Mąż wyprowadzil sie do mamy

Mamy dziecko 1,5 roczne, 3 lata po slubie. Twierdzi ze nie moze ze mna wytrzymac ze sie czepiam. Od 2 dni wogole nie odzywa sie. Nawet nie zapyta smsem o dziecko. Mam dosc

No wiec dobrze sie sklada. Ty masz dosc, maz ma ciebie dosc, przynajmniej w jednej kwestii sie zgadzacie, nie bedzie problemu z rozwodem. Wiec jaki masz problem?

Szkoda mi dziecka

Ja jako dziecko wolalabym byc z jednym spokojnym rodzicem niz z dwoma wiecznie sie awanturujacymi.

Ale czy tak zachowuje sie dorosly facet?. My nie krzyczymy na siebie. Zwracam mu czesto tylko co ma robic bo on najwyrazniej uznaje tylko to ze do pracy chodzi i tyle. Ja tez pracuje. Najlepiej do mamuni uciec. Tam nic nie bedzie robil bo mama w bloku mieszka to nic poza mieszkaniem nie ma do roboty. Moze odpoczywac gnojek. Jeszcze rozwod chce

To opieka naprzemienna, dzieciak tydzień u ciebie, tydzień u niego i zobaczy jak to jest.

Syn jest za maly na takie eksperymenty. Jest ze mna bardzo zwiazany. Serce nie daloby mi zafundowac mu taki stres

Najbardziej boli mnie to ze nie pyta o dziecko

D**ek z niego

Daj sobie spikoj kobieto

Tak bym chciala zeby bylo dobrze

Nie odzywaj sie pierwsza. Musisz przeczekac. Albo zrozumie swoj błąd. Albo i tak nic by z tego nie bylo.

Niech spada. Widać dorosłe życie go przerosło. Nie dzwoń do niego pierwsza

Półtoraroczne dziecko i stres przebywania z własnym ojcem? Kobieto ja sądzę że obecnej sytuacji jesteście winni oboje z mężem. Przecież żadna normalna kobieta nie powie że przebywanie dziecka z ojcem jest dla niego stresem. Musiałby być pijakiem, awanturnikiem czy kimś takim żebyś obawiała się zostawić ich razem. Raczej jak większość dzisiejszych matek zawłaszczyłaś dziecko wyłącznie dla siebie uznając z góry że mąż nie nadaje się do opieki tylko do pomocy najpewniej w sprzątaniu czy zakupach. Jeśli go traktowałaś przynieś wynieś pozamiataj to się wyprowadził do mamusi.

To nie chodzi ze stres przebywanie z ojcem tylko chodzi mi o to ze nie chce zeby tydzien ze mana atydzien z ojcem mieszkal. On za maly

Moj chlopak 2 tygodnie temu mnie tez zpstawil. Powpd - nieogolone wlosy lonowe. Obrzydzily go. Moze tytez tskie mialad. Moja rada- biegmij po zyletke, ogol sie tam i zadzwon do meza ze masx juz tam lyso a biegiem wroci do ciebie

Sorki wszyscy ale musze puscic bąka.:P

Autorko,chyba nie zrobilas sobie z nim dziecka po pierwszej randce ani nie wyszlas za maz za niego po jednym spotkaniu. Musieliscie,byc ze soba jakis czas. No to w takim razie, kto zajmowal sie domem? Nie widzialas, ze on nic nie robi? Nie przejelas ochoczo na swe barki jego polowy obowiązków? Pewnie tak zrobilas, sama wskoczylas w role mamusi z opcją bzykania i rodzenia mu dzieci, kontynuowalas to co robila jego mamusia i poki dziecka nie,bylo to dawalas rade, a jak zrobilo sie za ciezko to nagle placz, ze on ochoczo nie chce z powrotem swojej polowu obowiazkow? A po cholere w ogole mu te obowiazki odbieralas? A jesli widzialas ze to len i pasozyt ktory kaze sie ibslugiwac to po cholere zrobi las sobie z nim dziecko?

Wydaje mi sie ze przerosla go rola ojca. On mieszkal w bloku a ja w domu. Teraz mieszkamy u mnie a on chetnie po pracy by mecz ogladal. Zajmie sie dzieckiem ale w tym czasie nic nie zrobi. Dziecko patrzylo na bajke a on siedzial obok, zwrocilam mu uwage zeby pranie poskladal a nie tak siedzi bezczynnie. Ja w tym czasie podloge zmywalam no i pan obrazil sie bo niby zle do niego odzywam sie. Terza nawet o dziecko nie zapyta, duma i co mysli ze ja bede dopytywac co z nim sie dzieje. . ju

Oj kobiety kobiety co wy wiecie o mężczyznach... chyba tylko 3 rzeczy, że ma takie piekne oczy w których można się zakochać, fiuta którym robi wam dobrze i że mu nogi śmierdzą. Oczekujecie że po urodzeniu PRZEZ WAS dziecka w nim się obudzi takie samo poczucie obowiązku jak u was. Niestety nic bardziej mylnego. Facet do wszystkiego w życiu podchodzi zadaniowo. Zdobył kobietę? Zdobył. Spłodził dziecko? Spłodził. A teraz ktoś mu zwraca uwaga żeby pranie poskładał czy inne d**erele? ON czyli MĘŻCZYZNA musi dostać zadanie, które jest w jakiś sposób wyzwaniem, on się musi w tym sprawdzić i i musi być z siebie dumny że podołał, najlepiej żeby otoczenie też było z niego dumne. Taki jest cel życia mężczyzny, a nie jakieś głupie pranie. Dziwicie się że wraca do matki, a przecież to przeważnie jedyna osoba która go chwali za nic, za to tylko że jest jej synem i on się z tym dobrze czuje, a w domu z żoną zaczyna się czuć źle bo ona go krytykuje. Wymyśl mu dziewczyno takie zajęcia domowe za które będziesz go mogła pochwalić, to wróci do ciebie biegiem.

nieogolone wlosy lonowe. Obrzydzily go. a co on pedofil włosy sa sexi

Zadanie mu wymysle jak on 2 lewe rece ma. Kiedy on przez 32 lat zycia w bloku mial sie czegos nauczyc? Mamusia pod nos wszystko podala. A teraz tesciowa jaki on dobry, nie pije, nie bije a ja tak sie czepiam. Ale mi juz nerwy siadaja jak widze ze on ma na wszystko czas

Tak sobie wybralas

A ty jesteś ze wsi?

Tak

ty durna babo, nie dziwne ze odszedl, tylko sie czepiac o wszystko potraficie, a co on jasnowidz, ze ma czytac w twoich myslach?

Ty jestes durny/durna

O co tu kaman?