Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Remont bez przepisania

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy z tesciowa w domu parterowy. Mąż remontuje go. Wszystko byłoby okey wg mnie gdyby nie to ze dom nie jest przypisany na niego / nie jest na nikogo / i właśnie z tego powodu się poklocilismy. Czyż nie mam racji, że wpierw mama powinna przepisać a potem brać się za remonty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąz jest jedynakiem czy ma jakieś rodzeństwo ? Remontować może ale musi zbierać wszystkie faktury wypisywane na siebie , w razie gdyby ktoś inny przejął ten dom to bedzie miał dowód ile kasy on w ten dom włożył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma dwóch braci i dwie siostry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to problem , jeśli mama nie chce zapisać to w przyszłości będą kłopoty . choćby nawet zapisała to i tak każdemu po śmierci mamy będzie się należeć zachowek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie się oburzasz. Wasze wspólne pieniądze idą w nie waszą własność. Jest mało prawdopodobne, żeby teściowa wydziedziczyła resztę dzieci, a dom przepisała na twojego męża. Poza tym , jak ktoś słusznie zauważył będzie się im należał zachowek, i dla was olbrzymi problem. Kasa zainwestowana w dom, więc szkoda będzie sprzedawać, a pieniądze na spłatę rodzeństwa skądś trzeba będzie wziąć. Chyba, że oni wspaniałomyślnie, jeszcze za życia teściowej notarialnie zrzekną się praw do domu i wszelkich roszczeń z nim związanych. Czy twój mąż nie wie o takim rozwoju wypadków ? A może liczy się z tym, że będzie spłacał rodzeństwo i ma w związku z tym jakiś pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policz ile będzie potrzeba pieniędzy na zachowek dla 4 rodzeństwa. Być może 10% x 4 = 40% wartości domu. Chyba że jeszcze coś innego wejdzie do masy spadkowej, np. oszczędności teściowej. Pogadaj z kimś kto jest w temacie, może z notariuszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie mieszkanie,wez kredyt na 30 lat,będzie taniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
składajcie rachunki. Choć niewiele to pomoże. Tamci będą gadać, że odmieszkaliście, że nie płaciliście czynszu, to przynajmniej dbaliście o stan budynku, a do i tak w spadku wszystkim się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×