuwają jeszcze samotności? Przecież już nie mają okazji poznawać nowych osób jak podczas studiów?

A ja właśnie się przymierzałam do takiego wyjazdu (29 lat) a tu takie "staruchy" jeżdżą :D U mnie na studiach wszyscy byli w kilkuletnich związkach bądź byli już po ślubie. Więc od samego początku wiatr w oczy :) Ciężko kogoś poznać normalnego...

Jest cos takiego?

gość dziś Wiesz, jak facet trochę starzy, to dla dziewczyny znacznie lepiej niż na odwrót, nie? :P A poza tym, mówię, że głównie od 35 do 45 ale zaczynają się tak od około 30 a są też 50 a nawet 60 latkowie

21.42 u mnie tak samo, na studiach zaocznych. Stwierdzilam ze zawsze tak jest, jak się czegos spodziewam, licze na to ze kogoś poznam to goowno wychodzi, podobno miłość przychodzi znienacka, przypadkowo...może u innych ale nie u mnie, mam 26 lat, nigdy nie byłam zakochana a poznalam wielu facetów, niektórych nawet przypadkowo. I co z tego, czy się czegoś spodziewam czy nie to nic nie wychodzi. Chyba nie jest mi pisana miłość :(

A ja właśnie się przymierzałam do takiego wyjazdu (29 lat) a tu takie "staruchy" jeżdżą smiech.gif U mnie na studiach wszyscy byli w kilkuletnich związkach bądź byli już po ślubie. Więc od samego początku wiatr w oczy usmiech.gif Ciężko kogoś poznać normalnego... XXX masz 29 lat a za star**** uważasz kogoś kto ma 35? i ty chcesz poznać kogoś normalnego? sama jesteś j******a na głowe dto szukaj wśrod swoich. Aha i za 6 lat będziesz staruchem także masz mało czasu idiotko

Na takich wyjazdach więcej jest kobiet czy mężczyzn?

do tematu: osoby, które ledwo skończyły studia nie czują się jeszcze jakimiś singlami, nawet gdy są sami. W tym wieku ma się jeszcze znacznie więcej możliwości poznawania nowych ludzi, zaczyna się dopiero, poważną pracę, nie myśli jeszcze zwykle tak poważnie o przyszłości. Co innego w wieku 35-45 lat. W tym wieku jak ktoś jest sam to ma wrażenie, że tak będzie już do końca życia.

21:55: nie zauwazyłeś/aś, że ona napisała staruch w cudzysłowiu?

Akurat mi się to przypomniało, że niedawno zamieszczono takie ogłoszenie https://zapodaj.net/91457320f7ac3.jpg.html :D

dziś hahahha dobre :D

o wy k***y przebrzydłe.

a co, ci 50, 60 letni single nie maja wyjezdzac?

Coś wam napiszę śmiesznego. Otóż mój mąż z kolegami, 4 osoby, jadą sobie na taki wyjazd dla singli. Oczywiście wszyscy zonaci ale termin i kierunek im odpowiadał. Więc uważajcie na takich "singli ". My z dziewczynami jedziemy w sierpniu, i chyba tez wybierzemy opcję dla singli ;)

To raczej Ty uważaj na męża .

Dobre :-D Tym „młodym” singielkom właśnie opadły kopary :-D

Ale dlaczego?- singielki pojadą, zabawią się z żonatymi bez zobowiązań i wrócą do domu.

gość wczoraj Dlaczego w wieku 25-25 lat ma się więcej możliwości poznawania nowych ludzi niż w wieku 35-45 lat? Przecież w obu przypadkach już się pracuje a nie studiuje?

Są to głównie Rozwódki 35+ liczące na tego Szejka co im seriale obiecały :D