Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż okazał się wyrozumiały, wybaczył, uznał dziecko a mnie ciągnie do kochanka

Polecane posty

Gość gość

...minęło już 4 lata jak urodziłam synka -owoc mojej 3letniej zdrady i niestety nie potrafię zerwać kontakt z kochankiem. To specyficzny mężczyzna-starszy o 19 lat .Gdy dowiedzial się o ciązy to kazał mi usunąć i odezwać się gdy już pozbędę się problemu.Nie usunęłam bo bardzo pragnęłam dziecka ale z mężem nie mogłam je mieć, mniejsza dlaczego... Przyznałam się mężowi o ciąży będąc w 4 miesiącu i ten pomimo, że mówił, że odejdzie-nie zrobił tego.Wraz z rozwojem ciąży zbliżał sie do mnie na nowo.Razem wybieraliśmy wyprawkę itp. Kochanek nie odbierał telefonów i jakby zapadł się pod ziemie. Urodziłam slicznego synka a mąż zakochał sie w nim i juz w szpitalu uznał małego.I tak do dnia dzisiejszego jest jego ukochanym synkiem! Ja natomiast nie potrafiłam zapomieć o kochanku i cały czas do niego pisałam i wysyłałam zdjęcia synka.Gdy maly skonczył 11 miesiecy to sie odezwał i poprosił o spotkanie z nami.Mały jest do niego bardzo podobny więc widać było jego wzruszenie ale niestety po 2 spotkaniach znowu uciekł od nas zostawiając jedynie wiadomość że nie może dalej się ze mną i małym spotykać bo ma wyrzuty sumienia i nie chce zepsuc naszej rodziny i zrobiłam błąd ze nie dokonałam aborcji. Dlaczego tak postępuje?Do dnia dzisiejszego spotykamy sie na seks i kawe i cały czas powtarza ze gdyby nie dziecko i jego problemy to walczyl by o mnie.Dla mnie to chore ale widze ze mu zalezy więc dlaczego to wszystko? Kocham go i jestem w stanie odejsc od męża by byc z nim ale nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzasz się, to już było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×