Wilczy glod i lekkie nudnosci przed porodem?

Hej! Jestem w 37 tygodniu ciazy (37+3) i dzis zauwazylam, ze zaczynam sie czuc troche podobnie jak na samym poczatku ciazy. To znaczy, non stop jestem głodna a zarazem nie wiem za bardzo na co mam ochote... Zapachy znow mi bardziej przeszkadzaja, jestem rozdrażniona bez powodu... Czy myslicie, ze to moze byc zwiastun zblizajacego sie porodu? Czy ktoras z Was miala podobnie?

Nie, nic takiego nie miałam a rodzilam 2 razy.

tak, może to być zwiastun zbliżającego się porodu. Na kilka dni przed porodem też miała wilczy głód. Ponoć w ten sposób organizm magazynuje energię i zapasy potrzebne do porodu. Wiadomo, że poród jest ogromnym wysiłkiem. Również byłam rozdrażniona, a tuz przed samym porodem dostałam biegunki - organizm samoistnie oczyścił się. Powodzenia